Tylko, że więcej jest graczy tak zwanych niedzielnych, który wola sobie na szybko odpalić takiego relatywnie przystępnego N4S, niż mają babrać się w ustawieniach w takim GT, który stworzony jest dla pasjonatów. GT, to twór archaiczny, przy tym posiadający wiele skaz, jak modele standardowe i powtarzalność. Piątka to bardzo dobra pozycja, ale nic poza tym. Rzecz jasna wersję na PS4 kupię, bowiem jednak jakiś tam poziom zaoferuje, ale lata świetności seria ma za sobą, chyba, że dodadzą w niej powiewu świeżości jakiego N4S za sprawą Szifta otrzymało. Marki da się sukcesywnie wskrzesić - vide TR, MK, SF4, BG.