Ale wiecie, że hasła nie były szyfrowane ale za to hash`owane?
A wiecie, hash to nie czysty txt?
Wiecie, że dane o kartach prawdopodobnie wyciekły ale nie ma na to żadnych dowodów?
No i wiecie, że dane kart były szyfrowane, jakby co?
Wiecie, że CVC kart nie wyciekły bo w ogóle nie było ich w bazie?
To już wiecie. A newsa wczoraj we "Wiadomościach" widziałem, terror i okrutna sromota zionęła z niego, podobnie jak nieprofesjonalizm i przekręcanie faktów.
Podsumowując w oparciu o oficjalne i potwierdzone informacje, hackerzy zdobyli nasze imiona, nazwiska, adresy, wiedzę o naszym wieku i mają teraz wielką listę mailingową klientów Sony a nie dane umożliwjające internetowe zakupy, kredyty itp. Umniejsza to rozmiar tej katastrofy i wtopę Sony, ale tylko minimalni - bo to co wyciekło, nigdy wyciec nie powinno.
PS - widzieliście konferencję Sony? To mi się podobało: