A tak z ciekawości (bo nie gram w multi fpsy z powodu braku skilla ) przy jakim ratio można mówić że ktoś umie grać w fps?
Powiem Ci Xello, że sam nie uważam, żeby umiał grać w multi fpsy, ale im dłużej siedze przy tym multi tym fajniej mi sie gra. To kwestia przełknięcia tej pierwszej goryczy i fali upokorzeń kiedy łapiesz się momentami za głowę jak mogłeś w ogóle tak głupią akcję odjebać, ale każda głupia akcja uczy Cię grać. Widzę choćby po sobie, że jak od początku gram supportem to umięjętności i taktyka przychodzą z każdym rozegranym meczem. Już wiem, że support jest bardziej śmiertelny od innych klas i nie pcham się tam gdzie nie powinienem, staram się pilnować, żeby drużyna miała dobrze rozstawiony spawn point obok celu misji i staram się ożywiać każdego kiedy tylko mogę (mój osobisty sukces to podnieść całą ekipę 5 osób w kilkanaście sekund po podrzuceniu im granatu pod nogi). Pewnie jak przesiądę się na inną klasę to będzie prawie jak granie od nowa i uczenie się taktyk oraz tego co daną klasą najlepiej się robi i jak, żeby być jak najbardziej przydatnym dla drużyny na polu walki. Nie ma co się bać braku skilla, bo przecież ostatecznie chodzi o te emocje towarzyszące rywalizacji z innymi. Nie mówię, że każdy musi umieć grać, ale jeśli brak skilla miałby zniechęcać do grania w multi to sądzę, że warto to choć na chwilę odstawić na bok i spróbować swoich umiejętności w takiej gierce, a frajda sama przyjdzie z wzrostem skilla (wiem po sobie
).
No ja też staram się grać na objectivy, tylko, że przy okazji jestem lamą i tego nie ukrywam. Ale zagrać lubię.
Mam dokładnie tak samo