wkur**łem się niemało i rzucam mięchem! Dostałem niechcianą zmianę w piątek w jeb**ym kinie i zamiast na spokojnie jechać sobie w ten dzień na wesele brata, to muszę gnić w Katowicach, żeby podawać je**ny popcorn. Rano będę musiał wstać i zebrać się do południa, żeby zdążyć na 15. kur** je**ne, wiedzieli, że mam wyjazd, a i tak mi wcisnęły.