Autor Wątek: Anime  (Przeczytany 243420 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Wuher

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 20-05-2004
  • Wiadomości: 1 622
  • Reputacja: 5
Odp: Anime
« Odpowiedź #1480 dnia: Stycznia 09, 2010, 10:54:20 am »
Owszem, NGE osiąga w ostatnich odcinkach niebotyczne poziomy angstu ale ogólnie jest tam więcej sensu niż np w Ergo Proxy.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Anime
« Odpowiedź #1481 dnia: Stycznia 09, 2010, 17:15:35 pm »
Beznadziejny serial.

Nie znasz się. Eva foreva jak dla mnie.
Nie na darmo na swoim avku mam Rei :]

Końcówka jest bardziej zrozumiała, gdy oglądniesz film "the end of evangelion", przedstawia dokładnie tą samą historię, tylko z innej perspektywy, łatwiejszej do uchwycenia.


Wiadomość scalona: Stycznia 09, 2010, 17:17:29 pm
Zresztą- 26odc eva już nieaktualna (sprzedałem z rok temu nawet dvd), teraz mamy rebuild który mi się zajebiście podoba :]
« Ostatnia zmiana: Stycznia 09, 2010, 17:17:29 pm wysłana przez _Music »

Patosław

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 18-01-2008
  • Wiadomości: 5 930
  • Reputacja: 147
  • Demons Souls <3
Odp: Anime
« Odpowiedź #1482 dnia: Stycznia 09, 2010, 17:46:37 pm »
Ja również za Evą nie przepadam, ale jak najbardziej doceniam.

Cytuj
Owszem, NGE osiąga w ostatnich odcinkach niebotyczne poziomy angstu ale ogólnie jest tam więcej sensu niż np w Ergo Proxy.

Prawda, Ergo Proxy momentami było przegięte, a niektóre odcinki ciężko było pojąć, np.
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)


« Ostatnia zmiana: Stycznia 09, 2010, 17:59:45 pm wysłana przez Patosław »

Wuher

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 20-05-2004
  • Wiadomości: 1 622
  • Reputacja: 5
Odp: Anime
« Odpowiedź #1483 dnia: Stycznia 09, 2010, 18:23:00 pm »
Nie pamiętam już dokładnie ale to był przecież chyba pojedynek między proxy.

pachu

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2006
  • Wiadomości: 2 886
  • Reputacja: 20
Odp: Anime
« Odpowiedź #1484 dnia: Stycznia 11, 2010, 22:19:32 pm »
Ostatnio obejrzałem sobie Afro Samurai. Musze powiedzieć, że bajeczka dosyć mocno wykręcona i chaotyczna. Całość zamknięta w 5 odcinkach, które mocno przypominają sagi Frezera, albo Komórczaka w DB. Cały czas się napierpapierdalają. Muzyka jest w porządku. Ogólnie polecam.

Wuher

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 20-05-2004
  • Wiadomości: 1 622
  • Reputacja: 5
Odp: Anime
« Odpowiedź #1485 dnia: Stycznia 27, 2010, 12:43:35 pm »
Chyba trafiłem na hit obecnego sezonu:



Twórców Baccano. To już wiele mówi.

Aizen

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 27-10-2006
  • Wiadomości: 167
  • Reputacja: 0
Odp: Anime
« Odpowiedź #1486 dnia: Lutego 06, 2010, 00:48:21 am »
Strzelam, że jest to Durara, ale mógłbyś podać tytuł dla pewności.  :P
« Ostatnia zmiana: Lutego 06, 2010, 17:26:30 pm wysłana przez aizen »

Wuher

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 20-05-2004
  • Wiadomości: 1 622
  • Reputacja: 5
Odp: Anime
« Odpowiedź #1487 dnia: Lutego 06, 2010, 10:31:07 am »
Jest.

Wuher

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 20-05-2004
  • Wiadomości: 1 622
  • Reputacja: 5
Odp: Anime
« Odpowiedź #1488 dnia: Lutego 22, 2010, 16:10:57 pm »

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Odp: Anime
« Odpowiedź #1489 dnia: Lutego 23, 2010, 13:15:53 pm »
Wyszedł dodatkowy odcinek do anime Discipline - Records of the Crusade. Głównie krótkie historie, kreska cudowna dla oka jak w oryginale.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Wuher

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 20-05-2004
  • Wiadomości: 1 622
  • Reputacja: 5
Odp: Anime
« Odpowiedź #1490 dnia: Lutego 23, 2010, 13:28:39 pm »
Bible black lepsze :lol:

deepthroat

  • Gość
Odp: Anime
« Odpowiedź #1491 dnia: Lutego 23, 2010, 14:48:09 pm »
Cytuj
anime Discipline
Nazywajmy rzeczy po imieniu. :shifty:

Patosław

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 18-01-2008
  • Wiadomości: 5 930
  • Reputacja: 147
  • Demons Souls <3
Odp: Anime
« Odpowiedź #1492 dnia: Lutego 23, 2010, 15:33:25 pm »
fap fap :hihi:

Patosław

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 18-01-2008
  • Wiadomości: 5 930
  • Reputacja: 147
  • Demons Souls <3
Odp: Anime
« Odpowiedź #1493 dnia: Marca 24, 2010, 16:13:04 pm »
http://anime.tanuki.pl/strony/anime/823-higurashi-no-naku-koro-ni/rec/840



Czegoś tak dobrego nie oglądałem od bardzo dawna.




Wuher

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 20-05-2004
  • Wiadomości: 1 622
  • Reputacja: 5
Odp: Anime
« Odpowiedź #1494 dnia: Marca 24, 2010, 17:02:01 pm »
Nie widziałeś higurashi? :o

Marins

  • Gość
Odp: Anime
« Odpowiedź #1495 dnia: Marca 24, 2010, 18:16:33 pm »
Nie widziałeś higurashi? :o

No właśnie ?  :o

Straszakq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-02-2006
  • Wiadomości: 2 831
  • Reputacja: 111
Odp: Anime
« Odpowiedź #1496 dnia: Maja 07, 2010, 03:07:50 am »
Warto zagłębić się w Ergo Proxy  :?: Czy spocząć na openingu  :grin:, który jest ...

Wuher

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 20-05-2004
  • Wiadomości: 1 622
  • Reputacja: 5
Odp: Anime
« Odpowiedź #1497 dnia: Maja 07, 2010, 12:25:07 pm »
Przygotuj się na tonę bullshitu i to, że potem będziesz musiał udawać, że Ci się podobało bo jeśli nie to jesteś tępym bucem, który nie zrozumiał DEEP przekazu i powinien spierdalać oglądać MOE-SHIT.

Jedyne co przemawia za tą serią to to, że można sobie popatrzeć na Reel/Lil/Re-l/Real/Leel/Rir czy jakkolwiek się to imie pisze.

Patosław

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 18-01-2008
  • Wiadomości: 5 930
  • Reputacja: 147
  • Demons Souls <3
Odp: Anime
« Odpowiedź #1498 dnia: Maja 07, 2010, 14:36:21 pm »
Ergo Proxy jest ciężkie i wymaga masy myślenia, ale jeżeli nie wyłączysz mózgu podczas oglądania i troszkę pomyślisz to powinno Ci się spodobać.

Wuher

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 20-05-2004
  • Wiadomości: 1 622
  • Reputacja: 5
Odp: Anime
« Odpowiedź #1499 dnia: Maja 07, 2010, 16:28:32 pm »
Ergo Proxy jest ciężkie i wymaga masy myślenia, ale jeżeli nie wyłączysz mózgu podczas oglądania i troszkę pomyślisz to powinno Ci się spodobać.

A nie mówiłem?

Mazik

  • Gość
Odp: Anime
« Odpowiedź #1500 dnia: Maja 18, 2010, 20:38:22 pm »
Polecam Natsume Yuujinchou jeśli ktoś szuka czegoś innego, wciągającego, w lajtowym klimacie i bez rycia bani  ;) Bardzo przyjemna seria. Jeżeli ktoś widział Mushishi to Natsume na bank sie spodoba, a jeśli nie to jazda oglądać Mushishi  :grin: (jedna z najlepszych serii jakie ogladałem)

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Anime
« Odpowiedź #1501 dnia: Maja 20, 2010, 18:16:57 pm »
A jaka tematyka?

Wuher

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 20-05-2004
  • Wiadomości: 1 622
  • Reputacja: 5
Odp: Anime
« Odpowiedź #1502 dnia: Maja 21, 2010, 12:30:31 pm »
Cytuj
Natsume Takashi has the ability to see spirits, which he has long kept secret. However, once he inherits a strange book that belonged to his deceased grandmother, Reiko, he discovers the reason why spirits surround him. Containing the names of these spirits, a binding contract was formed between the spirits and the owner of the book. Now, Natsume is determined to free the spirits and dissolve the contracts. With the help of a spirit cat, his days are filled trying to return the names to these spirits.

Brzmi jak crossover Mushishi i xxxHolic, a ponieważ obie serie widziałem, to podziękuje.

I owszem Mushishi jest świetne, tylko, że tam kompletnie nic się nie dzieje przez 25 odcinków. Jedyną seria, która przebija ją natężeniem akcji jest Monster.

Mazik

  • Gość
Odp: Anime
« Odpowiedź #1503 dnia: Maja 21, 2010, 16:23:41 pm »
Seria jest spokojna, ale nie można powiedzieć, że nic sie nie dzieje przez 25 odcinków. Mushishi rzeczywiście nie ma jakiegoś głównego wątku fabularnego, takie anime bez początku i końca można powiedzieć. Każdy odcinek przedstawia odrębną opowieść, którą łączy wędrówka głównego bohatera. Mi się taka epizodyczność bardzo spodobała, każda historia była na tyle ciekawie opowiedziana, że oglądałem odcinek za odcinkiem i cholernie ubolewałem nad faktem, że seria mi się nagle skończyła  ;) ciężko znaleźć coś w podobnym klimacie (Natsume trochę się zbliża), dlatego myślę że warto (trzeba  :grin:) się z nią zapoznać. Anime jedyne w swoim rodzaju  :angel:   

Nobu_hex

  • Gość
Odp: Anime
« Odpowiedź #1504 dnia: Maja 23, 2010, 14:27:24 pm »
Panowie, czy mógłby mi któryś z Was polecić jakieś dobre, pełnometrażowe animacje w klimacie tych, które powstają w Studiu Ghibli?
« Ostatnia zmiana: Maja 23, 2010, 14:29:44 pm wysłana przez ruszmusk »

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: Anime
« Odpowiedź #1505 dnia: Maja 23, 2010, 16:38:21 pm »
Seria jest spokojna, ale nie można powiedzieć, że nic sie nie dzieje przez 25 odcinków. Mushishi rzeczywiście nie ma jakiegoś głównego wątku fabularnego, takie anime bez początku i końca można powiedzieć. Każdy odcinek przedstawia odrębną opowieść, którą łączy wędrówka głównego bohatera. Mi się taka epizodyczność bardzo spodobała, każda historia była na tyle ciekawie opowiedziana, że oglądałem odcinek za odcinkiem i cholernie ubolewałem nad faktem, że seria mi się nagle skończyła  ;) ciężko znaleźć coś w podobnym klimacie (Natsume trochę się zbliża), dlatego myślę że warto (trzeba  :grin:) się z nią zapoznać. Anime jedyne w swoim rodzaju  :angel:   

Dokładnie. Dla mnie to najlepsza rzecz jaką kiedykolwiek oglądałem w życiu.

Mazik

  • Gość
Odp: Anime
« Odpowiedź #1506 dnia: Maja 24, 2010, 00:33:23 am »
Panowie, czy mógłby mi któryś z Was polecić jakieś dobre, pełnometrażowe animacje w klimacie tych, które powstają w Studiu Ghibli?

Proponuje The Girl Who Leapt Through Time jeśli nie widziałeś.

Trusio

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 2 124
  • Reputacja: 3
  • Dr Trusio
Odp: Anime
« Odpowiedź #1507 dnia: Maja 29, 2010, 21:39:27 pm »
W klimacie tego, co powstaje w studiu Ghibli zasadniczo praktycznie mało co powstaje, ale z pełnometrażówek z ostatnich lat mogę ci polecić Beyond The Clouds the Promised Place oraz The Sky Crawlers Mamoru Oshii. Akcja tej ostatniej toczy się częściowo w Polsce. Przyzwoite, nostalgicznie-melancholijne, dojrzałe animacje. Ostatecznie możesz sobie sprawdzić 5 Centimeters Per Second, historia bardziej kameralna ;).

I ja, jako zadeklarowany fan Monstera i Mushishi oraz sympatyk Natsume kategorycznie protestuję wobec stwierdzenia, że tam nic się nie dzieje - szczególnie w dwóch pierwszych. Otóż dzieje się naprawdę wiele, historie niebywale silnie grają na emocjach. Oglądając Mushishi chłonie się klimat i kontempluje zawiłe koleje ludzkich losów, tym się delektujesz z umiarem i doceniasz każdy szczegół - to nie jest tasiemcowata mordoklepka na zabijanie porannego kaca :P. Co by o tych pozycjach nie powiedzieć - mam tu na myśli w szczególności Mushishi - może to i mainstream, ale wciąż taki ambitniejszy, tyle elitarny, co niszowy :). Można sobie czymś takim podbudować zawsze złudną wiarę we własną wrażliwość :P. Ludowy mistycyzm + dramat + upojna melancholia = anime na poziomie, coś takiego, przy czym chciałbyś spędzić parny, letni wieczór, kiedy w zachodzące za horyzontem słońce nie możesz wlepiać się nad prywatnym stawem z Shishi-Odoshi :D. Nie można tego nie docenić ;).
« Ostatnia zmiana: Maja 29, 2010, 21:59:39 pm wysłana przez Trusio »
GT: Trusio

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Anime
« Odpowiedź #1508 dnia: Maja 29, 2010, 21:49:11 pm »
Ja tam wciąż powoli dawkuję sobie lucky star- świetne, ale więcej niż 2, 3 odc. na raz nie da się obejrzec.

Oglądał ktoś this ugly, yet beautiful world od gainaxu?

Mazik

  • Gość
Odp: Anime
« Odpowiedź #1509 dnia: Maja 30, 2010, 02:13:05 am »
Trusio, pięknie napisane  ;) lepiej nie dało się tego ująć.

Trusio

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 2 124
  • Reputacja: 3
  • Dr Trusio
Odp: Anime
« Odpowiedź #1510 dnia: Maja 30, 2010, 12:52:07 pm »
Maj pleszer :P. Swoją drogą - forum chyba ostatnio trochę zwolniło obroty, jakoś nie widzę dużego ruchu, hmm?...  :-?
GT: Trusio

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Anime
« Odpowiedź #1511 dnia: Maja 30, 2010, 17:40:59 pm »
O, sky crawlers mam do nadrobienia.
Forum zwolniło, bo koniec roku szkolnego, więc zaczyna się nauka/sesje :]

cappo

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-12-2003
  • Wiadomości: 2 505
  • Reputacja: 17
Odp: Anime
« Odpowiedź #1512 dnia: Czerwca 06, 2010, 19:06:02 pm »
Jest gdzieś dostępien do ściągnięcia/obejrzenia online pełnometrażowy Trigun??

Wuher

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 20-05-2004
  • Wiadomości: 1 622
  • Reputacja: 5
Odp: Anime
« Odpowiedź #1513 dnia: Czerwca 06, 2010, 20:10:45 pm »
Nie ma na 4chanie, nihonomaru, tokyotosho, nyaatorrents ani bakabt.

Więc nie.

cappo

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-12-2003
  • Wiadomości: 2 505
  • Reputacja: 17
Odp: Anime
« Odpowiedź #1514 dnia: Czerwca 06, 2010, 20:34:21 pm »
Nie ma na 4chanie, nihonomaru, tokyotosho, nyaatorrents ani bakabt.

Więc nie.
:( :cry: Takem myślał, bo też trochę szukałem, ale nic nie znalazłem. Premiera ponoć 24 kwietnia była, a tu ani widu ani słychu w internetach  :mad:

Wuher

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 20-05-2004
  • Wiadomości: 1 622
  • Reputacja: 5
Odp: Anime
« Odpowiedź #1515 dnia: Czerwca 06, 2010, 20:48:22 pm »
Nawet rawek nie widze więc nie wiem czy ktoś w ogóle robi suby. No ale w sumie Lagann-hen, Unlimited blade works czy obie kinówki higashi no eden też miały spore poślizgi, na kinówki niestety trzeba troche czekać.

Mazik

  • Gość
Odp: Anime
« Odpowiedź #1516 dnia: Czerwca 07, 2010, 00:08:46 am »
No niestety, na Paprike też trzeba było strasznie długo czekać.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Anime
« Odpowiedź #1517 dnia: Czerwca 10, 2010, 12:18:42 pm »
Oglądnąłem wczoraj evę 2.22
Potwierdza drugi film, że eva na zawsze pozostanie najlepszym anime stworzonym ludzką ręką :]

Kurczę, brak mi słów by to opisac. Na razie jestem w szoku jak wiele ważnych rzeczy zostało pozmienianych. Minimalne spoilery.

Zacznę jednak od tego co mnie gnębi- nie że cokolwiek było źle zrobione, ale czego zabrakło:
1. Zabrakło niestety mojej ulubionej walki w rytm muzyki (synchroniczna walka z Israfelem). Nawet nie tyle sama walka, ale całe przygotowanie do niej, które świetnie rozluźniało atmosferę, wprowadzało trochę lekkości do całości no i kontrast do przyszłych zdarzeń.

2. Chciałoby się więcej właśnie tych scen, gdzie główni bohaterzy nareszcie się nad sobą nie użalają i są w miarę szczęśliwi- jest to, ale mało (formuła filmu, serial mógł sobie pozwolic na więcej luzu w temacie), oraz bardzo szybko się to urywa uruchomieniem trzeciej evy. Wprowadzenie wyżej wymienionej walki by w sumie rozwiązało tą kwestię, bo jak wspomniałem to głównie trening i "docieranie" się Asuki i Shin'a było tym fajnym i lekkim elementem.

Jak wspomniałem różnice są ogromne miejscami- wielkie wtf gdy się okazuje, że to nie Touji siądzie za sterami trójki, oraz pojawienie się Mayi (chyba tak się nazywała). Ciężko mi też było uwierzyc że wszystko co na trailerze faktycznie się tu znajdzie (aż do 19 odc bodajże pokrywa 2.22), wiedząc że mają byc jeszcze dwa filmy, to czeka nas znacznie bogatsze zakończenie. Wydaje się też, że raczej nie będzie miejsca na seryjne evy z bateriami atomowymi.

Aha- żałuję że i tutaj nie zobaczyliśmy nawet fragmentu czwartej evy która wyglądała najbardziej kozacko, a nigdy się w sumie nie pojawiła i w anime i w mandze i tutaj.

Ogólnie tak- eva to eva, najlepsze anime ever dla mnie od lat i nic tego nie zmieni. Rebuildy są genialne, w sumie nie chciałbym oglądac po raz kolejny tej samej fabuły tylko w ładniejszej oprawie, więc dobrze się dzieje.

Anioły jak wcześniej pokazują swoje nowe możliwości, najbardziej zaskakuje chyba ten Gaghiel, pierwsza walka dwójki- w serialu był to raczej potwór morski (anioł ryb w końcu), tutaj chodzi po wodzie :]
Szkoda że nie dostaliśmy jeszcze Leliala, bo chciałbym zobaczyc jakie nowe pomysły by twórcy tu mieli.

Zeruel daje ponownie popis siły- eva druga jako bestia (stan podobny do berserkera), na końcu wręcz zębami rozdziera jego at, kilka razy też zmienia formę.

Tak czy siak- z niecierpliwością czekam na trójeczkę i polecam You can (not) advance absolutnie każdemu :]
« Ostatnia zmiana: Czerwca 10, 2010, 12:28:32 pm wysłana przez _Music »

Mejs

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 12-04-2007
  • Wiadomości: 1 882
  • Reputacja: 49
Odp: Anime
« Odpowiedź #1518 dnia: Czerwca 12, 2010, 02:45:46 am »
Oglądnąłem wczoraj evę 2.22
Potwierdza drugi film, że eva na zawsze pozostanie najlepszym anime stworzonym ludzką ręką :]

Kurczę, brak mi słów by to opisac. Na razie jestem w szoku jak wiele ważnych rzeczy zostało pozmienianych. Minimalne spoilery.

Zacznę jednak od tego co mnie gnębi- nie że cokolwiek było źle zrobione, ale czego zabrakło:
1. Zabrakło niestety mojej ulubionej walki w rytm muzyki (synchroniczna walka z Israfelem). Nawet nie tyle sama walka, ale całe przygotowanie do niej, które świetnie rozluźniało atmosferę, wprowadzało trochę lekkości do całości no i kontrast do przyszłych zdarzeń.

2. Chciałoby się więcej właśnie tych scen, gdzie główni bohaterzy nareszcie się nad sobą nie użalają i są w miarę szczęśliwi- jest to, ale mało (formuła filmu, serial mógł sobie pozwolic na więcej luzu w temacie), oraz bardzo szybko się to urywa uruchomieniem trzeciej evy. Wprowadzenie wyżej wymienionej walki by w sumie rozwiązało tą kwestię, bo jak wspomniałem to głównie trening i "docieranie" się Asuki i Shin'a było tym fajnym i lekkim elementem.

Jak wspomniałem różnice są ogromne miejscami- wielkie wtf gdy się okazuje, że to nie Touji siądzie za sterami trójki, oraz pojawienie się Mayi (chyba tak się nazywała). Ciężko mi też było uwierzyc że wszystko co na trailerze faktycznie się tu znajdzie (aż do 19 odc bodajże pokrywa 2.22), wiedząc że mają byc jeszcze dwa filmy, to czeka nas znacznie bogatsze zakończenie. Wydaje się też, że raczej nie będzie miejsca na seryjne evy z bateriami atomowymi.

Aha- żałuję że i tutaj nie zobaczyliśmy nawet fragmentu czwartej evy która wyglądała najbardziej kozacko, a nigdy się w sumie nie pojawiła i w anime i w mandze i tutaj.

Ogólnie tak- eva to eva, najlepsze anime ever dla mnie od lat i nic tego nie zmieni. Rebuildy są genialne, w sumie nie chciałbym oglądac po raz kolejny tej samej fabuły tylko w ładniejszej oprawie, więc dobrze się dzieje.

Anioły jak wcześniej pokazują swoje nowe możliwości, najbardziej zaskakuje chyba ten Gaghiel, pierwsza walka dwójki- w serialu był to raczej potwór morski (anioł ryb w końcu), tutaj chodzi po wodzie :]
Szkoda że nie dostaliśmy jeszcze Leliala, bo chciałbym zobaczyc jakie nowe pomysły by twórcy tu mieli.

Zeruel daje ponownie popis siły- eva druga jako bestia (stan podobny do berserkera), na końcu wręcz zębami rozdziera jego at, kilka razy też zmienia formę.

Tak czy siak- z niecierpliwością czekam na trójeczkę i polecam You can (not) advance absolutnie każdemu :]

Music specjalisto, obejrzałem kiedyś normalną odcinkową Eve i oczywiście bardzo mi się podobała. Jak teraz czytam to co piszesz znowu mi robisz smaka ale ja zupełnie nie wiem o co chodzi z tymi pełnometrażówkami, od której zacząć i czym one się tak właściwie różnią od normalnych epów (mega detale czy mega zmiany) ?
« Ostatnia zmiana: Czerwca 12, 2010, 02:49:05 am wysłana przez Mejs »

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Anime
« Odpowiedź #1519 dnia: Czerwca 12, 2010, 07:13:40 am »
Pełnometrażówki to 4 filmy kinowe "Rebuild of Evangelion", każdy trwa niecałe 2h (tzn w kinach to się ukazuje w Japonii, reszta świata dostaje od razu na dvd).

Nie jest to tylko kolejna reedycja oryginalnego serialu i komputerowo podciągnięta animacja, ale zupełnie nowa produkcja. Aktualnie najładniej wyglądająca też chyba, bo pod względem jakości animacji przebija nawet hellsinga ova, trochę komputerowych efektów zostało użytych, ale nie są nachalne. Muzyka też jest albo całkowicie inna, albo bardzo mocno przerobiona z oryginału.

Różnice są także merytoryczne- dołącza nowy pilot Maia (czy jak się to pisze), jest mnóstwo zupełnie nowych scen, wiele rzeczy fabularnych jest pozmienianych (za dużo by wymieniac), widzimy w akcji evę 5 (provisional, na kołach) i 6, anioły pokazują zupełnie nowe zdolności i walki z nimi to poezja. By zapodac tylko screen z Gaghielem (który w niczym nie przypomina oryginału) i Ramielem, który wyczynia cuda zmieniając kształty z podstaowej bryły.


Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

Wraz z końcówką drugiego filmu wielkie wtf dla wszystkich, fabuła od tego momentu może potoczyc się bardzo różnie, Kaoru już wchodzi do akcji (okolice 19 odc. serialu), nie zdziwię się jeśli i nie będzie trzeciej Rei nawet.

Jak na razie wyszły dwa filmy- pierwszy, Evangelion 1.01 You are (not) alone w wersji dla kin, potem Evangelion 1.11 z tym samym podtytułem w wersji dla bd i dvd (dodatkowe sceny).
Następnie pod koniec maja pojawił się Evangelion 2.02 You can (not) advance, ponownie w wersji Evangelion 2.22 dla bd i dvd, z takimi samymi dodatkami.
Tak więc oglądac w takiej kolejności- najpierw 1.11, potem 2.22 i czekac na 3.33 Quickening (roboczy podtytuł, "Division" dla 2.22). Tak więc polecam jak mało co :]