Niektórych gier już w ogóle nie czyta, tak samo filmów (to sobie obejrzałem Pulp Fiction
)
Ach... a ja sobie kolejny raz Pulp Fiction obejrzałem (który to już raz? 7? 10?).
Niestety tłumaczenie napisów (nie wiem jak lektor) jest to gorsze. Nie "Zrobię ci z dupy jesień średniowiecza", lecz "wielką schizmę". Film jest niesamowity, ale to chyba każdy wie.
---
Alundra, gra w którą obecnie gram, ma oczywiście zapis w wybranych miejscach, a jest ich bardzo mało. Rzecz jasna przez lenistwo nie zapisałem stanu gry przed wejściem do labiryntu, a potem, po godzinnej przeprawie, zabił mnie szef. Ech...