Battlefield 6

[gidek]

Przyznam, że szukałem ale nie znalazłem wątku na temat tej gry a co by nie mówić ostatnio powoduje masę emocji w branży i bije kolejne rekordy - sam grałem w betę i ciągle bije się z myślą czy nie kupić na PC ale po pierwsze znajomi dalej grają w CoDa BO 6 i w sumie dzięki trybowi zombie w BO 7 pewnie dalej będziemy w to wspólnie grać a po drugie brakuje mi motywacji ponieważ już nie mam ochoty grać z randomami ; ) Ktoś kupił i już może podzielić się wrażeniami ? Są różne opinie względem kampanii i pozytywne co do MP, sam trochę pograłem ale nawet w becie zdarzało mi się być op w czołgu  (51:1) i nie wiem jak to wygląda w pełnej wersji

Podobno jest dobry powrót serii lecz i tak gra została zrobiona w trybie szybkości 1,5 czyli chcą przyciągnąć ludzi już znużonych codem a zarazem szukających ciekawych wrażeń bitwy na większą skale niż mapy 6na6 - warzone i tak dalej będzie żył własnym życiem, bo jest ftp i występuje na każdej platformie (oprócz Nintendo lecz wydaje mi się, że Microsoft może pracować nad czymś jak cod mobile na switcha)

[lupinator]

Grałem z 10 godzin, kampanię wyłączyłem po 3 misjach, a multi jest mniej więcej to samo co w becie. Gra się w to jak w klasycznego BFa. Przydałoby się więcej różnorodnych map. Jak gra się samemu to mecze bywają loterią pod względem jakości ludzi w teamie.

[Leszke]

Co to klasyczny bf?

[gidek]

Lupi dzięki za info w sprawie kampanii, już wpisy o tym, że po jej ukończeniu gra prosi aby ją usunąć sprawia, że to jakiś samouczek na 5 h Leszke, myślę, że chodzi o BF3 i BF4, bo co by nie mówić to są dobre części do porównywania - nie mówmy o Bad Company 2 do której chyba żadna obecna gra nie będzie miała startu

[lupinator]

Leszke, myślę, że chodzi o BF3 i BF4, bo co by nie mówić to są dobre części do porównywania - nie mówmy o Bad Company 2 do której chyba żadna obecna gra nie będzie miała startu

Dokładnie tak jak piszesz.

[Leszke]

Według PSN spedziłem z tymi grami sporo czasu. 
Jeszcze chwile, jeszcze troszeczke i spawdzę to dzieło aby pogrzebać resztki nadziei.

[gidek]

Wziąłem na PC przed pierwszym sezonem - no normalnie mam powtórkę z Call of Duty te wszystkie przepustki w wersji zwykłej, pro, masa mikropłatności związanych z odblokowaniami czy innymi rzeczami, które mają uprzyjemnić rozrywkę ; d mało broni i map na start - jak widać zamierzają to ciągle rozwijać w kolejnych sezonach. Co by nie mówić - wciąga, lepszy ma klimat niż CoD a zarazem gra plusuje za granie teamplay więc jak się ogarnie dobrą drużynę to można działać cuda na mapie ^^ Battle Royal, który wszedł mało mnie interesuje szczególnie, że Warzone też nie gram za często - pamiętam operację burza ognia w BFV i przyznam, że super mi się w tam grało - tutaj za wszystko podobne do siebie

[lupinator]

No właśnie ruszył ten pierwszy sezon, a wraz z nim całe to gówno którego nie było wcześniej - skórki, sklep, przepustki, waluty, jakieś punkty durne. Nie zdawałem sobie nawet sprawy że brat tego shitu tak bardzo wpływał na moje odczucia z gry.

[Kopersztyk]

Ja w multi spedzilem jak na razie jakies 20 godzin. Za cholere nie moge jakos sie wczuc. Wpierdziel na kazdym kroku praktycznie. Jak dla mnie jest zerowy czas na jakakolwiek reakcje, zero taktyki, czuje sie jakbym gral w kolejne Call of Duty. No nie tego sie spodziewalem po prawdzie. Nie mowie, ze bylem jakims wymiataczem w poprzednich czesciach, ale kilkaset godzin od ukochanego Bad Company 2, przez BF3, 4, 5 (troche mniej), 2042 (w ogole) ograne mam. Tym bardziej zal jak sie widzi w jaka strone to wszystko zmierza. Moze to tylko moj problem, i ja sie nie potrafie dostosowac, bo jak widze, co ludzie wyprawiaja na niektorych filmikach, to sie zastanawiam, czy gram w ta sama gre.

[lupinator]

Ja w multi spedzilem jak na razie jakies 20 godzin. Za cholere nie moge jakos sie wczuc. Wpierdziel na kazdym kroku praktycznie. Jak dla mnie jest zerowy czas na jakakolwiek reakcje, zero taktyki, czuje sie jakbym gral w kolejne Call of Duty. No nie tego sie spodziewalem po prawdzie. Nie mowie, ze bylem jakims wymiataczem w poprzednich czesciach, ale kilkaset godzin od ukochanego Bad Company 2, przez BF3, 4, 5 (troche mniej), 2042 (w ogole) ograne mam. Tym bardziej zal jak sie widzi w jaka strone to wszystko zmierza. Moze to tylko moj problem, i ja sie nie potrafie dostosowac, bo jak widze, co ludzie wyprawiaja na niektorych filmikach, to sie zastanawiam, czy gram w ta sama gre.

To ja z kolei mam odwrotne wrażenia i mimo że dawno nie grałem w sieciowego FPSa to musze sie bardzo postarać żeby nie być w top 5 jeśli chodzi o punkty. W 90 procentach przypadków wystarczy flankować żeby odnieść sukces jak grasz piechotą. Jak jest problem z punktem to trzeba rzucić ludziom dymne granaty i też zazwyczaj coś się rusza.