Obawiam sie, ze w przypadku konsol mimo wszystko ten ray tracing to nie będzie aż taki szał, jak to brzmi marketingowo. Trzeba jednak utrzymać cenę, żeby konsole się sprzedały, więc to nie będzie top tego co dziś już może PC, a za 2-3 lata pewnie wszystko stanieje (i wyjdą konsole PRO z lepszym ray tracingiem...). Czekam na pierwszy pokaz jakiejś gry (pewnie dopiero E3 2020) co powinno rozwiać wątpliwości co do skoku graficznego - ale czasy takich skoków jak PSX-PS2 i PS2-PS3 już dawno za nami.
Najmocniejszą stroną nowych konsol mogą być własnie dyski SSD, jeśli będą miały dobre czasy względem tego co mamy teraz. Gdyby w grach online nowe mapy ładowały się 2-3 sekundy zamiast 30-60, to praktycznie pokazywała by się plansza z wynikami, przyciemniał ekran i już bylibyśmy w nowym miejscu. To może być największa rewolucja jeśli dostaniemy jakieś customowe rozwiązanie, którego nie ma na PC i tym można mieć długo przewagę, jeśli to będzie jakiś nowy interfejs. Minusem jednak tej sytuacji może być problem z dyskami zewnętrznymi - czuję, że będą drogie i pewnie dostaną jakiś specjalny kabel a nie USB3, żeby nadążyć transferem. Co prawda ostatnio 1TB SSD spadł do ok. 500zł, ale konsolowe dyski pewnie chodziły by bliżej 1000zł. Patrząc na to jak duże jest np. Red Dead 2 - a nowe konsole muszą oznaczać przeciez jeszcze lepszą grafikę, a wiec wiecej lepszych tekstur i lepszą geometrię - pewnie gry na PS5 dojadą do 200GB na sztukę. To oznacza, że pewnie 4-5 gier to maks jaki się zmieści na dysku i to może być akurat problematyczne.
Czekam kto pierwszy wyskoczy z jakimś tech demo. Sony ostatnio lubi być nostalgiczne, więc liczę na film z T-Rexem + ray tracingiem tak realistyczny, ze Jurracic Park by się schował
Fajnie, gdyby pokazali cokolwiek podczas VGA, ale pewnie machina ruszy już po premierze The Last of Us 2, a na VGA sobie zostawili trailer i datę premiery Ghost of Tsushima.