Co Was wkurza?

[svonston]

 to juz na forum nie panuje przekonanie, ze kazda duperka leci na hajs?

[Marins]

Kogoś stać na kupno mieszkania z forum ? nie biorąc kredytu na 25 lat.

[Gerro31]

Nawet s00s musiał wziąć kredyt. Nie widzę innej opcji niż wspomaganie się rodzicami, no chyba że ktoś ma jakiś mega łeb do biznesu jak Kaszubski.

[Iras]

Powiedzmy, że mnie. Niestety wtedy ogoliłbym się do zera i musiał iść do roboty, więc taka opcja odpada 

[kamiiru]

Widze ze znów podnieta na forum. Mnie z mama chodzi raczej o normalny domek w ludzkiej cenie a nie domy po pół miliona czy milion, az tak dobrze w Polsce jeszcze nie jest ;p
W sumie to ją rozumienie bo mieszkanie nasze jest warte 160-170k a co miesiac placi sie czynsz 600-700zl, lepiej dolozyc troszke i byc na swoim bez czynszu.

[el becetol]

Powiedzmy, że mnie. Niestety wtedy ogoliłbym się do zera i musiał iść do roboty, więc taka opcja odpada 

Hmm

Zawód syn?

[el becetol]

a nie domy po pół miliona czy milion, az tak dobrze w Polsce jeszcze nie jest ;p

Pół miliona to raczej średnia niższa półka w niektórych miastach. W Wawce 4 pokojowe mieszkania za bańkę potrafią chodzić w nowym budownictwie (przynajmniej chodziły jak się tam rozglądałem za kupnem w Wilanowie)

[Marins]

Iras wygrał w totka ?

[kamiiru]

a nie domy po pół miliona czy milion, az tak dobrze w Polsce jeszcze nie jest ;p

Pół miliona to raczej średnia niższa półka w niektórych miastach. W Wawce 4 pokojowe mieszkania za bańkę potrafią chodzić w nowym budownictwie (przynajmniej chodziły jak się tam rozglądałem za kupnem w Wilanowie)

Zależy jakie duże miasto i jak daleko od tego miasta. Ja wlasnie mam problem bo u mnie malo kto sprzedaje w dobrej lokalizacji i wszystko jest po 10-15km od centrum ;/

a tutaj taka ciekawostka jaką napotkałem ;] http://tablica.pl/oferta/dom-z-calym-wyposazeniem-tanio-CID3-ID2wioH.html#862c700727

[Master_666]

Powiedzmy, że mnie. Niestety wtedy ogoliłbym się do zera i musiał iść do roboty, więc taka opcja odpada 

Hmm

Zawód syn?

Iras gra na giełdzie, to bez kapitału nie zarobi pieniędzy na normalne egzystowanie.

[svonston]

Mieszkanie w wilanowie, lol.

[Solid Snake 1989]

Chodzą jakieś ploty że chcą zrobić z kasyna zamiast 24h tylko 12h od 10 do 2 w nocy....
a to wiąże się z redukcją etatów....
oby to tylko ploty były...

[Ogur]

Nie jest to odosobniony przypadek, inaczej nie chciałoby mi się tego nagrywać i wrzucać na tubę.

[Iras]

Powiedzmy, że mnie. Niestety wtedy ogoliłbym się do zera i musiał iść do roboty, więc taka opcja odpada 

Hmm

Zawód syn?

http://stooq.pl/q/?s=kgh&c=5y&t=l&a=lg&b=0 + http://stooq.pl/q/?s=brs&c=5y&t=l&a=lg&b=0

[el becetol]

To dalej nie wyjaśnia. Ile wkładu i skąd musiałeś mieć te 5 lat temu, żeby dziś wyciągać te około 4-5 tysi miesiecznie (od dłuższego czasu) i lekko żyć? Z pół miliona czy milion? W wieku (ile tam wtedy miałeś) 23 lat?

[svonston]

To dalej nie wyjaśnia. Ile wkładu i skąd musiałeś mieć te 5 lat temu, żeby dziś wyciągać te około 4-5 tysi miesiecznie (od dłuższego czasu) i lekko żyć? Z pół miliona czy milion? W wieku (ile tam wtedy miałeś) 23 lat?

człowiek na oriencie, bo psy gończe węszą

ty ze skarbowego czy konfident-amator?

Ty nadal nie przypucowałeś się, skąd masz dom, a od innych wymagasz, żeby pisali na forumku, skąd mają pieniążki?

[Krzysiu]

Beceta nikt o to nie pyta bo nie chce w sądzie wylądować.

[Iras]

To dalej nie wyjaśnia. Ile wkładu i skąd musiałeś mieć te 5 lat temu, żeby dziś wyciągać te około 4-5 tysi miesiecznie (od dłuższego czasu) i lekko żyć? Z pół miliona czy milion? W wieku (ile tam wtedy miałeś) 23 lat?

Lepiej popatrz na te wykresy - w latach 2009/2010 byle amator mógł wyciągnąć z giełdy ponad 1000% zysku. Gdybym miał wtedy pół miliona zamiast skromnych kilkudziesięciu tysięcy, nie traciłbym teraz czasu na pisanie na forum.

Poza tym ja nie kupuję lodówek wysadzanych kryształami Swarovskiego za 10k. Mieszkając ze staruszkami idzie jakieś 500 na rachunki, 600 na jedzenie (w tym piwo i jedzenie na mieście), 400 na samochód, a do tego jakaś gra czy ciuch od czasu do czasu. Bez jednorazowych wydatków typu laptop/konsola/tv nie wydaję więcej jak 1700-1800 miesięcznie. 4-5 tysi to jest wielodzietna rodzina albo rozrzutność, a nie "lekkie życie".

[el becetol]

Ty nadal nie przypucowałeś się, skąd masz dom, a od innych wymagasz, żeby pisali na forumku, skąd mają pieniążki?

Widze svonston ze ból dupy masz mocny, bo dnia nie ma żebyś nie próbował sie do mnie przypierdolić w marny sposób. Iras napisał w na wczoraj "zawód syn?" w kierunku kogoś innego, zaraz dopisując że sam nie pracuje, to dopierdółki nie tworzyłeś, ale jak ja pytam go o to samo to ci żyłka z nerwów pęka. Wyluzuj dupkę, bo upierdliwy jesteś jak sąsiadka konfidentka.

mieszkając ze staruszkami

Aha, no tego nie wiedziałem. Na pytanie jak się utrzymujesz nie pracując mogłeś to napisać zamiast wykresy wrzucać


 

[Iras]

Aha, no tego nie wiedziałem. Na pytanie jak się utrzymujesz nie pracując mogłeś to napisać zamiast wykresy wrzucać

Nie wiem co to ma do rzeczy skoro od starych nie biorę ani złotówki i płacę połowę rachunków. Zresztą ty się lepiej z tego domu wytłumacz 

[el becetol]

Jak pracowałem w warszawie zarobki samodzielnego biznes controllera w duzej zagranicznej korporacji w Warszawie kształtowały się w granicach 8-30 tysięcy miesięcznie. Pracowałem na tym stanowisku 2,5 roku. Niech sobie każdy ustawi widełki w zależności od tego jak bardzo mnie nie lubi.

[s00s]

to ja chyba jestem w ch** rozrzutny, bo na chatę mnie nie stać, a pracuję już tak 5 lat

[Kert]

Jak to nie stać? 30 tys. zł x 30 m-cy to 900 tys. Zakładając nawet połowę z tego i odejmując życie to spokojnie ponad 300 tysi, no ale jak się szuka lokum w centrum miasta, to rzeczywiście nie styknie. Nędza i bida Panie

[el becetol]

Jak to nie stać? 30 tys. zł x 30 m-cy to 900 tys.

5 lat. To 60 miesięcy.

[Kert]

Miałem na myśli Twoje 2,5 roku. No ale ok, nie wpierdalam się w czyjeś portfele. Fajnie, że wam się układa.

[el becetol]

Miałem na myśli Twoje 2,5 roku. No ale ok, nie wpierdalam się w czyjeś portfele. Fajnie, że wam się układa.

A, no to ja żyłem jak student przez ten czas, wynajem mieszkania z kilkoma koleżankami itp. żadne 300 tys kosztów, bliżej 30 tys.

[s00s]

i pewnie jako dwudziestokilkoletni biznes controller bez doświadczenia dostawałeś 30k do łapy co miesiąc. sounds legit.

[lupinator]

Trochę wiary w ludzi i ich siły chłopaki.



SKY IS THE LIMIT, ile pięter potrzeba do nieba?

[svonston]

Widze svonston ze ból dupy masz mocny, bo dnia nie ma żebyś nie próbował sie do mnie przypierdolić w marny sposób.

Nie wiem, co sobie ubzdurałeś, ale nie mam żadnego bólu dupy ani nie przypierdalam się do ciebie codziennie.

Wyluzuj dupkę

beja

[Leszke]

nie wydaję więcej jak 1700-1800 miesięcznie

Cos sporo Ci wyszło Normalni ludzie tylle to nawet nie zarabiają..

[el becetol]

i pewnie jako dwudziestokilkoletni biznes controller bez doświadczenia dostawałeś 30k do łapy co miesiąc. sounds legit.

Nie wiem czemu ma być mniej legit niż dwudziestokilkoletni inżynier od rur bez doświadczenia dostający 30k do łapy co miesiąc od 5 lat. 

Edit. wykasowane, po co ja wam się tłumaczę. 

KTOŚ JESZCZE CHCE JAKIEŚ FAKTY Z MOJEJ BIOGRAFII BO MUSZĘ WRACAĆ DO ROBOTY?

[Leszke]

Dużego masz?

[el becetol]

Jak mały cygan nogę.

[s00s]

i pewnie jako dwudziestokilkoletni biznes controller bez doświadczenia dostawałeś 30k do łapy co miesiąc. sounds legit.

Nie wiem czemu ma być mniej legit niż dwudziestokilkoletni inżynier od rur bez doświadczenia dostający 30k do łapy co miesiąc od 5 lat. 

 

becet, napisz coś jeszcze o twoich kolegach z pracy.

[svonston]

Astronomiczne kwoty tu latają.

[Ryo]

Cieszę się, że mogę wymieniać zdania z tak bogatymi ludźmi.

[Kert]

Cieszę się, że mogę wymieniać zdania z tak bogatymi ludźmi.

Podsumowując, moje wyobrażenie tej całej dyskusji:

[maly_pinki]

 

[Leszke]

Chyba raczej:

[Jacek84]

Becet widzę taki bamber, że pewnie ma lokaja z doktoratem.