A ja leżę jak kłoda,wpierdalam i tyję bo jestem po zszyciu łękotki w kolanie, miałem mieć rekonstrukcje, a się jeszcze okazało że mi najpierw zszyją łękotkę, a wiązadła w lutym. Na szczęście do 24 już dużo nie zostało bo ile można leżeć. Tak poza tym to jest duża szansa że nie zdam po raz 3 trzeciego roku bo nie ma mnie teraz na poprawkach i ciekawego czy mi nie zrobią problemu z l4 bo w tym roku zamykają mój kierunek(informatyka i ekonemtria) a otwierają inżynierskie informatyki(w sumie wolałbym te skończyć, zdać różnicę programową i skończyć te). Tak to poza tym to luzik w końcu wszystko pospłacałem(szkoła) więc teraz mam nadzieje, że będę mógł sobie odkładać sianko.