Panowie do ch*ja wafla albo ustalamy jakieś reguły, albo gramy sobie jak każdy chce. Przecież 100 razy było mówione, że do GT300 i GT500 używamy opon Wyścigowych TWARDYCH! Dzisiaj to się już mocno wkur**łem. Najpierw Lazurowe Wybrzeże i limit 450KM. Oki myślę sobie...Tomasz ma 440KM, więc nie miałem szans dogonić go swoim 313 konnym Subaru, ale i tak miałem tylko 5 skund straty po 4 okrążeniach. Kolejny tor Laguna Seca i tutaj moje podejrzenia co do opon zaczęły mnie niepokoić. Tomasz i Lethalrookie wyjeżdżali z zakrętów tak szybko, że nie mogłem nawet się do nich zbliżyć. Zapisałem więc powtórkę, żeby sprawdzić na czym jeździli. Na koniec Nurburgring GP/F i wszystko stało się jasne. Ja, Młody i Maximmus ledwo panowaliśmy na wyjściach nad autami żeby utrzymać tempo Tomka i Lethala, którzy mieli przyczepność muchy na kupie. Mimo to wynik wyścigu rozstrzygnął się na przedostatnim zakręcie między mną a Tomkiem. Oczywiści po sprawdzeniu powtórek okazało się, że miałem rację i panowie Tomasz oraz Lethal używali opon Wyścigowych Średnich, które swoją droga nie wiem z jakiej dupy zostały przez hosta dopuszczone. Gdybym wiedział, to też bym sobie takie założył. Młody wyraził swoje niezadowolenie w PM'kach do mnie. Jakim cudem udało mi się wygrać wyścig na Lagunie (w dodatku nienawidzę tego toru), sam do tej pory nie wiem.
Apeluję więc, żeby host za każdym razem ustawiał maksymalnie opony Wyścigowe Twarde. No chyba, że wcześniej wszyscy umówimy się na inne i walka będzie mogła zostać rozegrana na równych warunkach. Swoją drogą dziwię się po co ktoś to robi i zakłada takie opony skoro wie, że ma wtedy ogromną przewagę. Mnie by takie zwycięstwa nie satysfakcjonowały.