[archiwum] Co Was wkurza?

[Mrocz]

I kolejne (już trzecie) słuchawki dobrej firmy mi padły po pół roku użytkowania... Kurcze naprawdę nie można kupić już sensownych słuchawek (do usznych) które nie rozlecą się po kilku miesiącach?

Pioneer, Senheiser, oryginalne do iPod'a... wszystkie trzymały maks kilka miesięcy (no dobra najdłużej wytrzymały senheisery bo prawie rok z nimi łaziłem... )

Ktoś może polecić jakieś wygodne małe słuchawki o bardzo dobrej jakości dźwięku które nie rozpadną się od "noszenia"

[Master_666]

Wstałem o 13, zajebiście zmarnowana sobota.

[blach0r]

Ja o 13:30. Do 3:00 grałem w BC2 i nie czuję goryczy hehe.

[Krzysiu]

Ja o 13:30. Do 3:00 grałem w BC2 i nie czuję goryczy hehe.

3:00 jeszcze nie ma.

[blach0r]

Fail

[windomearl]

Co za pier**lony szajs z tego ps3. kur** cały czas problemy. Po raz kolejny dzieje sie coś dziwnego z wyjściem optycznym. Z klockiem nie miałem żadnych problemów a to gówno mi cały czas wariuje.

[maly_pinki]

Co za pier**lony szajs z tego ps3. kur** cały czas problemy. Po raz kolejny dzieje sie coś dziwnego z wyjściem optycznym. Z klockiem nie miałem żadnych problemów a to gówno mi cały czas wariuje.

Zależy jak komu leży, ja wymieniłem xboxa360 na ps3 i zero problemów, xo 6 razy w serwisie był.

[maertin]

I kolejne (już trzecie) słuchawki dobrej firmy mi padły po pół roku użytkowania... Kurcze naprawdę nie można kupić już sensownych słuchawek (do usznych) które nie rozlecą się po kilku miesiącach?

Pioneer, Senheiser, oryginalne do iPod'a... wszystkie trzymały maks kilka miesięcy (no dobra najdłużej wytrzymały senheisery bo prawie rok z nimi łaziłem... )

Ktoś może polecić jakieś wygodne małe słuchawki o bardzo dobrej jakości dźwięku które nie rozpadną się od "noszenia"

Ja mam douszne Soniacza za około 120 zł z systemem zwijania kabla.
Trzymają mi się już około 2 lata.

[Mrocz]

Ja mam douszne Soniacza za około 120 zł z systemem zwijania kabla.
Trzymają mi się już około 2 lata.

Mówisz? Ja zacząłem się zastanawiać, czy przypadkiem nie jest to trochę moja wina z tymi słuchawkami... Zazwyczaj jak nie słucham muzy to owijam je w około pokrowca na Mp3 i pakuje do kieszeni, a w czasie słuchania często przez przypadek szarpnę itp co może powodować luzowanie się kabli... Nie ukrywam muzy słucham cholernie często, praktycznie codziennie jak gdziekolwiek wychodzę wrzucam słuchawki na uszy... i często się to zdarza. Przydałyby się jakieś co potrafią trochę dłużej wytrzymać...

[svonston]

Wystarczy, że zaczniesz zwyczajnie dbać o swoje rzeczy. Ja używałem dzień w dzień tanich Logitechów i wytrzymały 2 lata.

[Unlimited]

Chodzi o to by używać też pokrowca który dostajemy z słuchawkami.

Mnie wkurza dużo bardziej poważna rzecz, ale to chyba nie temat na forum.

[blach0r]

Mnie wkurza dużo bardziej poważna rzecz, ale to chyba nie temat na forum.

Mnie też wkur**a, że Bieber został MVP celebryckiego allstara, NO ALE CUSZ KOMERCHA.

[Wooyek]

Mnie wkurza dużo bardziej poważna rzecz, ale to chyba nie temat na forum.

Rozwiązujemy tu wszystkie problemy! Mów a co chodzi albo ban!

[Unlimited]

Mnie wkurza dużo bardziej poważna rzecz, ale to chyba nie temat na forum.

Rozwiązujemy tu wszystkie problemy! Mów a co chodzi albo ban!

...ban

[maly_pinki]

Rozwiązujemy tu wszystkie problemy!

Wiesz gdzie położyłem wczoraj telefon ok 13?
Niestety padła bateria i ciężko go zlokalizować.

[Wooyek]

Alzhemera tu nie leczymy.

[maly_pinki]

Alzhemera tu nie leczymy.

To pojechałeś.
Serio nie wiem gdzie jest, zwykle kładę w jednym miejscu a wczoraj miałem taki zamotany dzień i gdzieś mi telefon wsiąk.

Edit:
Mam, wpadł w szczelinę narożniku.

[Solid Snake 1989]

Serio nie wiem gdzie jest, zwykle kładę w jednym miejscu a wczoraj miałem taki zamotany dzień i gdzieś mi telefon wsiąk.

ja raz miałem niezłą przygodę z zagubionym telefonem, podłączyłem go do komputera żeby wrzucić nowe kawałki, a wtedy telefon przechodzi w tryb pamięci USB. Chodziłem z półgodziny i go szukałem, bo zapomniałem gdzie był. Przez głowę przechodziły mi nawet takie myśli że położyłem go w przedpokoju koło wejścia do mieszkania, a ktoś wszedł cichaczem zaje*ał i wyszedł (słyszałem o takich akcjach). Dopiero jak mój starszy wyłączył komputer to się "znalazł".

[Desser]

Skoro już tyle osób na studia narzeka, to się przyłączę - na poniedziałek muszę przeczytać 50 stron z książki o antropologii kultury, a póki co pyknęły dopiero 4 oO Jutro pół dnia w podróży, a drugie pół będę musiał robić inne rzeczy, ponadto w poniedziałek na 9 jest szkolenie w pracy, przez co nie będę mógł pójść na wszystkie zajęcia (akurat w tym tygodniu same ćwiczenia mam). Faken machen 

[Master_666]

50 stron to przypadkiem nie czyta się w 2 godziny?

No chyba, zę musisz się ich nauczyć.

[Solid Snake 1989]

jednak emkonometria nie zaliczona

[maertin]

Ja mam douszne Soniacza za około 120 zł z systemem zwijania kabla.
Trzymają mi się już około 2 lata.

Mówisz? Ja zacząłem się zastanawiać, czy przypadkiem nie jest to trochę moja wina z tymi słuchawkami... Zazwyczaj jak nie słucham muzy to owijam je w około pokrowca na Mp3 i pakuje do kieszeni, a w czasie słuchania często przez przypadek szarpnę itp co może powodować luzowanie się kabli... Nie ukrywam muzy słucham cholernie często, praktycznie codziennie jak gdziekolwiek wychodzę wrzucam słuchawki na uszy... i często się to zdarza. Przydałyby się jakieś co potrafią trochę dłużej wytrzymać...

No ja jestem bardzo zadowolony z tych słuchawek. Także jakościowo. Nie są to może Shure'y, ale dają radę
Ten system zwijania kabla wygląda tak:

Mój model jest co prawda inny, bo mam ear plugi, ale korzysta z tego samego patentu.

Minusem tego rozwiązania jest sam bębenek oczywiście, który ma jakieś 5 cm średnicy. No ale za to kabel zawsze jest zwinięty. Bębenek ma przycisk, który ci ten kabel automatycznie zwija.
Dobry kompromis pomiędzy poplątanym kablem, a noszeniem ze sobą wątłego plastikowego opakowania, gdzie kabel trzeba ręcznie nawijać.

[lupinator]

[Patosław]

Ja pier**le! Dość już tej zasranej zimy.

[marcingt]

śr.

-7° | -13°
 

[szafa]

Japierdole, a ja w środę mam 2 godzinny trening na dworze :<
Wacka chyba wsadze do termosu...

[Master_666]

Nie wiem czemu internet w UPC z 10 Mb/sec mi spadł do 0.5 Mb/sec. Ktoś se chyba robi jaja. Mam nadzieje, że to się naprawi do jutra. Miał już ktoś coś podobnego?

[Ogur]

Trochę mi dziś pęciny zmarzły jak czekałem na samochód do pracy. Jutro kalesony na dupę idą!

[blach0r]

Słońce mi świeci w komputer

[Marins]

Słońce mi świeci w komputer

Chyba w monitor ?

[Master_666]

Chwali się, że ma komputer stacjonarny appla, nie widzisz tego?

[windomearl]

Właśnie wróciłem z przechadzki po sklepach. Chciałem kupić jakąś bluzkę. W sklepach albo bluzy z kapturami dla ziomali, albo pedalskie sweterki. Nic dla normalnych ludzi. Paranoja.

[blach0r]

Normalka.

[maly_pinki]

Nie mogą dać raz ostrzeżenia o move w grze i potwierdzenia, że się zrozumiało?
Bo co włączę kz to wku** już mnie bierze.

[Kert]

Robią to z tego samego powodu, z jakiego na papierowych kubkach z kawą zamieszcza się napis "uwaga, gorący napój".

To, że ekran informacyjny Move'a jest denerwujący, przekonałem się przy okazji Heavy Rain i dema MP KZ3. Nie można tego po prostu szybciutko "przeskoczyć". Chwilkę trzeba poczekać. Człowiek już się wczuwa w klimat Origami Killer/potyczek na polu bitwy, a tu instrukcja trzymania lizaka. Co to, Wii? IMO powinna być opcja w ustawieniach konsoli, tzw. "Terms of Service" dla Move'a, którą należałoby odhaczyć i byłby spokój. I to tylko w przypadku posiadania tego kontrolera. Ja nie kupiłem i nie korzystam, a producent brutalnie gwałci mój wzrok i narzuca swoje.

Od zjawiskowego ekranu powitalnego PSX do irytujących obrazków z lizakiem. Sony, co się stało...

[maly_pinki]

Niech dadzą taką opcje jak piszesz, logo ps3 też mogą oddać mi sie bardzo podobało.

[svonston]

Właśnie wróciłem z przechadzki po sklepach. Chciałem kupić jakąś bluzkę. W sklepach albo bluzy z kapturami dla ziomali, albo pedalskie sweterki. Nic dla normalnych ludzi. Paranoja.

Polecam sklepy internetowe.

[Piter_neo]

Właśnie wróciłem z przechadzki po sklepach. Chciałem kupić jakąś bluzkę. W sklepach albo bluzy z kapturami dla ziomali, albo pedalskie sweterki. Nic dla normalnych ludzi. Paranoja.

Polecam sklepy internetowe.

O_o kupowanie ciuchów przez neta?

Ja w sklepie mam problemy ze znalezieniem czegoś by coś ładnie leżało i miało odpowiedni rozmiar. Zawsze 5 razy w przymierzalni siedze, sprawdzam rozmiary, kolory, różne kroje.

[Leszke]

Właśnie wróciłem z przechadzki po sklepach. Chciałem kupić jakąś bluzkę. W sklepach albo bluzy z kapturami dla ziomali, albo pedalskie sweterki. Nic dla normalnych ludzi. Paranoja.

Polecam sklepy internetowe.

O_o kupowanie ciuchów przez neta?

Ja w sklepie mam problemy ze znalezieniem czegoś by coś ładnie leżało i miało odpowiedni rozmiar. Zawsze 5 razy w przymierzalni siedze, sprawdzam rozmiary, kolory, różne kroje.

GEJ??

[windomearl]

Właśnie wróciłem z przechadzki po sklepach. Chciałem kupić jakąś bluzkę. W sklepach albo bluzy z kapturami dla ziomali, albo pedalskie sweterki. Nic dla normalnych ludzi. Paranoja.

Polecam sklepy internetowe.

Mógłbyś podać namiary na jakieś sprawdzone sklepy?