Wygląda na to, że PS4 jest jeszcze mocniejsza niż do tej pory myśleliśmy
Dosyć szczegółową analizę przeprowadził PC Master Race portal - PCLab.pl
http://pclab.pl/art55748-2.htmlJest tutaj wiele ciekawostek technicznych, które laikowi może nic nie mówią, ale wiele z nich wartych jest wzmianki. Choćby fakt, że przy adnotacji technicznej dev-kitów jest wzmianka o maksymalnym możliwym taktowaniu procesora - 2,75 GHz. Jeżeli taką furtkę zostawiono dla programistów, to gry niewymagające 8, czy 6 rdzeni mogą dostać dużego kopa. Taka prędkość jest osiągalna przy dwóch aktywnych rdzeniach (a dziś wiele gier korzysta właśnie z dwóch rdzeni) - przy czterech podobno jest to 2,4 GHz).
Każdym razie, GPU może być mocniejsze niż myślimy, bo o ile wydajność ma porównywalną do Radeona 7870, tak zastosowano tutaj kilka usprawnień w architekturze, którą wykorzystują najnowsze R9 2x0, w tym rozwiązania zaczerpnięte z DirectX 11.2, czy też autorskie systemy obsługi shaderów. Może to przynieść bardzo ciekawy efekt.
W dokumentacji jest tylko informacja o maksymalnej możliwej częstotliwości, wynoszącej 2,75 GHz. Jeżeli Sony pozostawiło tę opcję również w finalnej wersji PlayStation 4, to jest to interesujące. Programistom będzie wygodniej tworzyć kod, który trudno jest rozbić na kilka wątków, i będą mieli do dyspozycji w tych zadaniach większy zapas mocy obliczeniowej.
Oczywiście to są teorie, jakieś tam sprzętowe kruczki i możliwości pokażą dopiero gry i to od wewnętrznych studiów. Zaskoczyć na plus może Naughty Dog, Sony Santa Monica czy Ready At Down. Zobaczymy
Warto przeczytać, choćby z ciekawości