Autor Wątek: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.  (Przeczytany 226611 razy)

0 użytkowników i 13 Gości przegląda ten wątek.

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #560 dnia: Marca 27, 2014, 16:48:15 pm »
Bo może kur** jestem konsolko? ;) Już się przyznałem że mam "dyskowszyko" tak więc przepraszam.
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #561 dnia: Marca 27, 2014, 17:02:24 pm »
Do kogo to pytanie bo jak do mnie to tak wygrałem a ty jak mi nie przyznasz racji to idziesz do piekła.
olo
No bo cię kur** zjadłem jak się mylę to powiedz to cię wyrzygam a jak nie to strawię albo wysram. Jak uważasz inaczej to powiedz dlaczego a nie się śmiejesz.
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

Lem++

  • Global Moderator
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 07-11-2008
  • Wiadomości: 10 698
  • Reputacja: 209
  • 07.11.2008 - 16.08.2010 †
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #562 dnia: Marca 27, 2014, 17:05:18 pm »
Windo, to jest Twoja chwila. Czyn powinnosc.

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #563 dnia: Marca 27, 2014, 17:09:52 pm »
 :lol: Żeby mnie zbanował tak? kur** Niemiec tchórzu je**ny :lol:
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

svonston

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #564 dnia: Marca 27, 2014, 17:12:35 pm »
Do kogo to pytanie bo jak do mnie to tak wygrałem a ty jak mi nie przyznasz racji to idziesz do piekła.
olo
No bo cię kur** zjadłem jak się mylę to powiedz to cię wyrzygam a jak nie to strawię albo wysram. Jak uważasz inaczej to powiedz dlaczego a nie się śmiejesz.
No kur** raz napisałeś, że bóg istnieje na stówke, drugi raz, że nie masz pewności. Chciałem, żebyś przyjął chociaż jedną wersję w tej zapijaczonej głowie, to stwierdziłeś, że ojciec ci powiedział, że bóg istnieje. I tym mnie zjadłeś? :lol:

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #565 dnia: Marca 27, 2014, 17:25:58 pm »
Do kogo to pytanie bo jak do mnie to tak wygrałem a ty jak mi nie przyznasz racji to idziesz do piekła.
olo
No bo cię kur** zjadłem jak się mylę to powiedz to cię wyrzygam a jak nie to strawię albo wysram. Jak uważasz inaczej to powiedz dlaczego a nie się śmiejesz.
No kur** raz napisałeś, że bóg istnieje na stówke, drugi raz, że nie masz pewności. Chciałem, żebyś przyjął chociaż jedną wersję w tej zapijaczonej głowie, to stwierdziłeś, że ojciec ci powiedział, że bóg istnieje. I tym mnie zjadłeś? :lol:
Kiedy napisałem że Bóg istnieje na stówę(a jak tak napisałem z rozpędu to przepraszam, myliłem się? istnieje na 99%+)? Ja wierze bo mi tak Ojciec powiedział a wierze mu bo wiem że jemu to Ojciec powiedział.
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

svonston

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #566 dnia: Marca 27, 2014, 17:27:39 pm »
No tu przecież:
Jest Bóg ja ci to mówię.

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #567 dnia: Marca 27, 2014, 17:38:27 pm »
No tu przecież:
Jest Bóg ja ci to mówię.

No ja ci to mówie że jest bo ja wierze bo tak mi Ojciec powiedział. On też tego nie wie ale w to wierzy bo mu tak Ojciec powiedział i tak to się ciągnie do czasu Adama.On to powiedział synowi. On to wiedział bo mu tak Ojciec powiedział czyli Bóg.
« Ostatnia zmiana: Marca 27, 2014, 17:41:04 pm wysłana przez +Centylion+ »
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #568 dnia: Marca 27, 2014, 17:41:45 pm »
To zaczyna być już nudne. Najlepsze jest to, że Centylion idealnie pokazuje typowego katola i jego argumentację.

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9967
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #569 dnia: Marca 27, 2014, 17:43:00 pm »
Mnie zastanawia jak taki protestancki niemiec, dla przykładu, ma iść do piekła jak piekło jest dla katolików.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #570 dnia: Marca 27, 2014, 17:43:42 pm »
Spytaj ojca.

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #571 dnia: Marca 27, 2014, 17:57:59 pm »
To zaczyna być już nudne. Najlepsze jest to, że Centylion idealnie pokazuje typowego katola i jego argumentację.
Bo jestem Katolem i na pewno gdzieś błądzę. Jak mi wskażesz gdzie to ci podziękuje ja nie to milcz "jak na milczeniu owiec".
Mnie zastanawia jak taki protestancki niemiec, dla przykładu, ma iść do piekła jak piekło jest dla katolików.
Bo Niemiec mówi że jest mądrzejszy od Boga. Tobie chodzi chyba o Żydów którzy w diabła nie wierzą. Ja nie wiem czy oni nie idą do nieba. Ale twierdzę że się mylą.
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #572 dnia: Marca 27, 2014, 18:34:46 pm »
 8) Hm no już trochę się najadłem ale może jeszcze jakiś deserek?
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

andryush

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-04-2010
  • Wiadomości: 10 998
  • Reputacja: 120
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #573 dnia: Marca 28, 2014, 00:55:01 am »
Jedząc dzisiaj (już wczoraj) rano śniadanie, rozglądałem się po kuchni i wsłuchiwałem się w ciszę, miałem dziwne wrażenie, jakbym pojawił się tu i teraz, nie wiem skąd, ale siedzę i wcinam te parówy :D (dziwne, jakoś zawsze ciężko mi jest wspominać dzień wczorajszy, moja przeszłość jest za gęstą mgłą w otchłaniach mojej pamięci, skleroza?) Na blacie stojak na noże, sztućce w pojemniku, czajnik elektryczny, garnek na palniku kuchenki...w głowie myśli - co to jest, skąd to wszystko się wzięło? Kto to wszystko stworzył? Przecież samo się nie stworzyło. Kim ja jestem? Co ja tutaj robię? Co się stanie, kiedy umrę? W mojej głowie  tyle wszystkiego się dzieje, nie może tak być, że pewnego dnia to wszystko po prostu zgaśnie i wraz z ciałem przestanie istnieć... Bóg musi być, bo cały ten kosmos jest nie do ogarnięcia ludzkim, ograniczonym rozumem. Niby patrzę na widelce i łyżki stworzone przez człowieka, ale myślami wybiegam we wszechświat, planety, gwiazdy :D wszystko gdzieś musiało wziąć swój początek, ten metal z którego zrobiono te łyżki, płonące gwiazdy, krążące wokół nich ciała niebieskie...żyję w tym świecie i nie mam zielonego pojęcia skąd to wszystko się wzięło. Tyle jest wszystkiego we wszechświecie, głupio jest wierzyć, że nie ma jakiejś siły wyższej, która jest stwórcą i początkiem wszystkiego co dzisiaj widzimy. Człowiek bez wiary to człowiek ograniczony do swojego malutkiego rozumku i tej znikomej wiedzy, którą posiada o wszechświecie. Drugi wniosek, musi być życie po śmierci, nie potrafię sobie wyobrazić aby taki potok myśli jaki człowiek ma w głowie, mógł po prostu zostać przerwany i ucichnąć na wieki. Wewnętrznie czuję, jakby to życie było tylko krótkim epizodem mojego istnienia, śmierć ciała nie może być końcem. Byłbym wielce rozczarowany, gdyby było inaczej.

btw, według chrześcijańskiej religii, judaizm to religia szatana, bo Żydzi czekają na przyjście antychrysta

No i teraz konkretnie odnośnie wiary...chrześcijańskiej. Wierzę w stwórcę, ale do istnienia Chrystusa, do jego wizerunku, do jego roli nie przywiązywałem nigdy jakiejś szczególnej uwagi... Jestem teraz w rozterkach, bo bluźnię trochę na wiarę chrześcijańską pisząc to. Ale dopiero teraz się zastanowiłem nad tym i uświadomiłem sobie pewne rzeczy. Wiara chrześcijańska opiera się na tym, że dwa tysiące lat temu na świat przyszedł potomek Boga... Całe to rozmyślanie nad stwórcą świata przyćmiło mi podstawy wiary chrześcijańskiej, czyli wiary w to, że Jezus był synem Bożym, który oddał życie za nasze grzechy. Do niego się przecież modlimy. (teraz spróbuję znaleźć wymówkę) Chrystus jest dla mnie trochę na drugim planie, chociaż nie wiem czy można tak powiedzieć, bo przecież jest jednością wraz z Duchem Świętym (o którym wiem jeszcze mniej) i Bogiem Ojcem... Chyba kiepski ze mnie chrześcijanin, moja wiara opierała się głównie na wierzeniu w Boga, a o Chrystusie i jego ofierze zapominam...:? :( Można wręcz rzec, że wcale daleko od Żydów nie stoję z taką postawą wobec Chrystusa... :(

Centylionie, jak myślisz, z takim podejściem wpuszczą mnie do Raju, czy nie?

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #574 dnia: Marca 28, 2014, 01:23:41 am »
:) No może Bóg żyda wpuści do raju ale wątpię i nie to jest najistotniejsze. Zmieńmy podejście. Idźmy w niedziele do kościoła. Może zdążymy do niedzieli zwątpić i nie pójdziemy i odechce nam się. Dlatego już dziś zaplanujmy, że pójdziemy nawet jak zwątpimy w jego sens bo ktoś nam w tą wyciągniętą rękę napluje.
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

andryush

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-04-2010
  • Wiadomości: 10 998
  • Reputacja: 120
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #575 dnia: Marca 28, 2014, 01:35:33 am »
Wiara w Chrystusa to już trudniejsza sprawa niż wiara tylko w Boga :P Jednak trzeba pójść czasami do tego kościoła i okazać szacunek za poświęcenie. Jak się wierzy tylko w Boga, to sobie można wmawiać, że wierzę i wszystko będzie ok, a jak się jest prawdziwym chrześcijaninem to jednak ten kościółek to się należy w zamian za zbawienie...cały Nowy Testament o tym trąbi :P

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #576 dnia: Marca 28, 2014, 01:43:53 am »
Najkrócej: kościół jest odpowiedzią na istnienie diabła i mamy do niego iść nie dla siebie tylko dla tego debila który mu uwierzył. Nawet jak nam ten debil napluje w mordę(drugi policzek).
« Ostatnia zmiana: Marca 28, 2014, 01:47:15 am wysłana przez +Centylion+ »
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #577 dnia: Marca 28, 2014, 16:54:35 pm »
Bóg musi być, bo cały ten kosmos jest nie do ogarnięcia ludzkim, ograniczonym rozumem.
Nie ma tu przyczynowej zależności (przynajmniej teoretycznie). Myślenie w ten sposób jest ewidentnym przejawem antropocentryzmu i nie da się obiektywnie stwierdzić, na ile wyciąganie takich wniosków może być prawomocne. Dlatego bazuje się na wierze, nie na logice. Filozofowie przez tysiące lat próbowali dowieść konieczności istnienia Boga, ale jakoś nikomu to się nie udało.

Wewnętrznie czuję, jakby to życie było tylko krótkim epizodem mojego istnienia, śmierć ciała nie może być końcem. Byłbym wielce rozczarowany, gdyby było inaczej.
Jeśli śmierć jest końcem istnienia, to raczej nie miałbyś szans być rozczarowany ;)

btw, według chrześcijańskiej religii, judaizm to religia szatana, bo Żydzi czekają na przyjście antychrysta
Nie przypominam sobie, by podobne twierdzenie można było znaleźć w Nowym Testamencie. Na pewno jest tam napisane, że ci, którzy nie wierzą w Chrystusa nie dostąpią zbawienia, tylko będą smażyć się w piekle. Więc lepiej uważaj ;)

(ale pisze też, że Bóg czasem bywa miłosierny i tylko on zna swoje wyroki)

Jak się wierzy tylko w Boga, to sobie można wmawiać, że wierzę i wszystko będzie ok, a jak się jest prawdziwym chrześcijaninem to jednak ten kościółek to się należy w zamian za zbawienie...cały Nowy Testament o tym trąbi :P
Bym się sprzeczał :P
Według Nowego Testamentu trzeba przede wszystkim wierzyć w Boga i jego syna. Poza tym oczywiście dobrze byłoby się stosować do zakazów i nakazów oraz reprezentować sobą słuszną moralnie postawę.

Zamiast iść do kościoła przeczytać jedną albo z dwie ewangelie. Skoro i tak nie chodzisz regularnie, to na pewno Ci na lepiej to wyjdzie.

andryush

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-04-2010
  • Wiadomości: 10 998
  • Reputacja: 120
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #578 dnia: Marca 28, 2014, 19:28:10 pm »
Bóg musi być, bo cały ten kosmos jest nie do ogarnięcia ludzkim, ograniczonym rozumem.
Nie ma tu przyczynowej zależności (przynajmniej teoretycznie). Myślenie w ten sposób jest ewidentnym przejawem antropocentryzmu i nie da się obiektywnie stwierdzić, na ile wyciąganie takich wniosków może być prawomocne. Dlatego bazuje się na wierze, nie na logice. Filozofowie przez tysiące lat próbowali dowieść konieczności istnienia Boga, ale jakoś nikomu to się nie udało.

Hmm, ja bym bardziej stwierdził, że moje rozumowanie jest bliższe teocentryzmowi niż antropocentryzmowi. Uważam, że wszechświat jest tak wielkim i skomplikowanym dziełem, że tylko boskie ręce mogły stworzyć takie coś. Człowiek jest tylko drobnym dodatkiem, równie dobrze mogą istnieć o wiele bardziej doskonałe twory Boże, o których istnieniu nawet nie wiemy :P Chociaż tutaj Pismo Święte mówi chyba, że człowiek jest najdoskonalszym tworem Bożym.

Wewnętrznie czuję, jakby to życie było tylko krótkim epizodem mojego istnienia, śmierć ciała nie może być końcem. Byłbym wielce rozczarowany, gdyby było inaczej.
Jeśli śmierć jest końcem istnienia, to raczej nie miałbyś szans być rozczarowany ;)

Miałem dodać, że w sumie po takiej śmierci to już wszystko jedno, bo moje istnienie się przecież kończy i nie mogę więcej nic odczuwać. Ale czemuś tego nie dodałem :P Tak czy inaczej zgadzamy się w tej kwestii.

btw, według chrześcijańskiej religii, judaizm to religia szatana, bo Żydzi czekają na przyjście antychrysta
Nie przypominam sobie, by podobne twierdzenie można było znaleźć w Nowym Testamencie. Na pewno jest tam napisane, że ci, którzy nie wierzą w Chrystusa nie dostąpią zbawienia, tylko będą smażyć się w piekle. Więc lepiej uważaj ;)

(ale pisze też, że Bóg czasem bywa miłosierny i tylko on zna swoje wyroki)
Nie mówię o dosłownych cytatach z Pisma Świętego, to taka luźna dywagacja odnośnie jego treści. Według NT Chrystus się narodził, umarł na krzyżu i otworzył nam drogę do Raju. Następne przyjście to przyjście antychrysta, fałszywych Mesjaszy, a Jezus przyjdzie dopiero na koniec świata, aby zwyciężyć panoszącego się na Ziemi szatana. Żydzi nadal czekają na przyjście Syna Bożego, więc z punktu widzenia chrześcijanina, Żydzi będą oddawać cześć słudze szatana. No, chyba że rozpoznają fałszywych mesjaszy i nie dadzą się nabrać.

Ja w Chrystusa wierzę, ale moje wierzenie jest przyćmione przez oblicze Boga Ojca. Więc może na jakieś kilka lat w czyśćcu się załapię :D

Jak się wierzy tylko w Boga, to sobie można wmawiać, że wierzę i wszystko będzie ok, a jak się jest prawdziwym chrześcijaninem to jednak ten kościółek to się należy w zamian za zbawienie...cały Nowy Testament o tym trąbi :P
Bym się sprzeczał :P
Według Nowego Testamentu trzeba przede wszystkim wierzyć w Boga i jego syna. Poza tym oczywiście dobrze byłoby się stosować do zakazów i nakazów oraz reprezentować sobą słuszną moralnie postawę.

Zamiast iść do kościoła przeczytać jedną albo z dwie ewangelie. Skoro i tak nie chodzisz regularnie, to na pewno Ci na lepiej to wyjdzie.

To to na pewno :D
« Ostatnia zmiana: Marca 28, 2014, 19:30:04 pm wysłana przez andryush »

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #579 dnia: Marca 28, 2014, 20:19:58 pm »
Hmm, ja bym bardziej stwierdził, że moje rozumowanie jest bliższe teocentryzmowi niż antropocentryzmowi. Uważam, że wszechświat jest tak wielkim i skomplikowanym dziełem, że tylko boskie ręce mogły stworzyć takie coś.
Chodziło mi o to, że fakt ograniczoności ludzkiego umysłu nijak ma się do istnienia Boga. Istnienie wszechświata i ograniczoność ludzkiego mózgu nie muszą być ze sobą skorelowane. Jeśli uważamy, że wszechświat jest tak wspaniały i doskonały, że nie można go objąć rozumem, a następnie wyciągamy wniosek, iż z tego powodu musi istnieć Bóg, to jest to objaw antropocentryzmu (nadajemy ludzkiemu umysłowi obiektywne znaczenie). Mały przykład:

antropocentryzm:
Cytuj
Bóg musi być, bo cały ten kosmos jest nie do ogarnięcia ludzkim, ograniczonym rozumem.

teocentryzm
Cytuj
Uważam, że wszechświat jest tak wielkim i skomplikowanym dziełem, że tylko boskie ręce mogły stworzyć takie coś.

Różnica niby niewielka, ale jednak ;)

Chociaż myślenie ludzkie jest zawsze nacechowane większą, bądź mniejszą dawką antropocentryzmu. Osądzamy i oceniamy świat z perspektywy ludzkich zdolności poznawczych i ludzkiego miejsca w świecie.

Ogromne znaczenie przy postrzeganiu świata przez ludzi ma rozwój kultury, nauki i techniki. Np. gdy nie było maszyn napędzanych energią, ruch (działanie) kojarzono tylko z materią ożywioną (siły witalne itd.). Samochód był czymś nie do pojęcia.

Wulfen

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2007
  • Wiadomości: 3 312
  • Reputacja: 49
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #580 dnia: Marca 28, 2014, 21:31:11 pm »
Cytuj
Drugi wniosek, musi być życie po śmierci, nie potrafię sobie wyobrazić aby taki potok myśli jaki człowiek ma w głowie, mógł po prostu zostać przerwany i ucichnąć na wieki.
codziennie a właściwie co noc jest przerywany na kilka godzin.
Cytuj
Człowiek bez wiary to człowiek ograniczony do swojego malutkiego rozumku i tej znikomej wiedzy, którą posiada o wszechświecie.
równie dobrze mogę napisać że człowiek z wiara to człowiek ograniczony, który niewyjaśnione musi tłumaczyć bogiem.

Szymku

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2006
  • Wiadomości: 3 754
  • Reputacja: 74
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #581 dnia: Marca 28, 2014, 21:45:59 pm »
Badania dowodzą, że ludzie uprawiający religię w formach zorganizowanych są przeciętnie głupsi niż ateiści.

Ja osobiście wierzę w "Boga" lub mówiąc inaczej -  byt wyższy właśnie z uwagi na niemożność zrozumienia istoty kreacji, konceptu wszechświata i nieskończoności. Inaczej - wierzę, że nie jesteśmy najwyższą formą stworzenia. Ale wiara w bajki dla tępych wieśniaków (biblia), sprzedawane w średniowieczu żeby się chamy nie buntowały pod batem dziedzica jest nie dla mnie. Kiedyś już to pisałem - jeżeli istniałby szatan, to kościół katolicki jest właśnie narzędziem szatana. Po owocach ich poznacie  ;)

Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 285
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #582 dnia: Marca 28, 2014, 22:56:01 pm »
Przecież był wielki wybuch po czym nastała teoria darwina.  :lol:

andryush

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-04-2010
  • Wiadomości: 10 998
  • Reputacja: 120
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #583 dnia: Marca 28, 2014, 23:07:06 pm »
Cytuj
Drugi wniosek, musi być życie po śmierci, nie potrafię sobie wyobrazić aby taki potok myśli jaki człowiek ma w głowie, mógł po prostu zostać przerwany i ucichnąć na wieki.
codziennie a właściwie co noc jest przerywany na kilka godzin.
No wybacz, ale co noc to ja mam kilkugodzinny pobyt w innym wymiarze. Drugie życie. Potok myśli na pewno nie mniejszy, a już na pewno nie uciszony na wieki. Jeśli tak miałaby wyglądać śmierć, to może być całkiem nieźle. W sumie to rozmyślam czasami nad tym, czy umierając nie zaczynamy nowego życia "we śnie" właśnie.
Cytuj
Cytuj
Człowiek bez wiary to człowiek ograniczony do swojego malutkiego rozumku i tej znikomej wiedzy, którą posiada o wszechświecie.
równie dobrze mogę napisać że człowiek z wiara to człowiek ograniczony, który niewyjaśnione musi tłumaczyć bogiem.

Możesz ;) Z punktu widzenia człowieka niewierzącego masz zdecydowanie rację.
« Ostatnia zmiana: Marca 28, 2014, 23:09:20 pm wysłana przez andryush »

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #584 dnia: Marca 28, 2014, 23:32:55 pm »
Ja osobiście wierzę w "Boga" lub mówiąc inaczej -  byt wyższy właśnie z uwagi na niemożność zrozumienia istoty kreacji, konceptu wszechświata i nieskończoności. Inaczej - wierzę, że nie jesteśmy najwyższą formą stworzenia. Ale wiara w bajki dla tępych wieśniaków (biblia), sprzedawane w średniowieczu żeby się chamy nie buntowały pod batem dziedzica jest nie dla mnie. Kiedyś już to pisałem - jeżeli istniałby szatan, to kościół katolicki jest właśnie narzędziem szatana. Po owocach ich poznacie 
<3

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #585 dnia: Marca 29, 2014, 10:32:58 am »
W sumie to rozmyślam czasami nad tym, czy umierając nie zaczynamy nowego życia "we śnie" właśnie.
Raczej mało prawdopodobne, bo podczas snu mózg jest niemal tak samo aktywny, jak podczas czuwania, tylko w grę wchodzą inne procesy. Poza tym funkcjonowanie całego organizmu ma wpływ na przebieg snu. To gdzie śpisz, w jakich warunkach, co robiłeś w ciągu dnia, itd, wszystko to ma wpływ na sen oraz na marzenia senne jakich doświadczasz. Oczywiście zazwyczaj i tak mało co pamiętamy po przebudzeniu.

Jeśli chodzi o życie po śmierci, to ja wychodzę z założenia, że jeśli istniałem przed tym życiem, to zapewne będę istnieć także, gdy ono się skończy. Na razie jednak nie znalazłem sensownych argumentów na istnienie, ani przed życiem, ani po śmierci. Należy też pamiętać, że istnienie Boga (Stwórcy), niekoniecznie musi oznaczać istnienie życia po śmierci. Jedno drugiego nie zakłada.

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #586 dnia: Marca 29, 2014, 12:35:17 pm »
Ja osobiście wierzę w "Boga" lub mówiąc inaczej -  byt wyższy właśnie z uwagi na niemożność zrozumienia istoty kreacji, konceptu wszechświata i nieskończoności. Inaczej - wierzę, że nie jesteśmy najwyższą formą stworzenia. Ale wiara w bajki dla tępych wieśniaków (biblia), sprzedawane w średniowieczu żeby się chamy nie buntowały pod batem dziedzica jest nie dla mnie. Kiedyś już to pisałem - jeżeli istniałby szatan, to kościół katolicki jest właśnie narzędziem szatana. Po owocach ich poznacie 
<3
Owocem takiego myślenia jak wasze jest np. eugenika.
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #587 dnia: Marca 29, 2014, 15:32:22 pm »
Moim zdaniem nie ma sensu, aby na świat przychodziło dziecko, które dożyje max kilku tygodni czy miesięcy, i to w bólu i przy stałej opiece medycznej. I dla dziecka nic przyjemnego i dla rodziców tym bardziej uraz na całe życie. Nie wspominając już o lekarzach i pielęgniarkach, którzy muszą zajmować się tymi dziećmi, stale widząc ich bezsilność, cierpienie i śmierć.

Idealizm bywa dobry tylko w teorii. W praktyce życia często musi skonfrontować się z brutalną rzeczywistością. Ochrona i szanowanie życia to wielkie wartości, ale i one muszą nieraz ustąpić na rzecz większego dobra. Trzeba szanować nie tylko to życie, które dopiero nadchodzi, ale i to, które już jest na tym świecie.

Poza tym u katolików (i nie tylko) zawsze mnie smuci fakt, gdy życie utożsamiają jedynie z życiem ludzkim, mając głęboko gdzieś inne istoty czujące i myślące.

Klosz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-03-2014
  • Wiadomości: 5 943
  • Reputacja: 44
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #588 dnia: Marca 29, 2014, 15:57:34 pm »


You must believe something..
Try to believe..
'Muzyka uzywana jest do ksztaltowania ludzkiego umysłu. Moze byc mocna jak narkotyk, lecz jest o wiele niebezpieczniejsza, gdyz nikt nie traktuje powaznie manipulowania poprzez muzyke.'

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #589 dnia: Marca 29, 2014, 16:23:59 pm »
Moim zdaniem nie ma sensu, aby na świat przychodziło dziecko, które dożyje max kilku tygodni czy miesięcy, i to w bólu i przy stałej opiece medycznej. I dla dziecka nic przyjemnego i dla rodziców tym bardziej uraz na całe życie. Nie wspominając już o lekarzach i pielęgniarkach, którzy muszą zajmować się tymi dziećmi, stale widząc ich bezsilność, cierpienie i śmierć.

Idealizm bywa dobry tylko w teorii. W praktyce życia często musi skonfrontować się z brutalną rzeczywistością. Ochrona i szanowanie życia to wielkie wartości, ale i one muszą nieraz ustąpić na rzecz większego dobra. Trzeba szanować nie tylko to życie, które dopiero nadchodzi, ale i to, które już jest na tym świecie.

Poza tym u katolików (i nie tylko) zawsze mnie smuci fakt, gdy życie utożsamiają jedynie z życiem ludzkim, mając głęboko gdzieś inne istoty czujące i myślące.
Moim zdaniem trzeba szanować tylko uczucia zwierząt. One nigdy nie przeciwstawią swoich myśli nad swoje uczucia. Nie mają wolnej woli.
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #590 dnia: Marca 29, 2014, 17:07:40 pm »


You must believe something..
Try to believe..


Zabijcie mnie... Po takich filmach odechciewa mi się żyć, wiedząc, że są osoby co wierzą w takie pierdoły i ten pseudo naukowiec zarabia na takich frajerach T_T

Wszyscy co w takie coś wierzą, pewnie uznają Chrisa Angela i Dynamo jako cudownych czarodziejów, z nadprzyrodzonymi mocami i to co pokazują w tv to czysta prawda, zero fałszu.

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #591 dnia: Marca 29, 2014, 17:22:14 pm »


You must believe something..
Try to believe..
Postaram się obejrzeć jak najszybciej.


Moim zdaniem trzeba szanować tylko uczucia zwierząt. One nigdy nie przeciwstawią swoich myśli nad swoje uczucia. Nie mają wolnej woli.
Uczucia to też forma myśli. Psa można nauczyć wielu rzeczy, podobnie jak człowieka. Dobrze wychowany pies może się ślinić na pyszny pieczony befsztyk leżący sobie na stole, ale po niego nie skoczy i go nie zje. A to dlatego, że wie, że nie wolno mu tego. Ma wolę, może skoczyć zjeść i napawać się pysznym smakiem, później jednak zostanie skarcony, i dobrze zdaje sobie z tego sprawę. Przez całe życie mam bliski kontakt z psami i wiem, że myślą one na swój sposób. Nie są oczywiście tak inteligentne, jak np. ludzie czy chociażby szympansy. Ale myślą i podejmują decyzje.

Każdemu kto uważa zwierzęta za głupie i pozbawione własnej wolnej woli polecam książkę "Najbliżsi krewni". Tutaj mój krótki opis wrażeń po jej przeczytaniu:
Cytuj
Najbliżsi krewni: Jak szympansy uświadomiły mi, kim jesteśmy (Roger Fouts, Stephen Tukel Mills)
Rewelacyjna książka! Choć często smutna i przygnębiająca. Niekiedy znów radosna i zabawna. Opowiada historię Rogera i szympansicy Washoe. Obydwaj poznali się całkiem przypadkowo. Roger był początkującym doktorantem, a Washoe miała być pierwszym szympansem, który wychowywany w domowych warunkach, nauczy się podstaw języka migowego. Rezultat przerósł najśmielsze oczekiwania! Washoe nie tylko opanowała wiele słów-gestów i umiała je spontanicznie używać (pod koniec życia potwierdzono, że używała poprawnie ponad 350 słów z języka migowego i łączyła je w krótkie zdania), ale też, co ważniejsze, pokazała jak ludzie i szympansy są ze sobą blisko spokrewnieni.

Głębokie i świadome życie uczuciowe nie jest wyłącznie ludzką domeną. Zadziwiające, że mimo tylu różnic w wyglądzie i usposobieniu, które dostrzega się na pierwszy rzut oka, łączy nas tak wiele cech wspólnych. Jedną z tych cech jest zdolność porozumiewania się za pomocą złożonego języka, choć jest to język gestów zamiast język słów mówionych. To rozróżnienie było częstą przyczyną błędnych interpretacji pobieżnych obserwatorów (jakimi często my sami jesteśmy) i przez wiele stuleci wpływało negatywnie na obraz tych (i innych) zwierząt w zachodniej kulturze (zresztą problem ten nie dotyczył tylko zwierząt, bo ludzie głuchoniemi oraz autystyczni też się wiele wycierpieli i z powodu nieadekwatnego traktowania uważano ich niejednokrotnie za głupich i niedorozwiniętych).

„Najbliżsi krewni” to książka, którą naprawdę warto przeczytać. Uczy nas wiele o nas samych, o naszej bliskości z naturą. Uczy nas także doceniać inne istoty i zwraca uwagę na bezduszne traktowanie naszych dalekich kuzynów, które niestety częściej bywa normą niż wyjątkiem, nawet na prestiżowych uczelniach.

Polecam!
10/10

Klosz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-03-2014
  • Wiadomości: 5 943
  • Reputacja: 44
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #592 dnia: Marca 29, 2014, 17:33:22 pm »


You must believe something..
Try to believe..


Zabijcie mnie... Po takich filmach odechciewa mi się żyć, wiedząc, że są osoby co wierzą w takie pierdoły i ten pseudo naukowiec zarabia na takich frajerach T_T

Wszyscy co w takie coś wierzą, pewnie uznają Chrisa Angela i Dynamo jako cudownych czarodziejów, z nadprzyrodzonymi mocami i to co pokazują w tv to czysta prawda, zero fałszu.

Nie trzeba od razu wierzyć w wszystko, wystarczy się zastanowić w ciszy. Wg. Ciebie lepsza jest wiara w nicość..zero, nul, nic. Mówiąc tu forumowym językiem: przegryw życia. Wtedy rzeczywiście lepiej jest się zabić.
« Ostatnia zmiana: Marca 29, 2014, 17:35:31 pm wysłana przez Klosz »
'Muzyka uzywana jest do ksztaltowania ludzkiego umysłu. Moze byc mocna jak narkotyk, lecz jest o wiele niebezpieczniejsza, gdyz nikt nie traktuje powaznie manipulowania poprzez muzyke.'

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #593 dnia: Marca 29, 2014, 17:49:27 pm »
Cytuj
Uczucia to też forma myśli. Psa można nauczyć wielu rzeczy, podobnie jak człowieka. Dobrze wychowany pies może się ślinić na pyszny pieczony befsztyk leżący sobie na stole, ale po niego nie skoczy i go nie zje. A to dlatego, że wie, że nie wolno mu tego. Ma wolę, może skoczyć zjeść i napawać się pysznym smakiem, później jednak zostanie skarcony, i dobrze zdaje sobie z tego sprawę. Przez całe życie mam bliski kontakt z psami i wiem, że myślą one na swój sposób. Nie są oczywiście tak inteligentne, jak np. ludzie czy chociażby szympansy. Ale myślą i podejmują decyzje.
No ja nie napisałem że zwierzęta nie myślą ale pies nigdy nie przeciwstawi się swojemu panu bo go kocha. I raz zje ten befsztyk a potem zrobi skruszoną minę bo wie że zrobił źle. I tak będzie go zjadał aż zrozumie i już nie ruszy.
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #594 dnia: Marca 29, 2014, 18:12:28 pm »
Wg. Ciebie lepsza jest wiara w nicość..zero, nul, nic. Mówiąc tu forumowym językiem: przegryw życia. Wtedy rzeczywiście lepiej jest się zabić.


Wiara to indywidualne podejście każdego z nas. Wszystko co ci nagadają inni to brednie wytworzone przez ich własny umysł. Nie mają żadnego pokrycia i ten obraz wizji Boga, który stworzyli może być jakikolwiek się chce. Każdy wiarę w stworzenie powinien interpretować na swój sposób i każdy może wierzyć w co chce. Jak ktoś ma na tyle ograniczony umysł to niech sobie wierzy w "gotowce" przy okazji dając się wydymać by innym żyło się lepiej (scjentolodzy, katolicy i inne religie). Szymku dobrze pisze. Coś, jakaś energia, cholera wie co, stworzyło ten świat, nie mam pojecia jak, bo nie da się tego ogarnąć, jednak to co mogę stwierdzić ze 100% pewnością, to to, że wszystkie religie jakie istnieją to ściema do dymania ograniczonych umysłowo obywateli tej planety, którym nie chce się samodzielnie myśleć.

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #595 dnia: Marca 29, 2014, 18:33:55 pm »
Wg. Ciebie lepsza jest wiara w nicość..zero, nul, nic. Mówiąc tu forumowym językiem: przegryw życia. Wtedy rzeczywiście lepiej jest się zabić.


Wiara to indywidualne podejście każdego z nas. Wszystko co ci nagadają inni to brednie wytworzone przez ich własny umysł. Nie mają żadnego pokrycia i ten obraz wizji Boga, który stworzyli może być jakikolwiek się chce. Każdy wiarę w stworzenie powinien interpretować na swój sposób i każdy może wierzyć w co chce. Jak ktoś ma na tyle ograniczony umysł to niech sobie wierzy w "gotowce" przy okazji dając się wydymać by innym żyło się lepiej (scjentolodzy, katolicy i inne religie). Szymku dobrze pisze. Coś, jakaś energia, cholera wie co, stworzyło ten świat, nie mam pojecia jak, bo nie da się tego ogarnąć, jednak to co mogę stwierdzić ze 100% pewnością, to to, że wszystkie religie jakie istnieją to ściema do dymania ograniczonych umysłowo obywateli tej planety, którym nie chce się samodzielnie myśleć.
Może napisze Ci tak jak wiara jest lekarstwem duszy to religia swego rodzaju szpitalem a lekarzowi za dobrze wykonaną robotę należy się zapłata. Jak znasz jakiś lepszy i stosunkowo równie niedrogi szpital od Kościoła Katolickiego to wskaż jak nie to nie przeszkadzaj. I wróć do leczenia ciała.
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

Wulfen

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2007
  • Wiadomości: 3 312
  • Reputacja: 49
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #596 dnia: Marca 29, 2014, 18:42:50 pm »
Cytuj
Owocem takiego myślenia jak wasze jest np. eugenika.
w jaki sposób takie myślenie wiąże się  z eugenika? Ja jakoś nie mogę znaleźć związku.

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #597 dnia: Marca 29, 2014, 19:01:28 pm »
Cytuj
Owocem takiego myślenia jak wasze jest np. eugenika.
w jaki sposób takie myślenie wiąże się  z eugenika? Ja jakoś nie mogę znaleźć związku.
Podział na ludzi i podludzi. Polecam film Grzegorza Brauna pt. "Eugenika - w imię postępu"
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #598 dnia: Marca 29, 2014, 19:31:50 pm »
No ja nie napisałem że zwierzęta nie myślą ale pies nigdy nie przeciwstawi się swojemu panu bo go kocha. I raz zje ten befsztyk a potem zrobi skruszoną minę bo wie że zrobił źle. I tak będzie go zjadał aż zrozumie i już nie ruszy.
Czyli tak samo jak człowiek ;)

Pies bywa czasem bardzo nieprzewidywalny, i podobnie jak człowieka, nie można go zamknąć w prostym behawioryzmie bodziec-reakcja.



You must believe something..
Try to believe..
Obejrzałem całość.

Problem z wyciąganiem wniosków na podstawie zeznań ze stanu hipnozy polega na tym, że nijak da się stwierdzić ich autentyczność. Przykład z żołnierzem walczącym w drugiej wojnie światowej. Gość mógł widzieć jakiś program, czytać książkę, słyszeć czyjąś relację, albo po prostu interesować się historią i podczas hipnozy przytacza opowieść siedzącą gdzieś w głębi mózgu (której świadomie może nawet nie pamiętać). Hipnoza posiada ten sam stopień wiarygodności, co sny. Czasem można im nadać jakieś znaczenie, ale to nie znaczy, że wprowadzają nas w zupełnie inne stany duchowej świadomości, cofają tysiące lat w czasie itd.
Ogólnie Michael Newton, jak dla mnie, jest zbyt pewny swojej wiedzy i mówi zbyt szczegółowo, aby to wszystko mogło być prawdą. To tak jakby badać sny setek osób i na tej podstawie stworzyć teorię o istnieniu Boga, dusz i życia po śmierci.

Nie trzeba od razu wierzyć w wszystko, wystarczy się zastanowić w ciszy. Wg. Ciebie lepsza jest wiara w nicość..zero, nul, nic. Mówiąc tu forumowym językiem: przegryw życia. Wtedy rzeczywiście lepiej jest się zabić.
Prawda jest taka, że każdy w coś wierzy. Można wierzyć w bardzo wiele rzeczy. Cały nasz obraz świata jest właściwie oparty na wierze. Byli tacy, którzy bardzo głęboko wierzyli w komunizm i dla tej idei byli skłonni poświęcić życie.

Moim zdaniem warto poszukiwać celu oraz sensu życia, a jak się go znajdzie, to go realizować. I nie musi to być wcale wielka idea czy Bóg. Może to być np. założenie rodziny i dobro swoich dzieci. Może to być także prosta i czyta radość z życia.

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #599 dnia: Marca 29, 2014, 19:48:41 pm »
Cytuj
Czyli tak samo jak człowiek ;)

Pies bywa czasem bardzo nieprzewidywalny, i podobnie jak człowieka, nie można go zamknąć w prostym behawioryzmie bodziec-reakcja.
Ale pies nie dlatego zjada ten befsztyk drugi raz bo się przeciwstawił tylko nie zrozumiał za co został skarcony. Człowiek może się przeciwstawić, na tym polega grzech pierworodny.

A z tą reinkarnacją to jak dla mnie swego rodzaju piekło. Tragedia ptaka nielota. Ja nie chce wzlatywać a potem padać na pysk i tak w nieskończoności tylko w końcu polecieć.
« Ostatnia zmiana: Marca 29, 2014, 20:09:19 pm wysłana przez +Centylion+ »
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.