Brak możliwości odtwarzania mp3, czy z założenia już własnej muzyki podczas gry, to
regres w stosunku do poprzedniczki i to jest fakt niezaprzeczalny. Czy komuś to potrzebne i korzystał, czy nie.
Mnie ta opcja bardzo pasowała, konsola stała w salonie podpięta do ampli, jako jedyny odtwarzacz multimedialny i jeszcze bez rozwiązania media server miałem szeroki dostęp do plików muzycznych.
Odtwarzanie własnej playlisty w grach - przydatne i miła alternatywa. Nie do wykorzystania w fps'ach, rpg (choć w FFX podczas długich godzin na Arenie w Calm Lands puszczałem na wieży swoje wałki, wyciszając nużącą już muzykę w grze; podejrzewam, że własne tło muzyczne w Skyrim, gdzie długi czas spędzamy na konnej jeździe też byłoby ciekawe), platformówkach, grach przygodowych, ale baaardzo sprawdza się w grach wyścigowych ogrywanych po kilkanaście, kilkadziesiąt godzin. Wipeout HD to pierwszy, bardzo dobry przykład. Własna playlista zagrzewała mnie bardziej do gry, niż te nudzące się już po jakimś czasie kilkanaście wałków, z których końcowo podobało mi się i ostało kilka. Tak samo w każdym innym tytule, gdzie dojechaniu z punktu A do B towarzyszy tło muzyczne, z góry narzucone przez twórców. W GTAV jest mnóstwo utworów, gdzie potencjalnie każdy powinien znaleźć coś dla siebie, ale po jakimś czasie chciałem zapodać np. Highway to Hell podczas misji Trevora, czy bawiąc się z gliniarzami w ciuciubabkę i rajd po autostradzie. Rozumiem oczywiście pewne obostrzenia, dla których dev nie wrzuca takiej możliwości.
Jedno z najbardziej pamiętnych wspomnień związanych z RDR, to m.in.... custom soundtrack, z którego korzystałem co jakiś czas. Rajd konny Marstonem przez stepy obok Armadillo przy tuzach muzyki westernowej to prawdziwy gaming experience. Morricone w tle zachodzącego słońca, podczas jazdy do wioski, w której czeka nas wycinanie bandytów - wow.
Nie korzystałem z tych opcji często/codziennie, ale pozbywanie się możliwości z poprzedniej generacji, to jawne granie w chu** i nie ma co zasłaniać tego, że "ja miałem to w poważaniu, nie odtwarzałem własnej muzyki i mp3 na ps3, więc Sony props".
Na oficjalnym blogu PlayStation opublikowano „Ostateczne FAQ” - listę odpowiedzi na 160 pytań związanych z konsolą PS4.
-Jeżeli nie wykupimy abonamentu PlayStation Plus, będziemy mogli: oglądać filmy, dzielić się rozgrywką na portalach społecznościowych, streamować gry na Twitchu i Ustream, grać z użyciem PS Vita, przeglądać Trofea znajomych, rozmawiać z nimi i używać przeglądarki oraz aplikacji PlayStation App.
Czy dobrze rozumiem, że nie zagramy nawet w kampanię/single player gry kupionej na fizycznym nośniku bez abonamentu PS+, czy to zwykłe przeoczenie w FAQ i moja nadinterpretacja? Niestety mam zablokowane serwisy, m.in. PSblog, więc nie mam dostępu do całego FAQ.