Ja 17:01:38
w nocy nie mogłem zasnąć do 3
Ja 17:01:42
obudziłem sie o 7 zdechły
Ja 17:01:46
no ale nic - twardo jade na uczelnie na angol
Ja 17:01:53
na angielskim ogladalismy jakis syfiasty film
Ja 17:01:56
potem kolejny wykład
Ja 17:02:00
to myślałem, że usne
Ja 17:02:05
wyszedłem 10 minut wczesniej
Ja 17:02:10
i stwierdziłem, ze skoro mam okienko
Ja 17:02:13
to jade sie kimnąć do domu
Ja 17:02:20
od razu mi 502 pojechała
Ja 17:02:23
to ja ucieszony
Ja 17:02:25
ale po chwili
Ja 17:02:29
JAK MNIE NIE WZIĘŁO NA SRANIE
Ja 17:02:37
to wysiadłem pod dworcem i sruuu do macdonalda

Ja 17:02:43
potem, jak wróciłem z maca
Ja 17:02:50
to nic nie pojechało przez chyba pół godziny
Ja 17:02:54
ale w końcu dotarłem do domu
Ja 17:03:09
położyłem się, z godzinke chciałem kimnac, nastawiłem budzik zeby zadzwonił za 60 minut
Ja 17:03:17
leżałem jak kołek i nie usnąłem ani na moment
Ja 17:03:20
to sie wkur**łem, bo wstałem z łózka jeszcze bardziej klapnięty
Ja 17:03:24
no ale nic, wracam na zajęcia
Ja 17:03:25
a tu je*
Ja 17:03:39
okazało się, że niemiecki był przed, a nie po socjologii
Ja 17:03:54
myślałem, ze zaawansowana grupa ma przed, a początkująca, czyli my, po socjologii
Ja 17:03:59
okazało sie, ze jest na odwrot
Ja 17:04:03
i tym sposobem mam nieobecność, czyli do końca semestru muszę już być na wszystkich zajęciach. tak, wszystkich, ku***
chwilę po tym pasjonującym monologu miałem iść na kurs prawa jazdy i... Ja 18:07:11
kurwaaa
Ja 18:07:16
to se pojeździłem
Ja 18:07:22
chujem po prześcieradle najwyżej ;/
Ja 18:07:28
dzień nauczyciela
Ja 18:07:33
skurwiała szkoła zamknieta
Ja 18:07:36
przychodzi wykładowca
Ja 18:07:39
uczestnicy kursu
Ja 18:07:42
a tu zonk, zamkniete
i na dokładkę...Ja 18:08:35
i jeszcze taka rzecz
Ja 18:08:46
zaprenumerowałem sobie polityke, zeby mi przychodziła pocztą
Ja 18:08:48
ALE
Ja 18:08:53
nie mamy kluczyka do skrzynki na listy
Ja 18:09:04
i trzeba wygrzebywac wszystko tą dziura, którą się wkłada listy
Ja 18:09:09
to postanowiłem tam dzisiaj pogrzebać
Ja 18:09:14
powinienem mieć kilka numerów juz
Ja 18:09:18
a tu ch**, jeden leży, i to z końca września

Ja 18:09:22
ja po prostu nie wierze