Zastanawia mnie jedno - czy razem z postępem sprzętowym koszt produkcji gier zmaleje. Sprzęt może być niewiadomo jak potężny, ale weź tu chłopie wykorzystaj jego możliwości dysponując rozsądnymi funduszami...
Logicznie rzecz biorąc, czym mocniejszy sprzęt tym lepiej - mamy większy zapas mocy. Dlatego małym firmom łatwiej będzie tworzyć ciekawe gry (np produkcje 2D), bo nie będą się musiały martwić o dopieszczenie silnika. To samo będzie się tyczyć większej ilości postaci na ekranie, lepszych efektów, ładniejszych tekstur itd. Natomiast jeśli ktoś będzie chciał wykorzystać wszystkie moce drzemiące w takiej potężnej maszynie, to będzie to wymagać dużo pracy i kosztów.
Kto wie, może odpowiedzią na rosnące koszty produkcji będzie wykorzystanie w wielu grach gotowych rekwizytów(np samochody/modele postaci/meble/budynki itp...) ?
Taka opcja jest jak najbardziej prawdopodobna. Myślę nawet, że z czasem stanie się koniecznością. Już teraz można zobaczyć pierwsze tego oznaki (np. Unreal Engine), a z każdą kolejną generacją będzie się to pogłębiać.
Z tym Halo 4 to jeszcze nie wiadomo jak będzie. Raczej wyjdzie na X0, ale kto wie? Może też wyjdzie od razu na obydwie konsole? (choć wątpię).
Ale, jeśli taka sytuacja miałaby miejsce to przecież wersja na nowego Xboksa musiałaby być znacznie okrojona, aby udźwignął ją X360. Do tego wersja na obecną konsole M$ zapewne byłaby tańsza. Zatem nawet, jeśli wątek ciekawy i intrygujący nie ma szans, aby miał miejsce.
Również wątpię w podobny scenariusz. Gdyby jednak założyć, że wersja na nowego Xa była robiona w miarę równolegle, to lepsza rozdziałka, tekstury, efekty i 3D mogłyby się spokojnie znaleźć. Byłaby to raczej gra middle-genowa, ale pierwsze gry i tak pewnie nie będą zachwycać grafiką, a zawsze pomogłaby skusić trochę osób do przesiadki na nową maszynkę.
Odnosnie premiery nowego X'a to tak naprawde ciezko cokolwiek powiedziec. Na poczatku bylo sporo wypowiedzi, ze konsola pojawi sie juz w 2012/13 roku, natomiast teraz coraz wiecej developerow zaczyna wypowiadac sie, ze nowa generacja nadejdzie dopiero w 2014. Uwazam, ze wszystko jest uzaleznione od sprzedazy Wii U. Jesli N zrobi furore to reszta nie bedzie sie temu z boku spokojnie przygladac. Tymczasem MS raczej skupi sie na wyciskaniu do oporu kasy z Kinecta, natomiast Sony bedzie zajete Vita.
Sprzedaż WiiU moim zdaniem nie będzie miała wielkiego wpływu, bo po prostu będzie już za późno by zmieniać ustalone decyzje. Bardziej prawdopodobne, że ewentualna słaba sprzedaż WiiU może opóźnić premierę innych maszynek. Moim zdaniem rzeczą najbardziej przemawiającą za umiarkowanie szybkim wyjściem następcy X0 jest słabsza sprzedaż w porównaniu do konkurencji - w każdym miesiącu sprzedaje się mniej X0 niż Ps3 i Wii. Kinect po pierwszym szale również nie sprzedaje się szczególnie dobrze. Co z tego, że na święta sprzeda się cholernie dobrze, skoro przez cały rok jest słabo?
Edit:
- Zarząd nie oczekuje nowych konsol od Sony i Microsoftu do 2014 roku - brzmi oświadczenie sieci GameStop, jednego z największych amerykańskich sprzedawców produktów z branży wirtualnej rozrywki. - Jednakże zakończona sukcesem premiera Wii U od Nintendo w 2012 roku może wywrzeć presję na przyspieszeniu prac nad świeżym sprzętem - uzupełnia GameStop.
http://www.gram.pl/news_8A3lH,u0_Nowe_konsole_Sony_i_Microsoftu_najwczesniej_w_2014.html