Wór XI: NOWY ROK

[Morfi]

Teraz jest fala zachorowań na grypę żołądkową, więc nie zdziwiłbym sie gdyby to było to. Moje znajome małżeństwo całe przeżywało to w poniedziałek. Okropne żyganie i sranie na zmiane, albo i jednocześnie. Trzeba wytrzymać po prostu

[Holden]

Witeczka

[Ryo]

a

[lupinator]

Ryo nie panikuj, wydobrzejesz bez doktora xd

[Master_666]

Szkoda hajsu/czasu. Pewno jakiś rotawirus i po 4 dniach minie samo. Wyngiel wpie**alać.

[Ryo]

Ryo nie panikuj, wydobrzejesz bez doktora xd

Szkoda hajsu/czasu. Pewno jakiś rotawirus i po 4 dniach minie samo. Wyngiel wpie**alać.

Poczytałem tera w mądrym internecie i to będzie jelitówka. Nie pozostaje nic innego jak się przemęczyć kilka dni. Nigdy tego wcześniej nie miałem, przebywałem sobie spokojnie obok chorych i nic mnie nie brało, dlatego tera to dla mnie nowość, szczególnie jak w nocy się budzisz z fazą ciekłego świstaka

[Kert]

Plus jest taki, że stracisz na wadze

Czytanie internetu celem diagnozy to bardzo chybiony pomysł. Dowiedziałbyś się, że jesteś w ciąży i prawdopodobnie poroniłeś.

[Leszke]

http://wiadomosci.onet.pl/krakow/sprofanowano-kamien-papieski-na-bloniach/qvdmk

Master nie wytrzymał?

Jak coś to prędzej kibice Legii przejazdem ten kamyk sprofanowali. Ludzie jak oni takie żałosne rzeczy odpieprzają. 

Znam ludzi co za takie pierdolenie leją w ryj, az mycka spada.

[Kert]

Zakładając, że zdąży taki podejść, zanim dostanie kosą albo zbierze maczetą przez plecy.

[Ryo]

Plus jest taki, że stracisz na wadze.

No, u mnie to będzie duży plus. Ale mimo wszystko preferuję zdrowe tracenie na wadze.

Czytanie internetu celem diagnozy to bardzo chybiony pomysł. Dowiedziałbyś się, że jesteś w ciąży i prawdopodobnie poroniłeś.

Doskonale wiem jakie czyhają zagrożenia na łatwowiernych i hipochondryków. Na szczęście dosyć dobrze radzę sobie z oddzieleń szitu od wartościowych informacji, weryfikacja w kilku źródłach no i oczywiście logiczne spojrzenie na wszystko. Są łośki co klikają w pierwszy link i już diagnoza gotowa, jeszcze z jakiegoś forum. Doktora google trza umić słuchać.

Dawno temu miałem bóle w klatce piersiowej - według internetu mogłem mieć powypadkowego tętniaka, stan przedzawałowy, zwyrodnienie mostka czy też zaszytą po porodzie bombę zegarową. Problemem był niedobór magnezu (bo wtedy akurat regularnie biegałem). A trafną diagnozę przedstawił e-kolega kun

[Lem++]

zaszytą po porodzie bombę zegarową

Tak, to byl zdecydowanie niedobor magnezu

[Ryo]

No tak, to był niedo

[Lem++]

Teraz nie wiem czy to ta bomba wybuchla czy sraka Ci dupe rozsadzila

[Ryo]

Jestem teraz 'niewidzialny' jak Cartman po skórkach z kurczaka.

[Iras]

Wszystkie xboty z GO pouciekały, a na PE mnie banują za "niepoprawna forma newsa". Straciłem sens życia 

[el becetol]

Chciałem ściszyć tv, sięgnąłem po pilota na poduszce i skumałem że siedzi na nim pająk, taki spory, chciałem go ujebać ale uciekł pod poduszkę, zrzuciłem wszystko z łóżka żeby chu** złapać ale zniknął. Teraz pościeliłem ale boje się zasnąć, on gdzieś tu czeka. 

[+Centylion+]

Ostatnio miałem tak, że wstałem poszedłem do łazienki i coś mnie za uchem zaswędziało. Sięgam żeby się podrapać a tu taki duży skurwiel spadł na ziemie brrr.

[el becetol]

Tak podejrzewam że on mi chce wejść do ucha jak zasnę.

[Lem++]

Dobranoc.

[el becetol]

Ok, śpie w słuchawkach.

[Iras]

A jak ci wejdzie do nosa? 

[Leszke]

albo peniska 

[Snake_Plissken]

Nie dramatyzujcie.

[windomearl]

Cześć.

[Krzysiu]

Cze. W połowie drogi do pracy mi się opona w rowerze przebiła

[Kert]

Popularna plota głosi, że człowiek w ciągu roku zjada przez sen ok. 10 pająków. Trzeba było po prostu zasnąć bez zbędnego stresu, to miałbyś spokój z insektem i małą przekąskę.

[el becetol]

Przeżyłem, chyba mi nigdzie nie wlazł.

[svonston]

Albo wlazł, ale wyjdzie dopiero po kawie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Kert]

To się jeszcze okaże. Trzeba poczekać, aż wylęgną się z jaj złożonych w uchu.

[Moldar]

Ja za cholerę bym nie zasnął, za bardzo boje się pająków. Jak kiedyś jeden po mnie chodził bydlak i upadł na podłogę, to go pół nocy szukałem i w końcu znalazłem.

[Ryo]

Siema.

Proponuję becet w razie czego zmienić avka:

[windomearl]

Jak tam stolec?

[Ryo]

Spoko, od wczoraj nic nie było. Stoperan działa, gorączki nie ma i już lepiej się czuję.

[Krzysiu]

[Ryo]

[svonston]

<3

[Kert]

Skoro się jaracie, to jedźcie na jej koncert. Jest duża szansa, że ją zmacacie, bo Katy lubi stage diving:




2:30

[Ryo]

Przyjąłbym ją z chęcią na ręce.

[Wooyek]

Ja na bata.

[Leszke]

Widłami bym nie dotykał