Obcy: Izolacja

[Kert]

Nie zauważyłem na forum wątku dotyczącego nowego tytułu w uniwersum Alien.







Trailer:
<iframe width="853" height="480" src="//www.youtube.com/embed/_H9IHeT-PV8?fs=1&start=" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

Gameplay:
<iframe width="853" height="480" src="//www.youtube.com/embed/jpqi1nLTu4k?fs=1&start=" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

Zarys fabuły (info pojawiło się na Xbox Store):


Screeny (arty):

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Oficjalna strona (tam też więcej materiałów z gry):

http://www.alienisolation.com/

Podsumowanie:
- Bohaterką gry jest córka Ellen Ripley - Amanda, która wyrusza w poszukiwaniu odpowiedzi na zniknięcie jej matki w trakcie kursu Nostromo; akcja ma miejsce 15 lat po wydarzeniach z filmu Alien Scotta i obszar działania skupia się na wycofanej z eksploatacji, kosmicznej stacji Sevastopol.
- Survival horror z widoku FPP
- Tryb single, co-op offline, multi 1-4 graczy i co-op online 1-4 graczy.
- Platformy: PC, PS3, PS4, XO, XBone
- Dev: The Creative Assembly
- Data wydania: wstępnie 4 kwartał 2014 (trailer wskazuje "Late 2014").


Czy Sega w końcu da radę? Wiodący zespół Creative Assembly, dla którego ten tytuł będzie nowym gruntem, dalekim od dotychczasowych osiągnięć na polu gier strategicznych (seria Total War) ma szansę się sprawdzić? Nie ukrywam, że podejście do tematu jak najbardziej mi odpowiada i liczę na odpowiedź twierdzącą. Sam gameplay nasuwa mi natychmiastowe skojarzenie "Amnesia w otoczeniu sci-fi" - ucieczka przed Obcym, non stop na jego tropie, skradanie się, próba przeżycia, brak broni, już w gameplay'u widoczna schematyczność - "zbierz przecinak do otwarcia drzwi" - oby cała gra tak nie wyglądała i stawiała na bardziej kreatywne zadania. Sami twórcy przyznają się do inspiracji serią Dead Space przy tworzeniu A:I, co jest dość oczywiste.

Oprawa wygląda nieźle, czuję się usatysfakcjonowany, oby "magicznie" nie straciła na jakości podczas procesu produkcji. Klimat także obecny. Nie spodziewałbym się czegoś wielkiego po tym wydawcy i dotychczasowych dokonaniach w tym uniwersum, ale żywię małą nadzieję, bo jak na razie Alien: Isolation jawi się dość obiecująco. Nawet w "średniaka" na poziomie 7/10 chętnie zagram.

[Iras]

- Survival horror z widoku FPP

[Madman]

Rewelacyjnie sie zapowiada, czekam 

[Mnichu]

Wszystko fajnie, ale nie wyobrażam sobie, żeby ta gra mogła trwać dłużej niż 2-3 godziny jeśli cały czas ma trzymać w napięciu

[Kert]

Można też uznać, że to takie gadanie twórców i będą lżejsze momenty. Poza tym, Amnesia to gra na 7-8 h, Outlast na ok. 6 (to tytuł indie). Dead Space, choć miał inaczej ukierunkowany gameplay, to za pierwszym razem też jakieś 9h, o ile dobrze pamiętam. Jeśli odpowiednio urozmaicą i rozwiną grę, nie sądzę, żeby była tak krótka.

[Mnichu]

Może i racja. Ale w Isolation ma być chyba tylko jeden wróg przez całą grę. Ciężko mi sobie wyobrazić grę na 7-8 godzin, nastawioną na ucieczkę, z jednym przeciwnikiem. Zobaczymy. Ja trzymam kciuki bo chętnie bym zagrał w porządny horror w tym uniwersum.

[Kert]

W Amnesie za dużo nie grałem, ale tam też jest chyba jeden przeciwnik, przed którym non stop się ucieka. W Isolation na stronie jest taki opis: "Encounter a rich cast of inhabitants in a world scarred by fear and mistrust." Możliwe więc, że nie będziemy postawieni przeciwko tylko jednemu Obcemu. Równie dobrze gameplay może być rozłożony, jak w Bioshocku, gdzie Big Daddy'ego, czy Songbirda spotykaliśmy rzadko, za to zawsze miałeś świadomość, że "gdzieś tam są". Oby właśnie nie skończyło się na tym, że będziemy masowo walczyć z byłymi pracownikami stacji

[Xell]

Imho z pojedynczym obcym będzie jak z surwiwalem i niedoświadczeniem młodej Lary w TR - czyli coś tam tak jakby przez pierwsze 45 min. Potem dojdą spluwy i rozpierducha na całego.
Warto by mi chyba obczaić Amnesie, bo nie bardzo mi się chce wierzyć że można zrobić dobrą grę z uciekaniem tylko przed jednym wrogiem.

Niepokoi mnie jeszcze co-op, to też wróży raczej dużo strzelania niż cokolwiek innego.
Z drugiej strony, jak Creative Assembly jest dobre w strategiach, może podołają i stworzą fpsa z jakimiś ciekawymi taktycznymi opcjami.

[maertin]

- Survival horror z widoku FPP

Nie znasz się.

[el becetol]

Ciekawe tylko czy można jeszcze zrobić horror z obcym. W ostatnich latach pełniły raczej rolę mięsa armatniego na jedną serię, więc raczej ich moc z dawnych lat gdzieś zniknęła. W horrorach istotny jest strach przed nieznany, a ja osobiście bym się nie bał że poczciwy, ograny na wszelkie sposoby alien wyskoczy zza rogu, zwłaszcza że pewnie checkpointy na obecną modłę będą co kilka metrów.

[s00s]

uzbrojony colonial marines pewnie by się nie bał obcego za rogiem, ale już jakaś pinda naukowiec z długopisem w kieszonce może mieć fefra.
nie jaram się jak pochodnia, ale czekam na tytuł, bo universum zobowiązuje

[Kert]

Dobra obserwacja Becet. Liczy się element zaskoczenia i odpowiednio wyważona rozgrywka. W końcu ma być klimat zaszczucia, a potwór, który zjada Cię od strzała nadal budzi respekt. Slendera też każdy zna, a jednak na fotelu można podskoczyć z wrażenia. Jeśli postaci będą bezbronne, jak w pierwszym Alien, a na to się zanosi, to Obcy nie będzie przelewką. Mięso armatnie zaczęło się od Camerona, ale przeciwko Obcym został wtedy postawiony cały oddział uzbrojonych po zęby Marines. Tylko ta Ellen na końcu - eksterminator robactwa mocno odstaje od tego założenia.

[Xell]

Ciekawe tylko czy można jeszcze zrobić horror z obcym. W ostatnich latach pełniły raczej rolę mięsa armatniego na jedną serię, więc raczej ich moc z dawnych lat gdzieś zniknęła. W horrorach istotny jest strach przed nieznany, a ja osobiście bym się nie bał że poczciwy, ograny na wszelkie sposoby alien wyskoczy zza rogu, zwłaszcza że pewnie checkpointy na obecną modłę będą co kilka metrów.

Ciekawa uwaga, ale powiedziałbym, że wszystko zależy od kunsztu twórców. W końcu zombie też są ograne na wszelkie sposoby, a jestem (prawie) pewien że grając w nieznane mi residenty z GC mógłbym się wystraszyć. Inna sprawa że gameplay mnie nie przekonał że będzie strasznie.

[Krzysiu]

Wieszczę klapę finansową:

1. SEGA
2. Zniszczona opinia o marce, za sprawą Colonial Marines
3. Łażenie zamiast strzelania

Albo to gra na PSN, albo trwa 4h. Jeśli SEGA chce z tego zrobić tytuł AAA to będzie krucho.

Co do pewnej jakości gry, to CA dało dupy przy nowym Total War, więc aż tak bardzo na nich bym nie polegał.

Niemniej jednak czekam, bo sam koncept wydaje się świetny i przypomniały mi się pierwsze chwile z początku Alien Resurrection na PSX.

[POK]

Obejrzałem gameplay i jak dla mnie wypas

BTW:

Nie spodziewałbym się czegoś wielkiego po tym wydawcy i dotychczasowych dokonaniach w tym uniwersum

To nie grałeś chyba w pierwsze AvP Swego czasu gra była mega kozacka. Prawdziwy przełom, jak na tamte czasy (3 grywalne postacie, zniszczalne źródła światła, odrąbywanie kończyn, rożne tryby widzenia, świetna grafika i klimat - i to wszystko w 1999 roku). Gra miała też wysoki poziom trudności, który napędzał niezłego stracha, szczególnie grając Marinsem (ginęło się przez chwilę, a alienów było nieskończoność, więc jedynym wyjściem było cały czas zapier**lać przed siebie). Szkoda, że dwójeczka nie sprostała oczekiwaniom i utraciła ducha pierwszej części (choć nadal była dobrą grą).

[Druchal]

Kto grał w Alien Resurrection  na Play Station ten wie, co to strach w grach FPP. Druga po Silent Hill najstraszniejsza gra na szaraczka.

[Krzysiu]

Obejrzałem gameplay i jak dla mnie wypas

BTW:

Nie spodziewałbym się czegoś wielkiego po tym wydawcy i dotychczasowych dokonaniach w tym uniwersum

To nie grałeś chyba w pierwsze AvP Swego czasu gra była mega kozacka. Prawdziwy przełom, jak na tamte czasy (3 grywalne postacie, zniszczalne źródła światła, odrąbywanie kończyn, rożne tryby widzenia, świetna grafika i klimat - i to wszystko w 1999 roku). Gra miała też wysoki poziom trudności, który napędzał niezłego stracha, szczególnie grając Marinsem (ginęło się przez chwilę, a alienów było nieskończoność, więc jedynym wyjściem było cały czas zapier**lać przed siebie). Szkoda, że dwójeczka nie sprostała oczekiwaniom i utraciła ducha pierwszej części (choć nadal była dobrą grą).

Dwojka jest znacznie lepsza. Glownie dzieki spojnej historii i przeplataniu sie trzech watkow, a atmosfera byla wedlug mnie duzo lepsza i bylo jej znacznie blizej do filmowej sagi.

[POK]

Nie było już tego klimatu. Za łatwą zrobili. Wyrąbałeś alieny w danej sekcji i miałeś spokój, a w pierwszej części stale czuło się ten dreszczyk. Zniszczalnego oświetlenia też już nie było. Dla mnie to spory krok w tył. Ja w każdym razie czułem się mocno zawiedziony.

Ps. W obydwie części grałem praktycznie zaraz po premierze.

[Krzysiu]

Dla mnie AVP1 to byl taki odpowiednik Alien Trilogy z PSX czyli jazda do przodu i naparzamy we wszystko co sie rusza. AVP2 byl o wiele bardzie stonowany i subtelny, cos jak Alien Resurrection, ale mniej straszny.

[POK]

Swoją drogą chciałbym, aby ekipa od ZombiU zabrała się za Aliena. Jestem pewien, że dobrze by sobie poradzili w tym uniwersum. W końcu nieodłączną częścią ZombiU jest czujnik ruchu, niemal identyczny z tym z Aliena.

[Krzysiu]

Nowe fotki:

http://www.eurogamer.pl/articles/2014-01-18-alien-isolation-screenshoty



Hmm, ktoś dobrze napisał, że Alien tak się już utrwalił w świadomości ludzi, że ciężko będzie kogoś wystraszyć. Mam nadzieję, że mają jakiś patent na te grę, bo patrząc na taką fotkę to mam ochotę podbiec i przyje**ć alienowi w ryj

[Madman]

Dlatego, że jesteś przyzwyczajony do rozwalania tego typu obcych w ciągu sekundy i jedenej serii z automatu.
Zupełnie inaczej będziesz postrzegał tą postać kiedy zdasz sobie sprawę, że jak tylko cię zauważy to starcie skończy sie śmiercią.  Wtedy każdy nienaruralny dźwięk będzie sprawiał, że gracz panicznie zacznie szukać schronienia. Przynajmniej to sugerują pokazane materiały..
Screeny świetne, gameplay też. To naprawdę może być killer. Trzymam kciuki 

[Kert]

Screeny świetne, gameplay też. To naprawdę może być killer. Trzymam kciuki 

Colonial Marines na materiałach promocyjnych też nie wyglądał źle

[Wojtq]

Alien:Isolation z nieprzewidywalnym xenomorphem i bez_skryptow

Chcieliśmy, aby ten nieprzewidywalny Obcy mógł pojawić się w każdym momencie gry. Chodzi nam o to, żeby niepokój wywoływała tak jego obecność, jak i nieobecność. Może to być zaledwie cień tuż za rogiem, nie wiem tego, nie wiesz tego ty, ale musisz pójść i zobaczyć, co tak naprawdę tam się czai.

http://www.ppe.pl/news-26407-alien__isolation_z_nieprzewidywalnym_xenomorphem_i_bez_skryptow.html

Alien nigdy specjalnie mnie nie grzał, ale po tej informacji zaczynam się ostro jarać.

[Iras]

<iframe width="853" height="480" src="//www.youtube.com/embed/Qbv9rs9bVOE?fs=1&start=" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

<iframe width="853" height="480" src="//www.youtube.com/embed/VXFBsvg61f0?fs=1&start=" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

Wygląda to dość zajebiście.

[lupinator]

Premiera 7 października.

[maertin]

Mam nieodparte wrażenie, że chamsko od tych(http://www.routinegame.com/) chłopaków zerżnęli filtrowanie obrazu i sposób oświetlenia, czy cokolwiek co buduje ten niesamowity klimat w routine.

Jeżeli się mylę, to serdecznie zapraszam do wyprowadzenia mnie z błędu.

[Iras]

Wydaje ci się. Aberracja chromatyczna i sprane kolory to trochę za mało, żeby mówić o chamskim zrzynaniu.

[Ryo]

Mam nieodparte wrażenie, że chamsko od tych(http://www.routinegame.com/) chłopaków zerżnęli filtrowanie obrazu i sposób oświetlenia, czy cokolwiek co buduje ten niesamowity klimat w routine.

Jeżeli się mylę, to serdecznie zapraszam do wyprowadzenia mnie z błędu.

O fak, pierwsze słyszę o tej grze, obejrzałem gameplay i się podjarałem mocno.

    A non linear experience lets you explore any part of the fully open Moon base and find out secrets that other players may not!
    Be immersed with Full body awareness, Deadzone aiming, no HUD, no health bars or points system... you must run, hide and survive the best you can against what lurks in the base.
    There are no health packs or multiple lives, in Routine there is a Perma death system that will keep you on the edge!

Pieknie.

Do tego gierka może wyjść na PS4 i obsługiwać Morpheusa:
http://www.cinemablend.com/games/Routine-Could-Possibly-Come-PS4-62392.html

Dodaję do listy mocno oczekiwanych.

[lupinator]

[kun]

Nasze zwieracze zostaną przetestowane.

[kun]

Prosty i fajny zabieg.

[Kert]

Świetny materiał poruszający problematyczny od zawsze wątek nieaktualnego i chybionego rozwoju technologii ukazanej w starszych filmach. Bardzo słuszne podejście twórców. W końcu monochromatyczne ekrany, toporna maszyneria i obecnie określane jako "retro-future" to elemenatrne składowe atmosfery Obcego. Coś, co nieco raziło w Prometeuszu, w którym bohaterowie posługiwali się o wiele bardziej zaawansowanymi urządzeniami, mając na względzie chronologię filmowej fabuły.
Za każdym razem trailery tej produkcji nie zawodzą i choć mam wyryty w pamięci zawód spowodowany Aliens:Colonial Marines, tak powoli, acz sukcesywnie zaczynam się przekonywać do Isolation.

[wsciekly_blondyn]

[Krzysiu]

Gra będzie po polsku/angielsku na PS3, PS4, PC, One i 360.

[windomearl]

Obejrzałem powyższy filmik i jestem kupiony jeśli tak będzie wyglądala ta gra.

[Marins]

[Marins]

[lupinator]

[Xell]

http://polygamia.pl/Polygamia/1,107162,16298327,W_Obcy__Izolacja_bedziemy_mogli_odwiedzic_poklad_Nostromo.html

Straszna chamówa dawać taki bonus tylko do zamówień przedpremierowych... Ja tam nadal nie jestem przekonany, że to będzie hit (choć nadzieja jest).