Zwalony system serwisu Acer.
Jeszcze bardziej niemieccy konsultanci.
Mam międzynarodową gwarancję, chciałem z niej skorzystać, a szwaby kombinują jak koń pod górę. Suma sumarum, w dupie mają że mam międzynarodową gwarancję, "przyjmujemy zgłoszenie, ale wystawimy rachunek".
A system mają zwalony, bo chcąc oddać laptopa w polsce, konsultantka nie może przyjąć zgłoszenia, dopóki tamto niemieckie jest aktywne.
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że nikt nie umie anulować istniejącego zgłoszenia...
Nie kupujcie laptopów Acer. Mój nie działa bez podłączonej ładowarki. Akurat pod koniec gwarancji wszystko zaczęło się psuć, a teraz nie mogę w dodatku oddać go do serwisu!