Hej, wypuśćmy niekompletną pozycję, ale nie za pół ceny, za pełna kwotę 240zł. Następnie dodamy na dzień dobry przepustkę sezonową za 114zł i niech się cieszą, że gra będzie rok wspierana. Później wydajmy DLC droższe niż gra. Tego DLC oczywiści PS nie obejmuje, a później....Później wydamy może kolejna przepustkę" jest w porządku.
Pijesz do tej przepustki sezonowej dodającą tylko samochody, zarzucając DC, że bez niej jest niekompletny, a podniecasz się w innych tematach Need For Speedem Shift który na starcie miał mniej samochodów i torów niż podstawka DC. I był do tego bardziej zabugowany
Tak więc skończ, bo naprawdę jedzie od Ciebie potworną hipokryzją.
Bzdura. Jakieś dwie dekady temu kupiłem na Saturna
Sega Rally. Gra miała kilka raptem samochodów. Ode mnie 9/10 ponieważ bawiłem się fantastycznie. Ty piszesz w taki sposób, jakby
Szift ukazał się kilka tygodni za wcześnie (po DC to widać), miał przepustki, drogie DLC, et cetera, i że to gloryfikuje, a w DC karcę.
Chodzi o grywalność i frajdę z rozrywki. Za
Szifta dałem ok 4 Kazimierze, grałem jakieś 44 godziny, zdobyłem platynę, bawiłem się kapitalnie. Błędów nie dostrzegłem rażących (na Wiedźmina tez narzekali, a ja przez ok siedemdziesiąt godz. natknąłem się na całe dwa).
By była jasność. Uważam DC za bardzo dobra grę. Kupiłem ja jako jeden z pierwszych na forumku i wystawiłem sumienne 7/10. Coś tam nie do końca mi pasowało, sam przyznasz, że twórcy mogli dać sobie 4tygodznie i średnia byłaby duzo wyższa, a odbiór lepszy (choćby z tytułu orającego jak pług Leszka deszczu). Gra z miesiąca na miesiąc jest lepsza, przyznaję. Kupiłem tez przepustkę i grałem bite 4 godziny non stop czerpiąc frajdę z gry.
Na chwilę obecną to jedna z najpiękniejszych i najlepszych gier na PS4. Wybór poziomu trudności tylko dodał jej uniwersalności (powinni jeszcze dla równowagi dać wyższy).
Ma też mnożnik punktów (korzystać nie trzeba, ale kto chce, może się skusić).
Ja tylko uważam, że to wspieranie w czasie nie jest fajne. Nawet jakby za darmo było. Popatrz. Kupiłem lata temu SFZ i grałem kilka miesięcy, gra bawiła doskonale. Taka sama na premierę, jak rok po niej.
Teraz wyjdzie SF V i za te 240zł będzie kastratem. No bez jaj, 16 postaci i "dodawane przez pięć lat kolejne". Czyli co, albo czekam jakies 4 lata by cieszyć sie w miarę w pełni gra, albo kupię na dzień dobry i otrzymam 40% zawartości, ale zapłacę za całość.
O to mi chodzi, a nie o dyskredytowanie świetnego DC, którego jedyną winą jest model biznesowy (ile cię gra kosztowała, Mrocz, z 440zł pewnie i to nie koniec, dobrze o tym wiemy), oraz taki sobie start, który pożywką dla X botów jest, bo (przyznajmy szczerze) Forza miała lepszy.
Pozwól, ze coś wyjasnie. Sylwan nigdy nie miał racji, nie ma i nie bedzie miał.
Leszke to kulturalny użytkownik, dobry e-kolega. Świetny gracz w PES i mnie lubi.
No, masz rację.