Ankieta

Czy jesteś wierzący?

Tak, jestem katolikiem.
20 (37.7%)
Tak, jestem chrześcijaninem (wszystko poza rzymsko-katolickim obrządkiem).
3 (5.7%)
Tak, jestem (inne wyznanie niż 1 i 2 w tym new age i inne sekciarskie trolololo)
2 (3.8%)
Nie, jestem agnostykiem.
17 (32.1%)
Nie, jestem ateistą.
11 (20.8%)

Głosów w sumie: 45

Głosowanie skończone: Marca 19, 2012, 23:03:24 pm

Autor Wątek: Wiara: spis powszechny  (Przeczytany 36927 razy)

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Jacek84

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #80 dnia: Marca 06, 2012, 13:57:47 pm »
Z drugiej strony masz ludzkie zęby, co jest ewidentną wtopą ewolucyjną.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #81 dnia: Marca 06, 2012, 14:01:19 pm »
Kości też mogłyby zawierać adamantium.

Rekinom za to zęby rosną całe życie, więc to fail m.in. u naczelnych.
« Ostatnia zmiana: Marca 06, 2012, 14:02:58 pm wysłana przez Kert »

Jacek84

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #82 dnia: Marca 06, 2012, 14:03:19 pm »
Ale o co ci chodzi? Skoro ludzkie oko może być potwierdzeniem, że musiał nad tym siedzieć ktoś trzeci, to zęby mogą być potwierdzeniem że wcale nie. :roll:
« Ostatnia zmiana: Marca 06, 2012, 14:04:51 pm wysłana przez tarniak »

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9967
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #83 dnia: Marca 06, 2012, 14:22:32 pm »
Ja mam pytanie do niewierzących, skoro bóg nie istnieje, albo życie po życiu ,to jak wytłumaczycie chodzby pontyfikat Jana Pawła 2 i jego leczenia ludzi z chorób nieuleczalnych
Ja myślę drogi Tomaszu że to ingerencja diabła i z wolą bożą pierwsze bym go tak tak dla odświeżenia pamięci:


A potem czyścimy z grzechu:

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #84 dnia: Marca 06, 2012, 14:32:13 pm »
Ale o co ci chodzi? Skoro ludzkie oko może być potwierdzeniem, że musiał nad tym siedzieć ktoś trzeci, to zęby mogą być potwierdzeniem że wcale nie. :roll:
Oczywiście przy założeniu, że oczu nie ma. Na tym tle zęby nie stanowią potwierdzenia braku ingerencji "tego trzeciego", a co najwyżej świadczą o lenistwie lub wypadku przy pracy ;).

Poza tym pisałem nie tylko o oczach i nie tylko o homo-sapiens.

Myślę, że tutaj możemy zakończyć, bo bieganie po wszystkich organach i systematyce trochę czasu by zajęło.

Ogur

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #85 dnia: Marca 06, 2012, 15:02:24 pm »
To ja zacznę...

Najbliżej to mi chyba do Agnostyka. Nie wykluczam istnienia istot boskich, ale też nie uosabiam ich w formie Boga, Allacha, Zeusa, Odyna czy kogo tam jeszcze. Uważam, że coś mogło wywołać powstanie wszechświata (wielki wybuch itp), i póki co uważam, że nigdy się nie dowiemy.


+1. Właściwie w całości z tobą się zgadzam.

Dokładniej to nie wierzę w boga osobowego. Natomiast istnienia jakiegoś absolutu nie da się udowodnić (nieistnienia też).

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Jacek84

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #86 dnia: Marca 06, 2012, 15:05:31 pm »
To bardzo niemiłe, Bartek. :(

Shaman

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 03-09-2006
  • Wiadomości: 523
  • Reputacja: 3
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #87 dnia: Marca 06, 2012, 15:12:48 pm »
To ja zacznę...

Najbliżej to mi chyba do Agnostyka. Nie wykluczam istnienia istot boskich, ale też nie uosabiam ich w formie Boga, Allacha, Zeusa, Odyna czy kogo tam jeszcze. Uważam, że coś mogło wywołać powstanie wszechświata (wielki wybuch itp), i póki co uważam, że nigdy się nie dowiemy.


+1. Właściwie w całości z tobą się zgadzam.

Dokładniej to nie wierzę w boga osobowego. Natomiast istnienia jakiegoś absolutu nie da się udowodnić (nieistnienia też).

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
Nawet zabawne, ale nie da się tego porównać do agnostycyzmu, chociażby dlatego, że to jest fizycznie niemożliwe.

Btw. Już tutaj więcej nie piszę. Ja piszę całkiem poważnie, a inni sobie jak widać jaja robią  :sad:
« Ostatnia zmiana: Marca 06, 2012, 15:14:53 pm wysłana przez Shaman »

Ogur

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #88 dnia: Marca 06, 2012, 15:17:29 pm »
To ja zacznę...

Najbliżej to mi chyba do Agnostyka. Nie wykluczam istnienia istot boskich, ale też nie uosabiam ich w formie Boga, Allacha, Zeusa, Odyna czy kogo tam jeszcze. Uważam, że coś mogło wywołać powstanie wszechświata (wielki wybuch itp), i póki co uważam, że nigdy się nie dowiemy.


+1. Właściwie w całości z tobą się zgadzam.

Dokładniej to nie wierzę w boga osobowego. Natomiast istnienia jakiegoś absolutu nie da się udowodnić (nieistnienia też).

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
Nawet zabawne, ale nie da się tego porównać do agnostycyzmu, chociażby dlatego, że to jest fizycznie niemożliwe.

Przecież masz napisane, że psy posługują się językiem angielskim w sposób nadprzyrodzony.


Zastanawiając się kiedyś nad doskonałością natury, doszedłem do wniosku, że nie mogła stworzyć na drodze ewolucji tak doskonałego i precyzyjnego organu, jakim jest oko (ludzkie, zwierzęce, owadzie) i musiał brać udział ktoś trzeci, kto zaprogramował to wszystko. Skąd organizm wie, że jak zostanie pocięty, całą krew ma kierować do życiowo niezbędnych organów? Jak dotąd także nie udało się odpowiedzieć na banalne z pozoru pytanie: "dlaczego serce pracuje"? Prosty przykład narodzin, który ukazuje, z jaką doskonałością mamy do czynienia. Jak można oddać naturze pełną zasługę za stworzenie skomplikowanego organizmu ze zlepku komórek. Stąd myślę wzięło się przekonanie w osobliwości nadrzędne, rzeczy dla człowieka niewytłumaczalne były personifikowane i ubierane w bóstwa. Strach przed czymś chociażby pobieżnie zdefiniowanym wydaje się mniejszy i daje poczucie minimalnej kontroli oraz nie zawsze racjonalnego wytłumaczenia, niż przed kompletnie niepoznanym i niemożliwym do ogarnięcia.


Jacek84

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #89 dnia: Marca 06, 2012, 15:19:19 pm »
Nawet zabawne, ale nie da się tego porównać do agnostycyzmu, chociażby dlatego, że to jest fizycznie niemożliwe.
Dlaczego? Jest napisane, że sekcja nie jest w stanie tego wykazać, bo nie mamy odpowiedniej wiedzy na ten temat. Może się okazać, że psy mają tak skonstruowany układ oddechowy, że może funkcjonować jako para-układ mowy. Kilkaset lat temu "naukowcy" nie wiedzieli dlaczego człowiek może mówić, a pies nie. Kto powiedział, że układ oddechowy psa nie ma żadnych tajemnic przed nauką? ;)

Shaman

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 03-09-2006
  • Wiadomości: 523
  • Reputacja: 3
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #90 dnia: Marca 06, 2012, 15:26:21 pm »
(...)
(...)

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
Nawet zabawne, ale nie da się tego porównać do agnostycyzmu, chociażby dlatego, że to jest fizycznie niemożliwe.

Przecież masz napisane, że psy posługują się językiem angielskim w sposób nadprzyrodzony.

Fakt, przeoczyłem pierwsze zdanie.

Nawet zabawne, ale nie da się tego porównać do agnostycyzmu, chociażby dlatego, że to jest fizycznie niemożliwe.
Dlaczego? Jest napisane, że sekcja nie jest w stanie tego wykazać, bo nie mamy odpowiedniej wiedzy na ten temat. Może się okazać, że psy mają tak skonstruowany układ oddechowy, że może funkcjonować jako para-układ mowy. Kilkaset lat temu "naukowcy" nie wiedzieli dlaczego człowiek może mówić, a pies nie. Kto powiedział, że układ oddechowy psa nie ma żadnych tajemnic przed nauką? ;)
W sumie równie dobrze wszystko można tak wytłumaczyć.

Jacek84

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #91 dnia: Marca 06, 2012, 15:27:21 pm »
O to właśnie chodzi w obrazku...

Wulfen

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2007
  • Wiadomości: 3 312
  • Reputacja: 49
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #92 dnia: Marca 06, 2012, 15:29:22 pm »
W ankiecie brakuje odpowiedzi deizm patrząc na komentarze na pewno by się kilku znalazło.

Jacek84

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #93 dnia: Marca 06, 2012, 15:31:32 pm »
Deizm zakłada istnienie Boga, trzecia odpowiedź w zupełności wystarczy.

Wulfen

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2007
  • Wiadomości: 3 312
  • Reputacja: 49
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #94 dnia: Marca 06, 2012, 15:39:00 pm »
Cytuj
Oczywiście przy założeniu, że oczu nie ma. Na tym tle zęby nie stanowią potwierdzenia braku ingerencji "tego trzeciego", a co najwyżej świadczą o lenistwie lub wypadku przy pracy

Coś dużo tych wypadków przy pracy jak na wszechmogącego ;)

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #95 dnia: Marca 06, 2012, 15:49:26 pm »
Super ankieta!

Ateista! Ateista! Ateista!  :grin: :grin: :grin:

EDIT: WTF, sami katolicy i dziewice (agnostycy to i chcieliby, i się boją)?

Ogur

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #96 dnia: Marca 06, 2012, 15:54:11 pm »
Zmień avatar hejterze.

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #97 dnia: Marca 06, 2012, 15:54:49 pm »
Zmień avatar hejterze.

Mój avatar jest piękny, zazdrośniku.

Jacek84

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #98 dnia: Marca 06, 2012, 15:56:34 pm »
(agnostycy to i chcieliby, i się boją)?

http://i.imgur.com/xXuNC.jpg

Nie upraszczaj. Myślę, że sporo osób zaznaczyło agnostycyzm mając na myśli "atheist agnosticism" z infografiki.

Mrocz

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #99 dnia: Marca 06, 2012, 16:41:26 pm »
Ja napisze że poprostu dziwie się ludziom którzy uważają że życie na ziemi powstalo przez przypadek. Ktoś zresztą trafnie porównał to że takie same szanse ma na powstanie samolot w wyniku przejscia tornada przez wysypisko. Ktoś musiał to wszystko zapoczątkować, cos musialo byc pierwsze.

Ja świat postrzegam jako niezwykle skomplikowany mechanizm. Coś musiało go stworzyć i nadać pierwszy ruch. W końcu nie ma czegoś takiego jak "perpetum mobile". My jako ludzie dzięki nauce potrafimy pojąć tylko niektóre aspekty tego mechanizmu, a próba zrozumienia go jako całości będzie zbliżona do próby zrozumienia bardzo zaawansowanego mechanizmu przez 3 letnie dziecko. Niektóre aspekty odkryje, ale nie pozna go w całości. Nie mniej kiedy dojrzeje, może już to osiągnąć, i tak samo nie wykluczam tego w przypadku próby poznania wszechświata przez ludzkość.

Po prostu uważam, że to co ruszyło ten świat jest po za naszym pojmowaniem, personifikowanie tej siły/energii jest trochę ograniczaniem się w ramach naszego ograniczonego myślenia. Będziemy postrzegać tą energię/siłę przez pryzmat tego co widzieliśmy w życiu. Jest to bardzo mylne podejście, zwłaszcza jak się weźmie pod uwagę, że nawet na naszej planecie można znaleźć przypadki/sytuacje, które potrafią odmienić nasze pojmowanie świata o 180 stopni.

A co do cudów. Polecałbym przeczytanie wam czegoś w stylu Potęga Podświadomości. Wiem, że są lepsze opracowania istoty Podświadomości, ale polecam tą ze względu na to, że była napisana przez bardzo wierzącego Pastora i jest napisana dosyć prostym językiem, a po przeczytaniu trochę zmienia się pogląd na to co może te cudy wywoływać. Nie jeden Ateista/Agnostyk/Satanista/Islamista/Buddysta też doznał "cudu" i mógłby to opisać jak Piter_Neo...

Druchal

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 08-07-2005
  • Wiadomości: 1 523
  • Reputacja: 21
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #100 dnia: Marca 06, 2012, 18:27:16 pm »
Zaznaczyłem New Age i czekam na zmiany i odpowiedzi :).

Unlimited

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #101 dnia: Marca 06, 2012, 18:56:58 pm »
Ja mam dylemat, wierze w Boga, w stworzenie świata, choć kościół zaczyna mnie coraz bardziej irytować, new age to ciekawe spojrzenie i go nie wykluczam, choć mam też część agnostyka w sobie(choć tu skłaniam się bardziej do teizmu niż ateizmu).

BTW. Tarniak dobry temat, cieszę się że Cię zainspirowałem. :angel:
« Ostatnia zmiana: Marca 06, 2012, 19:03:48 pm wysłana przez Unlimited »

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #102 dnia: Marca 06, 2012, 19:03:38 pm »
Ja mam dylemat, wierze w Boga, w stworzenie świata, choć kościół zaczyna mnie coraz bardziej irytować, new age to ciekawe spojrzenie i go nie wykluczam, choć mam też część agnostyka w sobie(choć tu skłaniam się bardziej do teizmu niż ateizmu).

przepraszam że tak się po chamsku nie na temat wpierdalam ale niesamowicie zniewieściały post
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

Unlimited

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #103 dnia: Marca 06, 2012, 19:05:55 pm »
Przynajmniej szczery. Nie jestem Cowboy'em który ujeżdża byka, przerzuca gnój, nosi dżinsy, kowbojki, a wieczory spędza w motelu, rano drapiąc się po tyłku, myśląc jaki jest z niego macho. ;)
« Ostatnia zmiana: Marca 06, 2012, 19:11:01 pm wysłana przez Unlimited »

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #104 dnia: Marca 06, 2012, 19:15:05 pm »
spoko, każdemu się zdarza popełnić błąd
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

Jacek84

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #105 dnia: Marca 06, 2012, 19:15:11 pm »
TO

Ja mam dylemat, wierze w Boga, w stworzenie świata, choć kościół zaczyna mnie coraz bardziej irytować, new age to ciekawe spojrzenie i go nie wykluczam, choć mam też część agnostyka w sobie(choć tu skłaniam się bardziej do teizmu niż ateizmu).

przepraszam że tak się po chamsku nie na temat wpierdalam ale niesamowicie zniewieściały post

+

TO
Przynajmniej szczery. Nie jestem Cowboy'em który ujeżdża byka, przerzuca gnój, nosi dżinsy, kowbojki, a wieczory spędza w motelu, rano drapiąc się po tyłku, myśląc jaki jest z niego macho. ;)

= ????

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Unlimited

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #106 dnia: Marca 06, 2012, 19:28:03 pm »
Tarniak, akurat Texas, dziki zachód etc. i cowboy'e uważają się za lepszych od reszty Ameryki(Świata?), szczególnie mieszczuchów. Np. taki detal jak np. jak tablice "Don't mess with Texas". Które oznaczają zarówno nie śmieć, jak i nie zadzieraj. Spotkasz tylko tam. ;)

@ +Centylion+

Mi również miło.

Dobra koniec offtopa.

svonston

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #107 dnia: Marca 06, 2012, 19:31:04 pm »
Ja mam dylemat, wierze w Boga, w stworzenie świata, choć kościół zaczyna mnie coraz bardziej irytować, new age to ciekawe spojrzenie i go nie wykluczam, choć mam też część agnostyka w sobie(choć tu skłaniam się bardziej do teizmu niż ateizmu).
To chyba pogan jakis jestes.

Jacek84

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #108 dnia: Marca 06, 2012, 19:36:29 pm »
Tarniak, akurat Texas, dziki zachód etc. i cowboy'e uważają się za lepszych od reszty Ameryki(Świata?), szczególnie mieszczuchów. Np. taki detal jak np. jak tablice "Don't mess with Texas". Które oznaczają zarówno nie śmieć, jak i nie zadzieraj. Spotkasz tylko tam. ;)
Mess w kolokacji z "with" nie może oznaczać "śmiecić".

Also: nie zrozumiałeś.

maly_pinki

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-06-2008
  • Wiadomości: 4 089
  • Reputacja: 44
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #109 dnia: Marca 06, 2012, 19:50:26 pm »
Skąd 50 głosów w ankiecie? Nawet chyba tyle osób na forum się nie udziela, codziennie te same mordy.  Sprawka Boga?
Wszystko od nowa, od początku...

Wooyek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 01-01-1970
  • Wiadomości: 8 219
  • Reputacja: 67
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #110 dnia: Marca 06, 2012, 20:01:51 pm »
Nie, multi kont.

Unlimited

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #111 dnia: Marca 06, 2012, 20:08:50 pm »
Tarniak, akurat Texas, dziki zachód etc. i cowboy'e uważają się za lepszych od reszty Ameryki(Świata?), szczególnie mieszczuchów. Np. taki detal jak np. jak tablice "Don't mess with Texas". Które oznaczają zarówno nie śmieć, jak i nie zadzieraj. Spotkasz tylko tam. ;)
Mess w kolokacji z "with" nie może oznaczać "śmiecić".

Also: nie zrozumiałeś.


Skumałem po czasie. :P Gra słów Tarniak, istnieje coś takiego jak zabawa słowem. ;)

Jacek84

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #112 dnia: Marca 06, 2012, 20:09:32 pm »
Ale to nie jest wordplay ziomku :(. To jest po prostu "nie zadzieraj z Teksasem" i rednecki wysyłają jednoznaczny sygnał.

el becetol

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #113 dnia: Marca 06, 2012, 23:06:09 pm »
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Aż czuć ten przenikliwy intelekt twórczy 13 letniego kinderateisty z r/atheism.

Ogur

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #114 dnia: Marca 06, 2012, 23:21:55 pm »

Jacek84

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #115 dnia: Marca 06, 2012, 23:30:18 pm »

el becetol

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #116 dnia: Marca 06, 2012, 23:42:59 pm »


POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #117 dnia: Marca 06, 2012, 23:43:23 pm »
Ja napisze że poprostu dziwie się ludziom którzy uważają że życie na ziemi powstalo przez przypadek. Ktoś zresztą trafnie porównał to że takie same szanse ma na powstanie samolot w wyniku przejscia tornada przez wysypisko. Ktoś musiał to wszystko zapoczątkować, cos musialo byc pierwsze. Czy to jest Bóg w którego wierzymy jako Chrzescijanie czy inny.? Ja jestem przekonany że to nie mogło powstać z przypadku, coś tak doskonałego.
Niekoniecznie. Czas może mieć strukturę koła i działać na zasadzie niekończących się cykli. Po wielkim wybuchu czas (jak i cała materia) mogą zostać wyzerowane (zresztą często współcześnie zakłada się, iż czas również przebiega porcjami; tak jakby świat przebiegał z prędkością trylionów trylionów klatek na sekundę - jako, że nieskończoności w nauce zawsze prowadzą do sprzeczności, myślę że w takim rozumowaniu może tkwić sporo racji). Czas jako taki jest względny, więc próba wykazania początku może być czystym antropocentryzmem. Bóg całkiem nieźle sprawdza się jako pierwszy poruszyciel, ale wtedy można zadać oczywiste pytanie: Kto stworzył Boga? Dlatego absolut łatwo da się zastąpić jakąś bezosobową energią czy siłą, która pcha ten świat w wir losowo powstających i reprodukujących się pierwiastków. Wszystko mogło powstać z chaosu. Nawet same prawa. Jest to oczywiście niepojmowalne dla człowieka (a na pewno trudniej to zrozumieć, niż idee jakiegoś tam stworzyciela), ale to jeszcze nie znaczy, iż tak nie mogło być.
Chodzi mi tutaj tylko o to, że Bóg nie musi stanowić jedynego sensownego wyjaśnienia. Zresztą myślenie człowieka jest tak genetycznie i środowiskowo ukształtowane, że wyciąga on wnioski w oparciu o zdrowy rozsądek. Jest to sposób prosty i zazwyczaj skuteczny. Dopiero fizyka kwantowa tak naprawdę pokazała, że nie zawsze takie myślenie musi być słuszne. Gdy nic nie wiemy trzeba po prostu wstrzymać się z odpowiedzią.

Inna sprawa, że świat wcale nie jest taki doskonały. Znaczna większość mutacji genetycznych szkodzi zamiast pomagać (szacuje się, że na ponad milion złych mutacji przypada jedna pozytywna, a ewolucja z mniejszym bądź większym powodzeniem dokonuje selekcji). Mordy, kradzieże, cierpienie - można by wymieniać długo. Ja tam jestem zdania, że gdyby Bóg rzeczywiście przejmowałby się naszym losem, to by ingerował w ten świat, lub po prostu stworzył go doskonalszym. Oczywiście wszystko można tłumaczyć "boskim planem", tyle że wtedy możemy utożsamiać Boga tak samo z dobrym, sprawiedliwym ojcem, jak i złaknionym widowiska psycholem. Boski plan tłumaczy wszystko i zarazem nic.

A co do cudów. Polecałbym przeczytanie wam czegoś w stylu Potęga Podświadomości. Wiem, że są lepsze opracowania istoty Podświadomości, ale polecam tą ze względu na to, że była napisana przez bardzo wierzącego Pastora i jest napisana dosyć prostym językiem, a po przeczytaniu trochę zmienia się pogląd na to co może te cudy wywoływać. Nie jeden Ateista/Agnostyk/Satanista/Islamista/Buddysta też doznał "cudu" i mógłby to opisać jak Piter_Neo...
Moim zdaniem cudy to niemal wyłącznie statystyka (+ efekt placebo i parę innych rzeczy). Na tysiące chorych osób zawsze znajdą się takie, które wyzdrowieją. Niektórym też udaje się wygrywać w totka, ale czy trzeba to uznać jako cud i dzieło Boga?

A "Potęga podświadomości" to całkiem niezła książka, ucząca pozytywnego myślenia. Nie brałbym jednak zasad w niej zawartych sobie zbytnio do serca. Jest to czyste oddziaływanie na psychikę - świat jest taki jakim go widzisz, a szczęście to tylko i wyłącznie stan świadomości.

Mrocz

  • Gość
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #118 dnia: Marca 06, 2012, 23:51:43 pm »
Moim zdaniem cudy to niemal wyłącznie statystyka (+ efekt placebo i parę innych rzeczy). Na tysiące chorych osób zawsze znajdą się takie, które wyzdrowieją. Niektórym też udaje się wygrywać w totka, ale czy trzeba to uznać jako cud i dzieło Boga?

A "Potęga podświadomości" to całkiem niezła książka, ucząca pozytywnego myślenia. Nie brałbym jednak zasad w niej zawartych sobie zbytnio do serca. Jest to czyste oddziaływanie na psychikę - świat jest taki jakim go widzisz, a szczęście to tylko i wyłącznie stan świadomości.

No własnie w Potędze Podświadomości, było opisane parę udokumentowanych przypadków, wyzdrowień, ale nie ze względu na wiarę w Boga a potęgę własnego umysłu.
Sam osobiście, mam do tego lekki dystans, ale nie ukrywam wiele z zawartych w tej książce nauk stosuje codziennie, człowiek faktycznie lepiej się czuje kiedy na świat patrzy z pozytywnej strony.

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Wiara: spis powszechny
« Odpowiedź #119 dnia: Marca 07, 2012, 00:23:55 am »
Z tymi udokumentowanymi przypadkami to zawsze jest problem, bo jeśli spośród miliona przypadków wybierzemy tylko te 5 "cudownych" i pominiemy inne dane statystyczne, to faktycznie może to wyglądać na cud. Ja w idee cudu nie wierzę, bo wydaje mi się po prostu skrajnie niesprawiedliwa. Dlaczego Bóg na miliony cierpiących-wierzących wybrał akurat te kilka osób? Boski plan? To do mnie nie przemawia. Poza tym książka Murphy'ego zalicza się raczej do dzieł pseudonaukowych, więc też nie radziłbym brać podanych tam informacji za pewniki. Mimo to ogólna wymowa książki jest na pewno słuszna. Sam akurat nie powtarzam sobie codziennie przed snem pewnych regułek, bo uważam to za ogłupiające. Staram się jednak patrzeć na świat i życie dosyć pozytywnie, i muszę przyznać, że to działa. Zresztą jak to mawiał Wiliam James:
"Największe odkrycie moich czasów to prawda, że człowiek może zmienić siebie, zmieniając swój stosunek do świata."