Sorry, ale ustalmy kilka faktów:
Średnie liczą się tylko jeśli są wysokie dla gry XYZ na wyłączność konsoli ABC.
Recenzje są rzetelne tylko jeśli gra na konsolę ABC zostanie dobrze oceniona, jeśli źle to już nierzetelne dziennikarstwo.
Recenzje są rzetelne jeśli dobra gra na konsolę inną niż ABC zostanie zjebana, jeśli komuś się spodoba - nierzetelne dziennikarstwo.
Nagrody są słuszne, jeśli są dla gry na słuszną konsolę ABC.
Jeśli komuś nie podoba się gra na konsolę ABC to znaczy, że żyd i fanboj. itd. itd.
Truizmy, ale jak czytam te pierdoły to zaczynam rzygać światkiem konsol w Polsce. Nikt nie jest w stanie sie zdystansować, schematyczne myślenie (vide mój avatar i nagły przyrost plakietek "fanboj" - ku mej uciesze notabene) powszechne jak śnieg w zimie. Nie możecie się po prostu jarać tym co macie i jakie to jest samo w sobie, zamiast cały czas patrzeć tylko czy to jest LEPSZE niż u konkurencji. W ogóle, jakiej konkurencji? Ktoś tu jest włodarzem MS albo Sony? I don't think so Bob. Na karb polaczkowatości nie sposób to zrzucić, bo ten rak toczy cały Internet. Biedy to nawet nie próbuję w to mieszać. Dalej nie wiem o ch** ludziom chodzi...