Na drodze Mine Cara niestety były porozstawiane ziomki Abe'a, więc frywolne jeżdżenie nie było wskazane. Klimatyczne były śmiejące się wieżyczki i przejmowanie kontroli nad Glukkonami. No, ale to tyle o Exoddusie. Mam nadzieję, że twórcy nie wpadną na "genialny" pomysł nagrywania nowych głosów, tylko przeniosą je wprost.