Albo znaleźć sobie dziewczynę.
Dziewczynę mam, One nie planuję.
Co do sensu kupowania figurek, to zależy od podejścia. Raz, to lubię ładnie wykonane statuetki, a dwa, że figurkę kupioną dwa lata temu w Japonii za równowartość około 600 złotych sprzedałem jakiś czas temu na ebayu za ponad trzykrotność ceny. Niekiedy te bibeloty zyskują na wartości