No OK, Wii będzie te 1,5- 2 razy potężniejsze, jednak taka moc spokojnie wystarczy aby Mistrz Shigeru i reszta ekipy z Nintendo Entertainment Analysis and Development, jakby nie było jednego z najlepszych teamów developerskich na kuli ziemskiej, wykorzystali tę technologiczną (r)ewolucję w fachowy sposób, prezentując nam lasujace neurony pod gotujacym się deklem gry.
Przypominam, ta ekipa to da best from da best, kolesie, którzy naprawdę znają się na developingu. Tytuły przez nich stworzone będą z pewnością wykorzystywały Wiimote'a w godny podziwu sposób.
Teraz każdy może narzekać na to, że hardware Wii ustępuje temu skrytemu pod lśniącą obudową kosztującego, przypomnijmy, 600 Euro PS3, ale tak naprawdę to gameplay tych 5-6 killerów pokaże, że Nintendo powstało na nowo, niczym Fenik...yh..hh....niczym zombiak z grobu w pamiętnym clipie "Thriller" plastikowego Mike'a.