Ja, również po dwóch miesiącach używania swojego telefonu, którym jest SE K750i, mogę śmiało stwierdzić, że jestem bardzo z niego zadowolony. Pracuje bez zarzutu - zawiesił się dwa razy, ale głównie z mojej winy, bo za szybko lawirowałem pomiędzy opcjami, które strasznie mocno "naciskały" na procesor. Pisanie SMSów to czysta przyjemność, mimo że, wydawałoby się, że ułożenie przycisków może w tym przeszkadzać - są blisko siebie, ale nie jest to problem, bo nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się nacisnąc dwóch naraz. Denerwować może tylko mały zasób słów słownika T9 - brakuje takich wyrazów jak "zagraliśmy", "wygraliśmy", itd. (nie wspomnę już o przekleństwach - nawet swojskiej i jak często używanej w naszym kraju "dupy" nie ma
) Jeśli chodzi o telefonowanie, to też nie napotkałem na żadne przeszkody, na początku jednak miałem pewne obawy, co do mocy głośnika, bo przy pierwszym telefonie do moich rodziców/mojego przyjaciela praktycznie w ogóle ich/go nie słyszałem, mimo że, głośność rozmowy była ustawiona na 1/2 mocy - Nokię miałem tak skonfigurowaną i wszystko było w najlepszym porządku. Dało się to jednak zmienić i teraz jest dobrze - ucho mi niemal rozsadza.
Zestaw słuchawkowy jest pierwsza klasa. Mikrofon nie zbiera dźwięków z otoczenia, na co dowodem może być to, że podczas jazdy rowerem z pewną prędkością, mogłem swobodnie dogadać się z moim znajomym. Może on być również wykorzystywany do słuchania muzyki. Słuchawki nie mają problemu z czystym oddawaniem zarówno dźwięków wysokich, jak i niskich - wszystkie parametry można sobie dobrać wg własnego "widzimisię", ponieważ equalizer jest całkiem rozbudowany - pomijam już inne, gotowe ustawienia, typu megabass, itp. Ciekawi Was pewnie to jak radzi sobie aparat z robieniem zdjęć. Muszę szczerze przyznać, że ten 2mpx aparacik radzi sobie całkiem nieźle, ale wtedy, gdy oświetlenie jest dostateczne, jeśli nie, to na zdjęciach pojawia się koszmarne ziarno. Ponadto, fotografię (jeśli można to tak profesjonalnie nazwać) bardzo łatwo rozmazać, ale można tego uniknąć, jeśli po pstryknięciu zdjęcia, chwilę poczekamy, by telefon zdążył je zapisać. To, można powiedzieć, wszystko odnośnie tych funkcji, o które najczęściej pytają potencjalni kupcy. Teraz jednak chciałbym przejść do czegoś innego, czyli do wgrywania i korzystania z różnego rodzaju aplikacji. Otóż, jest to bardzo proste, ściągamy dany program z Internetu - miło byłoby, gdyby był on dedykowany właśnie temu modelowi. Następnie podłączamy komórkę do komputera za pomocą dołączonego do zestawu kabla USB (był to jeden z powodów, dla których kupiłem ten telefon, do Nokii 6231 nie dodawali tego) i przenosimy dany plik do jego pamięci. Dalej (po przerwaniu połączenia kom-PC) przechodzimy do folderu Inne i klikamy na wybraną przez siebie aplikację, które instaluje się w wybranym przez nas folderze. Teraz możemy z niej już korzystać. Ja, na chwilę obecną, doinstalowałem Operę Mini, by móc korzystać z Internetu - przydaje się, mimo że, sposób w jaki przegląda się strony Internetowe jest koszmarny, brak w SE specjalnego oprogramowania, jakie można uświadczyć w Nokiach z serii E i N - i GMail, bym w każdej chwili mógł dostać się do swojej skrzynki, bez łączenia się z globalną siecią. Acha, sposób przesyłania swoich obrazków na komę jest identyczny, pomijając fazę instalacji - tam tylko wrzucamy obraze k do wybranego folderu.
Dobra. To wszystko. Jakieś pytania? Proszę, słucham.