Lem, troszeczkę śmieszy sytuacja, gdzie całemu światu udowadniacie z Karotą, jak zajebisty jest Ryse, a nie potraficie rozróżnić pre-renderowanej cut-scenki od real -time. A przecież uważacie się za takich speców w dziedzinie grafiki i technologii...
Całkiem możliwe, że proste, niezłożone, kilkusekundowe scenki gra renderuje w czasie rzeczywistym. Ale jak mi pokazujecie gościa z zajebistym futrem, gdzie każde włosie buja się pięknie na wietrze i mówicie jaką zajebistą symulację "hair and fur" ma Ryse, twierdząc że to relatime i porównując do innych gier, to w tym momencie robicie z siebie błaznów i fanbojów zapatrzonych w CRYENGINE3.
Zaczynam odnosić wrażenie, że całe to wasze gadanie to może jakiś trolling, bo aż nie chce się wierzyć, że można być tak ślepo zapatrzonym w Krzysia. I jeszcze wrzucasz te filmiki, na obronę, które tak na prawdę niczego nie dowodzą i dalej utwierdzają mnie w przekonaniu, że ta gra to nic nadzwyczajnego...