Miło, widać, że w końcu wycieczka krajoznawcza po Polsce na coś się prezydentowi przydała; a i pewnie to wspaniałe, populistyczne (wspaniały prezydent ratujący ludzi przed prywatyzacją szpitali, której nie ma i być nie miało, i wrednymi liberałami), orędzie, pełne "merytorycznych argumentów" sprawiło, że punkty mu podskoczyły ^^.
Odnośnie kryzysu, to prezydent raczej nie powinien się wypowiadać, bo chyba nie za bardzo siedzi w temacie:
Dzisiaj może się wydawać, że interwencja, a szczególnie na skalę amerykańską, plan Paulsona, który jak wiadomo został odrzucony, że przedsięwzięcia, które pewnie podejmie Rada Europejska na najbliższym posiedzeniu za tydzień, że te przedsięwzięcia w końcu dosypią pieniędzy tym, którzy za kryzys odpowiadają, którzy zbyt ryzykancką polityką do tego kryzysu doprowadzili, co się okazało, znaczy okazało się, że oni też nie są idealnie racjonalni, że czasami myślą w sposób nieracjonalny.
Sygnały Dnia, Polskie Radio Jedynka, 9 października.
Fakt, plan Paulsona został najpierw odrzucony przez Izbę Reprezentantów (29 września), ale ostatecznie został przyjęty 3 października... około tygodnia przed tym wywiadem.