Sony zapewnia o mocy.
Po E3 wiele osób poczuło się zawiedzionych tym, co pokazał japoński gigant. Niektórzy twierdzili nawet, że wszystkie z zaprezentowanych gier na PS3 mogłyby bez problemu "pójść" na Xboxie 360. Sony jednak stara sie wyjść z twarzą. W jednym z wywiadów John Hight (SCEA Santa Monica) stwierdził, że "wszystkie nasze projekty od developerów 1'st party są unikalne i wykorzystują moc PS3. Niektóre z naszych gier, biorąc pod uwagę ich design i 'mocożerność' po prostu nie mogłyby pójść na Xboxie 360"... Pora chyba jednak przestać gadać, a zacząć działać. Cały czas czekamy na tytuł, który zwali nas z nóg i pokaże na co naprawdę stać Playstation 3. Tymczasem Sony zamiast działać, coraz częściej zaczyna się tłumaczyć...
Źródło: onlygames