Też chciałem to powiedzieć, obcinanie pazurów to całkiem popularna praktyka, bo po co ma meble Januszowi drapać. Dopóki prawnie nie zakazano to powszechne było ucinanie ogonów i uszu psom. Już nie wspominając o kastracji.
A ten kot na gifie powyżej jest podciągany na żyłce dla uciechy gawiedzi. ch**owe/10.