Najgorsze, że w Polsce jest taka przepaść, jeżeli chodzi o płace i zarobki. Minimalna stawka to 1600 zł chyba, czy mniej nawet, a znam bardzo wiele osób, które poniżej 4 tysięcy na miesiąc nie schodzą.
Znam też jeszcze więcej, które pracują na czarno i mają blisko 1000 zł na miesiąc i kombinują, jak się da. Są też i takie, które sobie jakoś działają za 1200 zł. Ale do cholery, albo jest zajebiście, albo do dupy. Albo Ci się uda, albo nie. Wszystko ciągle polega na kombinowaniu.