A wy co jeszcze chcecie zobaczyć na Switchu i czego oczekujecie od konsoli w przyszłości?
1. Przeglądarka + ewentualnie aplikacje VOD jeśli przeglądarka miałaby być jakąś zamkniętą biedą od Nintendo. I niech mi tu nikt nie wyjeżdża, że
4 de gaymuurs, bo jak masz coś wielkości małego tabletu i wieziesz to ze sobą, to byś se chociaż chciał tej pieprzonej podstawki użyć i puścić Netflixa. Może być w pełni kompatybilna przeglądarka, bo to co się dało odpalić na hacku z facebookiem było grubo niedopracowane.
2. Mniej tych wszystkich wynalazków typu Labo, nie pykło i podobne wynalazki też nie pykną. Robić gry, bo jak widać po SMBU, to daje pieniążki i sprzedaje system, nie kartony.
3. Mniej przesuwania premier. Ja nie wiem czy oni tam w Nintendo mają w akwarium koia, który w zależności od tego którego robaka zje tak ustawią miesiąc i rok, ale już mnie to denerwuje. Trzymać się TBA jak za dużo rzeczy może się wydupić. Już przestaję powoli wierzyć w nowe SMT w 2019. Pewnie wyjdzie Persona 5, a to pchną na 2020. Jak wyjdzie po prostu port, a nie coś w rodzaju Golden to będę bardzo niezadowolony...
Niech dotrzymają słowa i FE, Poki, Bayo, Animal Crossing w tym roku i może nawet wybaczę to SMT.
4.
NINTENDOEKURWOSZOP - przypomina mi to niestety Appstore, które jest jednym z najgorszych miejsc do wyszukiwania czegokolwiek. Działa wolno. Fajnie że dołożyli pare filtrów, ale i tak tagi są nadawane chyba przez
zaawansowane AI(c)TM(R), bo pełno tam bzdur. Niech sobie tam będą te wszystkie gry jakości telefonowych gatcha, ale niech da się jakoś te gówna wyfiltrowywać np. z current deals...
5. Virtual Console. Zamiast pchać mi za parę dolków miesięcznie jakieś parenaście gier i online który mam w zadzie, niech sprzedają klasyki ze SNESa i DSa (nierysikowe oczywiście). Setny raz zarobią na tym samym, a ja se fajnie będę klepał w różnie gierki na kanapie.