Killzone: Shadow Fall

[Lewis]

No chyba z K3 to nie do końca było tak dobrze...

Chyba było mniej więcej ok

[Madman]

Trójka do teraz jest niegrywalna 

Premierowy zwiastun w PL

[lupinator]

Killzone i fabuła...

Co w tym zabawnego? W porównaniu do większości tego typu FPSów Killzone ma naprawdę ciekawe, spójne i złożone uniwersum. Nie wiem, czy nie Zielarz kiedyś opisał na GO historię ludzi i Higów w obszernym i zajmującym artykule.

[windomearl]

No wybacz, ale ja grałem w 2 i 3 i mimo, że potencjał jest duży, to tam fabuła była mizerna jak w każdym standardowym fps. To właśnie rozbudowane uniwersum można by wykorzystać milion razy lepiej, robiąc coś bardziej ambitnego niż tępy benchmark.

[Lewis]

No wybacz, ale ja grałem w 2 i 3 i mimo, że potencjał jest duży, to tam fabuła była mizerna jak w każdym standardowym fps. To właśnie rozbudowane uniwersum można by wykorzystać milion razy lepiej, robiąc coś bardziej ambitnego niż tępy benchmark.

Niestety prawda , choć z '' tępy benchmark '' trochę przesadziłeś - co nie zmiena faktu, iż seria KZ na konsolach jest jedynym rasowym FPS em w którym warto ukończyć kampanię

[windomearl]

Nie wiem co rozumiesz przez rasowy fps, ale: Far Cry 3, Bioshock 1 oraz Infinite, Orange Box, Crysis 2 to tak na szybko gry ciekawsze i lepsze niż Killzony. Tak naprawdę w 2 mi sie nieźle grało, ale 3 to przechodziłem już na siłę i sięcieszyłem, że pożyczyłem a nie wydałem na nią żadnych pieniążków.

[Zielarz]

Nie wiem, czy nie Zielarz kiedyś opisał na GO historię ludzi i Higów w obszernym i zajmującym artykule.

Miło, że ktoś pamięta . Ostatnio szukałem tego tekstu, ale go nie znalazłem. Są napisane przez innych ludzi za to. Uniwersum KZ jest bogate, problem pojawia się, gdy Guerrilla sprowadza wszystko do losów konkretnych ludzi. Nie pamiętam, kto tam zajmuje się scenariuszem, ale chyba powinna zajść zmiana na stanowisku. Najlepiej zatrudnili by kogoś z udokumentowanym doświadczeniem .

[Ma_niek]

Najlepiej to niech oddadza serie komus bardziej ogarnietemu jak jeszcze da sie ja uratowac. Majac tak swietne uniwersum, historie tak koncertowo zjebać gre brawo.

[Iras]

To gra już jest oficjalnie zjebana?

[Lewis]

Nie wiem co rozumiesz przez rasowy fps, ale: Far Cry 3, Bioshock 1 oraz Infinite, Orange Box, Crysis 2 to tak na szybko gry ciekawsze i lepsze niż Killzony. Tak naprawdę w 2 mi sie nieźle grało, ale 3 to przechodziłem już na siłę i sięcieszyłem, że pożyczyłem a nie wydałem na nią żadnych pieniążków.

Rasowy - kupowany pod multi.

[windomearl]

Nie wiem co rozumiesz przez rasowy fps, ale: Far Cry 3, Bioshock 1 oraz Infinite, Orange Box, Crysis 2 to tak na szybko gry ciekawsze i lepsze niż Killzony. Tak naprawdę w 2 mi sie nieźle grało, ale 3 to przechodziłem już na siłę i sięcieszyłem, że pożyczyłem a nie wydałem na nią żadnych pieniążków.

Rasowy - kupowany pod multi.

Aaa. To w takim razie może i faktycznie się z Tobą zgadzam, ale jednak Halo.

[Lewis]

Halo nikogo 

[windomearl]

może i faktycznie się z Tobą zgadzam

[Madman]

Uniwersum ma potencjał i spokojnie mogliby tego swojego RPGa umiejscowić w mieście z Shadow Fall. (Może dlatego miasto jest takie dopieszczone..?)
Mi się w dwójce podobała fabuła właśnie dlatego, że pokazywała losy zwykłego żołnierza w całym tym ogromnym konflikcie. Miało sie wrażenie, że tak naprawdę niewiele możemy zrobić w tej wojnie i celowo niewiele informacji nam dowództwo wyjawia. W dodatku były tam trzy mocne twisty, które chyba każdy grający zapamiętał.
Mnie opowiedziana historia i reżyseria wciągnęła, także liczę na to że Shadow Fall będzie równie interesującą grą jeśli chodzi o singla. Ale i tak wiem, że jestem w mniejszości 

A co do Halo - grałem w pierwsze trzy części i nie czaje jak ktoś może tą grę za fabułe chwalić.  Zła nie jest, ale do wybitnej jej daleko.
Chyba tylko z ostatnio powstałych gier, Far cry 3 jest warty wymienienia jako przykład fajnie opowiedzianej i interesującej fabuły, bo bioshock i dishonored to troche inny gatunek..

Policjant zatrzymał Hermana żeby mu kopie gry podpisał 

[windomearl]

W dodatku były tam trzy mocne twisty, które chyba każdy grający zapamiętał.

Nie pamiętam żadnego.

[Madman]

W dodatku były tam trzy mocne twisty, które chyba każdy grający zapamiętał.

Nie pamiętam żadnego.

Czyli grając przeoczyłeś i nie pamiętasz żadnej z tych rzeczy:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

- Zrzucenie atomówki przez Helghastów na własne miasto
- Zabicie Visariego przez Rico
- Zbierające się do ataku statki helghastów w chwili gdy wydawało się że to już koniec wojny

Fuck Yeaa

[windomearl]

Raczej nie przeoczyłem, ale takie to twisty, że o nich zapomniałem

[Kyokushinman]

W dodatku były tam trzy mocne twisty, które chyba każdy grający zapamiętał.

Nie pamiętam żadnego.

Czyli grając przeoczyłeś i nie pamiętasz żadnej z tych rzeczy:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

- Zrzucenie atomówki przez Helghastów na własne miasto
- Zabicie Visariego przez Rico
- Zbierające się do ataku statki helghastów w chwili gdy wydawało się że to już koniec wojny

Fuck Yeaa

Bardziej niż te to dla mnie:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

śmierć Garzy zrobiła większe wrażenie

[Braveheart1989]

Początek gry . Grafa niszczy.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Nie mam pytań, dla tej gry warto kupić PS4

[dante0]

Niestety prawda , choć z '' tępy benchmark '' trochę przesadziłeś - co nie zmiena faktu, iż seria KZ na konsolach jest jedynym rasowym FPS em w którym warto ukończyć kampanię

Przypominam o Resistance. Zwłaszcza o jedynce i trójce.

[Solid Snake 1989]

Niestety prawda , choć z '' tępy benchmark '' trochę przesadziłeś - co nie zmiena faktu, iż seria KZ na konsolach jest jedynym rasowym FPS em w którym warto ukończyć kampanię

Przypominam o Resistance. Zwłaszcza o jedynce i trójce.

A ja o Bioshocku i Half Life...

Z chęcią bym zagrał w KZ żeby zobaczyć jak to się rusza, jak wygląda...czyli dla technikaliów, a nie dla fabuły itp.

[dante0]

Niestety prawda , choć z '' tępy benchmark '' trochę przesadziłeś - co nie zmiena faktu, iż seria KZ na konsolach jest jedynym rasowym FPS em w którym warto ukończyć kampanię

Przypominam o Resistance. Zwłaszcza o jedynce i trójce.

A ja o Bioshocku i Half Life...

Mówimy o szuterach z rasowym multi

[Krzysiu]

Były tylko dwa takie przypadki, ale też nie do końca, bo multi wyszło w dodatkach/modach.

Half Life i Counter Strike oraz Return to Castle Wolfenstein i Enemy Territory Cała reszta to albo dobry singiel i spierdolone multi, albo na odwrót.

[Lewis]

Niestety prawda , choć z '' tępy benchmark '' trochę przesadziłeś - co nie zmiena faktu, iż seria KZ na konsolach jest jedynym rasowym FPS em w którym warto ukończyć kampanię

Przypominam o Resistance. Zwłaszcza o jedynce i trójce.

Fakt, niezła i klimatyczna seria , plus genialne multi w jedynce.

[Maciomaniak]

Niesamowity jest odzew na Gafie, ludzie są zachwyceni szczególnie multi, ale każdy podkreśla, że to równy, solidny i piękny FPS w singlu, zero dropów, kopara opada - opinie są mega pozytywne. Ale to multi mnie intryguje, gra podobno śmiga mega płynnie, stałe 60 klatek, żadnych dropów i rozgrywka jest zbalansowana i wciągająca.

[Marins]

Niesamowity jest odzew na Gafie, ludzie są zachwyceni szczególnie multi, ale każdy podkreśla, że to równy, solidny i piękny FPS w singlu, zero dropów, kopara opada - opinie są mega pozytywne. Ale to multi mnie intryguje, gra podobno śmiga mega płynnie, stałe 60 klatek, żadnych dropów i rozgrywka jest zbalansowana i wciągająca.

Bo gracze nie sa przekupieni przez M$. Ciesza takie opinie 

[svonston]

Zajebiście to wygląda, ale to chyba tyle. Nigdy nie byłem fanem serii i nie wydałbym na kolejną część 200+ zł, ale kiedyś kupię za 40 zł i będę się ślinił przed telewizorem.

[Madman]

No, narazie odzew jest pozytywny zarówno jeśli chodzi o singla jak i multi.
Cieszy mnie, że postacie w multi mają dużo HP. Po trójce bałem się, że tym razem całość znowu pójdzie w strone Coda, ale jednak jest okej 

[Kert]

Cieszy mnie, że postacie w multi mają dużo HP

Jest więcej, niż w poprzedniczkach? Przecież to słabe. W KZ2 i KZ3 można było też dużo przyjąć na klatę, chyba że melee, strzał z obrzyna albo w głowę.

[Snake_Plissken]

Cieszy mnie, że postacie w multi mają dużo HP

Jest więcej, niż w poprzedniczkach? Przecież to słabe. W KZ2 i KZ3 można było też dużo przyjąć na klatę, chyba że melee, strzał z obrzyna albo w głowę.

Dlatego wprawni gracze potrafili zasadzić bardzo często headshota.

[maertin]

Niesamowity jest odzew na Gafie, ludzie są zachwyceni szczególnie multi, ale każdy podkreśla, że to równy, solidny i piękny FPS w singlu, zero dropów, kopara opada - opinie są mega pozytywne. Ale to multi mnie intryguje, gra podobno śmiga mega płynnie, stałe 60 klatek, żadnych dropów i rozgrywka jest zbalansowana i wciągająca.

Dokładnie!
Jak czytam, że gameplay łączy ze sobą elementy strzelania, skradania i taktyczne, wszystko na przemian, to aż mam ochotę lecieć do sklepu po PS4 i właśnie tę grę. Tego mi właśnie brakuje w FPSach, elementów, które zmuszają do myślenia.

W obliczu tego typu wypowiedzi na NEOGaf stwierdzam, że nie wiem o co chodzi recenzentom i bez kitu się zastanawiam, czy co niektórzy nie dostali jakichś korzyści za to, co napisali.

Dla mnie zaczął się hype ^^

[Wooyek]

Z neogafa

The multiplayer in this game is simply PHENOMENAL. Like, better than Killzone 2 levels of greatness here.

I just got done playing nothing but multiplayer the entire day and it brings back wonderful memories of how good this series can be as a pure mechanics driven shooter, which in the world of CoDs and BFs these days, seems to be something that's a bit of a rarity unfortunately.

Some were concerned about the recoil and weapon balancing, and I'm absolutely thrilled at what they've established here. It's hard to tell from videos, but the feeling of "punchy" weapons from KZ2 is back, and the lack of auto-aim means that the level of skill here has risen dramatically as well. Recoil is just perfect, I have to feather my shots in order to aim accurately, and it may appear a bit subtle in some of the videos but due to the lack of auto aim the recoil does have a major impact on the gunplay and weapon balancing.

This is not a game where whoever sees who first gets the kill, this requires a lot of skill, a lot of team work, and there's very little bullshit like mechs to fuck it up. The level design are great too, but I'd enjoy it if a few more were just a tad bigger.

The graphics on display are sublime. 1080p and 60 fps makes a massive difference, and thanks to the vastly improved DS4 analog sticks, this is the also the best playing killzone to date, control wise. Everything feels weighty, yet responsive, precise, and requiring skill. Loving the engaging gun battles I'm getting into! Everyone saying the gunplay is top-tier are absolutely correct. The gunplay is UNMATCHED in my opinion. It's simply fantastic.

Yeah this is going to be my go-to shooter for a long time. Guerrilla nailed it. Congrats to Gurrilla Games and multiplayer designer Eric Boltjes for delivering an amazing launch title that I hope has good word of mouth and tie ratio with PS4 owners.

Bring on the free DLC! Hope to see Salamun market in there.

[Iras]

<iframe width="853" height="480" src="//www.youtube.com/embed/rkQxzPVzweU?fs=1&start=" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

https://mega.co.nz/#!Zc4whSKT!IwuNwkAFFzF9iMa5MAXrdVlNkjY-IHkJJjkNpFbhjEw

Framerate tak jak się spodziewałem. Na pewno lepsze to niż 720p i średnio 20 fpsów 

[Iras]

Macie jeszcze multi:

<iframe width="853" height="480" src="//www.youtube.com/embed/DlAYu_Vs-js?fs=1&start=" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

@Wooyek - czy byłbyś kur** tak uprzejmy i pozamiatał System Wars?

[Wooyek]

To multi faktycznie może być fajne. Szkoda tylko że konsole klękają.

[Lem++]

60 fps <ok>

[Master_666]

Przecież to stary filmik ten z Multi. Dokładnie pamiętam rzut granatem w pierwszej minucie... Ktoś chce sobie wyświetlenia nabić wieśniak.

[Jacek84]

Gaf... ech.

Przypominam, że tam prominentnymi użytkownikami są Karoty i mają tam topici typu screenshot porn" gdzie podniecają się tym jak wyglądają Crysisy na ultra super detalach z modami. Całkiem logicznym jest, że podniecają się średnim efpeesem na nowy sprzęt. W końcu trzeba sobie jakoś afirmować zakup hehe.

A maciomaniak w dwóch zdaniach wspomniał o braku dropów, co tylko podkreśla że benchmark jak zawsze hehe. Czemu żaden post nie mówi o "świetnej fabule"?

[Madman]

Czemu żaden post nie mówi o "świetnej fabule"?

Mówi mówi, ale za dużo takich postów nie ma.

It's easily the best and most immersive of any of them. Definitely the best written of them all by a mile. Characters are much more relatable and likable. Lucas and Sinclair give the ISA/VSA an indentity. Echo easily one of the best characters of the series.
This is, from a Killzone fans perspective, easily the best Killzone single player story to date. Always loved the lore I just always wished they implemented more of it into the story. And they did. Kudos to GG. They did a fantastic job. Forget the haters.

O singlu:

Ok sense I don't isially review sp all that much hbar with me but i think I'm one of the few that finished the game. So here is my review.

Pros
- deeper character immersion than previous titles
- gorgeous graphics especially the semi final level omfg that's right up there with high end PC IMO.
- good length campaign for a shooter
- still has the good Killzone music
- deeper immersive story
- innovation with the dual shock 4 is great and actually feels very natural never did I feel awkward swiping for commands for the owl
- Never had frame rate drops /screen tearing or any really technical downfalls

Cons
- very spotty story I found it to have a little to many inconsistencies and jump around a bit much
- graphics are top notch at some points and at other times they seem to barley be next gen imo
- enemy AI could use work

I'm playing through the campaign on Hard and I'm having an absolute blast. It's so intense! You have to be extremely tactical, keep pinging enemy position, use your OWL smartly, use all the resources available to you, know when to retreat and when to press forward. I love that the game records number of deaths per level. Getting a zero death run is going to keep me engaged for months.

 It's gorgeous sure but the level design is fascinating to me. It's relatively linear but still gives you the room to explore and approach skirmishes your way. This is NOT your run of the mill COD clone.

 Honestly I'm loving it.

One thing I just noticed, after accidentally restarting my mission, is that the whole mission might play out differently depending how you go about taking on each objective.

 I figured that was just PR fluff until I actually tried it myself.

O multi:

Multiplayer will make a man (or woman) out of you, aiming is precise and doable, but the lack of auto aim, it will make you become a better player (if you go back to COD after this...for a reason I cannot imagine...you should feel like a god as it holds your hands and locks on for you). I did feel like I was pumping dudes with bullets only to be instakilled, but I usually aim low for some reason, so I probably have myself to blame for leg shots.

multiplayer is awesome, I never really played a Killzone game, but man, the weight everything has is incredible. Normally I don't like slow FPS like this, but it reminds me Space Marine multiplayer, which was hella underrated

 "slow and weighty" feels awesome, I might be able to see why someone wouldn't like it, but it's so good.

 Also, the aiming in this game is superb. IDK if there really is no auto-aim, or if it's just the sticks being awesome, but man, the aiming is godlike.

Just played some MP. I'm damn well impressed. Looks and plays beautifully.

The best Killzone game BY FAR.

 The campaign is pretty awesome so far (despite the admittedly slow start), and multiplayer runs like a dream.

Ogólnie rzecz biorąc ciężko znaleźć negatywne opinie o multi, wszyscy sie zachwycają 
Kampania za to jest chwalona za gameplay, ale co dziwne dla tej serii, często ludzie piszą że AI nie domaga. A historia dupy nie urywa, ale jest lepsza niż w poprzednich częsciach. Tak pisze większość graczy, więc chyba jest dobrze 

[Wulfen]

zagrajcie sobie na youtubie. jest już cały Walkthrough