The Last of Us Part 2 Remastered (PS5)
Grafika: 9-
Dźwięk: 8
Grywalność: 9- (grounded)
+ oprawa wizualna nadal robi wrażenie, zwłaszcza wykonanie postaci i ogromne przywiązanie do detali, teraz w 4k30 lub 1440p60
+ fizyka
+ gore
+ klimat, scenerie, lore
+ rozgrywka na wysokich poziomach trudności
+ reżyseria wstawek
+ dubbing
+ charyzmatyczne postacie Joel, Ellie, Tommy
+ starcia zapadające w pamięci
- słabo nakreślona postać Abby, zabrakło jakiegoś prologu 8h do dwójki aby bardziej z nią się zżyć, to co zaserwował Druckmann i w jaki sposób próbował do niej gracza przekonać to jest mega słabe i całkowicie bez pomysłu
- ogólny burdel fabularny, irracjonalne zachowania Joela, Tommego, typiara w zaawansowanej ciąży biega skacze jak komandos, Yara po wieczornej amputacji ręki rano gotowa do akcji, przecież to jest nierealne
- przesyt poprawności politycznej, lgbt, tęcza, sterydy, feminizm, wrzucone wszystko do gry na siłe, przykład dziewczyna po stresie pourazowym wchodzi w związek z biseksualną Żydówką, która ma dziecko z Azjatą i razem próbują je wychować, z drugiej strony kobieta napakowana teściem a u jej boku towarzyszy jej trans. Totalny feminizm, miałem wrażenie, że tych żołnierzy na akcjach to same kobiety a już szczytem wszystkiego jest 2m 150kg baba z wielkim kilofem pojawiającą się w grze kilkukrotnie.
- w kilku miejscach zamula np. Ellie pierwszy dzień i ten otwarty teren, Abby retrospekcje
Ogólnie: 9-
Mniej nie mogę dać, chociaż chciałbym za to jak potraktowała fanów.
Jednak gra jest mega długa i wciąga na wysokich poziomach trudności.
Do fabuły można też się przyzwyczaić, ja dopiero teraz za 3 razem jestem w stanie ten burdel przetrawić. Poza jedną przykrą sceną na początku i może dialogiem na końcu nic nie było tam co tworzyłoby emocje. Ta cała druga strona jest gównianie napisana, ten cały doktorek Jerry to największy psychol w całym uniwersum. Więcej emocji niż wszystkie tam drugoplanowe postacie dostarcza taki Kiryu Kazama, w prostym nagraniu na koniec Gaiden.
Gra świetna, ale też przez fabułę największe rozczarowanie dla mnie od czasu Mgs 2.
Podsumowanie:
Part1 9+/10
Part2 9-/10
Serial 6/10