[archiwum] Co Was wkurza?

[Kert]

Aż do wczoraj.


Wkurza mnie ch**owa pogoda. Miałem nadzieję na ładne zakończenie długiego weekendu, ale jednocześnie miałem nosa, żeby nie przedłużać wyjazdu

[Jacek84]

Pogoda jest dojebana. KIJ W OKO SŁONECZNEMU LOBBY!

[Conker]

Niech zgadnę, ING? Co latałem obok ich wpłatomatu, to był zjebany, albo połykał klientom kasę.

Multibank, u mnie wpłatomat działa dobrze. Nie miałem nigdy z nim problemów ani z żadnym bankomatem.

To jakis spisek. U mnie nie dziala mniej wiecej raz na trzy podejscia. Szlag mnie trafia jak tylko musze z nich skorzystac;]

[Snake_Plissken]

Niech zgadnę, ING? Co latałem obok ich wpłatomatu, to był zjebany, albo połykał klientom kasę.

Sam korzystam często z ING i ani razu nie miałem problemu z wpłatomatem.

[Iras]

http://www.canalplus.pl/sport-inter-milan-cagliari-juventus_38515

Będą mi derby Mediolanu przerywać, żeby juvków z Cagliari pokazać. Na ch** ja im płacę abonament 

[Kert]

Baaaardzo mnie wkurwiały na dłuższą metę w C+ transmisje z ekstraklasy. Pierdylion okienek, irytujący dźwięk dzwonka, gdy na innym stadionie padła bramka, szybkie przejścia na inne mecze, często nienadążający komentatorzy. Jednym zdaniem: za duży chaos. Złotym środkiem byłby jeden kanał - w/w relacja i puszczenie na pozostałych kanałach niezależnie wszystkich meczy dla spokojnego oglądania. Opinia widza, nie mającego pojęcia, jak to hula od strony "kuchni realizacyjnej" i czy byłoby to technicznie możliwe.

[windomearl]

Baaaardzo mnie wkurwiały na dłuższą metę w C+ transmisje z ekstraklasy. Pierdylion okienek, irytujący dźwięk dzwonka, gdy na innym stadionie padła bramka, szybkie przejścia na inne mecze, często nienadążający komentatorzy. Jednym zdaniem: za duży chaos. Złotym środkiem byłby jeden kanał - w/w relacja i puszczenie na pozostałych kanałach niezależnie wszystkich meczy dla spokojnego oglądania. Opinia widza, nie mającego pojęcia, jak to hula od strony "kuchni realizacyjnej" i czy byłoby to technicznie możliwe.

Ale tak jest tylko w ostatnich 2 kolejkach przecież.

[Kert]

Być może. Jednak co włączałem C+ i terminy meczów nachodziły na siebie, w/w sytuacja miała miejsce. Do tego bardzo nie lubię, gdy komentatorzy podają w trakcie meczu wyniki innych spotkań, tzw. "grube spojlery".

[maly_pinki]

Od rana chodzę podkurwiony bez powodu.

[Lem++]

kur** mialem isc jutro na wykład omawiający Kinecta i podstawy przetwarzania obrazów oraz warsztaty z obsługi Kinecta przez SDK pod Windowsa ALE NIE POJDE BO MAM WF I KOLOSA Z SYSTEMOW

[Devilek]

Linka od sprzęgła mi strzeliła w samochodzie

[Leszke]

Linka od sprzęgła mi strzeliła w samochodzie

automat masz?

[Devilek]

Linka od sprzęgła mi strzeliła w samochodzie

automat masz?

Nie mam.

[Leszke]

Linka od sprzęgła mi strzeliła w samochodzie

automat masz?

Nie mam.

To żałuj

[BoBaN]

wkur**a mnie to, że mam jakiś dziwny problem z lewym uchem (bardzo wrażliwe na dźwięk) i lekarze na razie nie wiedzą co to może być. Dostałem jakieś drogie leki po których chodzę jak zombie.

[jay jay]

może masz za niskie ciśnienie krwi.

[el becetol]

może masz za niskie ciśnienie krwi.

Właśnie Boban, a to pewnie przez to że od dłuższego czasu nie uczestniczyłeś w żadnej forumowej napince. Organizm nie wie jak sobie z tym radzić.

http://gameonly.pl/forum/index.php?action=profile;area=showposts;u=11498

Proszę, powinno pomóc 

[szmajdzik]

 

[Ryo]

Wszystko. Od kilku dni jakiś jestem podkurwiony non-stop, a bardzo rzadko mi się to zdarza

[svonston]

Tez tak mam. Moze okresy nam sie zsynchronizowaly.

[BoBaN]

może masz za niskie ciśnienie krwi.

Bardzo możliwe, bo jeden z leków jaki dostałem to Vinpoton, który ma właśnie za zadanie usprawnić krążenie. Biorę już trzeci dzień, ale na razie zero poprawy. Wkurwiający jest ten efekt w uchu, bo na każde stuknięcie (np. widelcem o talerz) lewe ucho reaguje szarpnięciem błony (dźwięk w uchu przypomina napięcie płótna). Nie odczuwam żadnego bólu itp. tylko to po prostu strasznie wkur**a.

@Becet
Ja już zapomniałem o tym kolesiu. Humor mi poprawiłeś, bo uświadomiłem sobie, że ci wszyscy bojownicy X0, którzy tak tutaj wojowali, zwinęli swoje stragany i ulotnili się z GO. Nie ma tu miejsca na bzdury fanbojów M$.

[blach0r]

Zaspałem na zajęcia, mimo iż obudziłem się o prawidłowej godzinie po czym dziwnym trafem znowu zasnąłem i obudziłem się 1,5h później lol

[Ryo]

Zaspałem na zajęcia, mimo iż obudziłem się o prawidłowej godzinie po czym dziwnym trafem znowu zasnąłem i obudziłem się 1,5h później lol

Też tak czasem miałem. Jeszcze 10 minut i ch**, godzina później 

Dalej trwa mój nieogar i wku**. Beka rolls.

[Kert]

Ja jestem niewolnikiem budzika w telefonie. Jak nie zadzwoni, sam się nie obudzę na czas, hehe. Do tego te znienawidzone 5 min drzemki, no jak robot.

[svonston]

Ja czesto mam budzik na 6:45, a wstaje o 7:30 klikajac co 5 minut drzemke. :- / Ale oczywiscie w weekend wstane sam z siebie o 7.

[s00s]

you snooze, you loose!
 

[Kert]

Te drzemki to najbardziej szatański wynalazek w telefonach. Wcześniej wstawałem po pierwszym sygnale, teraz mam tak jak svon

[Lem++]

Same here

[Mrocz]

Ja mam możliwość ustawienia drzemek i uważam to, za genialny wynalazek Po prostu nie jestem wstanie wstać tak "nagle" jak raz zadzwoni itp.

Więc mam na stale ustawione 2 budziki: 7.15 + 30 minut drzemki. Potem drugi budzik 8.00 i śmigam do roboty. Wiem, że dziwnie, ale naprawdę 5 minut drzemki to dla mnie za mało, a z tym systemem mam powolne wybudzanie się dzięki temu mogę wstać świeży i gotowy na wyzwania nadchodzącego dnia

[Kert]

No nie wiem, mnie te drzemki miażdżą, a wybudzać się i panować nad świeżością to można w łazience.

[el becetol]

Ja przez godzine nakurwiam drzemki codziennie. Aż kot się na mnie wkur**a.

[kun]

Ja czesto mam budzik na 6:45, a wstaje o 7:30 klikajac co 5 minut drzemke. :- / Ale oczywiscie w weekend wstane sam z siebie o 7.

Mam kur** to samo... Mój wewnętrzny wieprz zawsze robi wszystko wbrew mojej woli.

-

Poza tym wkur**a mnie kot mojej dziewczyny. Dzisiaj rano wlazł w michę z roztopionymi lodami czekoladowym. Po czym nie omieszkał się szybciutko wytrzepać.

[s00s]

ja testowałem już wszystkie możliwe ustawienia. z drzemką na 5/10/15 min. budzenie na "dwa telefony", budzenie na dwa telefony, z drzemką w jednym, z drzemką w obu. odkładanie budzika na drugi koniec pokoju itp. najlepszym rozwiązaniem ze wszystkich jest nastawienie budzika na ostatnią chwilę, tak że musimy się podnieść bo inaczej spóźnienie, szybkie ogarnięcie i w pizdu do roboty/szkoły. po tygodniu można się przyzwyczaić, do tego chodzi się bardziej wyspanym, bo nie tracisz 15/30/45 min. na klikanie "drzemka".

[prart]

Ja 2 sekundy od włączenia alarmu w telefonie już go wyłączam a 3 sekundy później jestem na nogach. Coś w stylu metody soosa (budzik nastawiony najpóźniej jak się da, na styk, bez żadnych śmiesznych drzemek).
Po latach wstawania do roboty działa to automagicznie jak u robota.

[Ryo]

Ja czesto mam budzik na 6:45, a wstaje o 7:30 klikajac co 5 minut drzemke.

Fak, chyba rzeczywiście mamy coś współnego (okres itp.) Ja codziennie mam budzik na 6:50, dzwoni, przestawiam na 7:30 i dopiero wstaję

[Kert]

Ja 2 sekundy od włączenia alarmu w telefonie już go wyłączam a 3 sekundy później jestem na nogach. Coś w stylu metody soosa (budzik nastawiony najpóźniej jak się da, na styk, bez żadnych śmiesznych drzemek).
Po latach wstawania do roboty działa to automagicznie jak u robota.

Z takim trybem powinieneś już bez budzika wstawać na zawołanie, bo podejrzewam, że organizm już się przyzwyczaił i o konkretnej godzinie sam byś się obudził, bez tzw. pomocy w rozbudzaniu.

[prart]

Tak, często czekam już obudzony na alarm żeby go od razu wyłączyć.

[s00s]

mam dokładnie tak samo. to tylko potwierdza skuteczność sposobu

[svonston]

U mnie organizm budzi sie o okreslonej porze tylko w weekendy. W dodatku tylko w te wolne. Normalnie do roboty czy do szkoly nie moge wstac, ale jak mam dzien wolny, to nawet bez budzika wstane z rana. :- (

[Kert]

To fajnie w sumie, bo nie tracisz dnia. Ja wstaję o brzasku turbo zmęczony w ciągu tygodnia i na koniec jestem tak utyrany (mało snu), że w sobotę potrafię wstac dopiero o 10, co mnie bardzo drażni, bo czuję stracony wolny czas.