Any martial artists there???

[szczurek]

ba  

[Wudi]

Tylko dodam ze po lekkim nieporozumieniu przy skoku z 4m stluklem piete do tego stopnia ze przez tydzien mialem zakaz chodzenia i wybilem 4 palce u dloni (wszystkie oprocz kciuka) .
Tylko PKrollowi zawdzieczalem to ze nie polamalem obu nog.

[szczurek]

wiecej mleka pij to bediesz mial twarde kosci ;D

A tak w gole - zalezy na co jeszcze sie skacze. Ja skakalem na trawe ofkors, calkiem mieciutenka w dodatku ;) Zreszta gdy odrazu po wyladowaniu zrobisz przewrot w przod [fikolek znaczy sie;] tak jak to robia na wielu filmach to nie ma praktycznie prawa zeby sobie cos zrobic. Caly impet rozchodzi sie po calym ciele i jest gitens :)
edit: wlasnie zauwazylem twoja wzmianke o rollu. Sory, nie przyuwazylem. Teraz bedziecie sie smiac bo tak sobie czytam te wasze wypowiedzi i musze powiedziec, ze to chyba nie bylo 5 metrow. Tak, ale ze mnie noob ;] Ale jestem na 95% pewien, ze to bylo okolo 4 metrow

[Wudi]

Ale ty chyba nie wiesz ile to jest 5m, no zreszta z checia bym zobaczyl to jak lecisz (5m to jest wys. 2 pietra) .

[Ako]

Łatwo ci mówić, żeby byc takim zwinnym ninja jak ty, trzeba wiele lat treningu!

[Marco]

Hehe przypomniało mi sie jak kiedyś z mojimi przyjaciółmi wybraliśmy sie do kina do Wawy (mieszkam w Warce) i mieliśmy wrócić ostatnim autobusem, byliśmy w galerii, jedna z koleżanek zasiedziała sie w sklepie, a my jak głupi czekaliśmy na nią przed wejściem, zagapiliśmy sie, o autobusie przypomniało nam sie dopiero 5 min. przed jego przyjazdem (a mieliśmy kawałek drogi do przystanku). Biegliśmy jak szaleni (wyobraźcie sobie grupe 8 osób, biegnących sprintem, ciemną nocą w zime ). Dobiegłem pierwszy, autobus miał już odjeżdrzać, zatrzymałem go, ryzykując życie, ale warto było (dostałem nagrode za narażane życia, od jednej z koleżanek ).

[szczurek]

zobacz edit do poprzedniego postu Wudi :)
przyznaje bez bicia - troche sie zapedzilem z tymi 5 metrami. Fakt :)

[Ako]

warto było (dostałem nagrode za narażane życia, od jednej z koleżanek ).

nagrode dostałeś jeszcze w autobusie? ciekawe miejsce

[szczurek]

wiesz Ako. Podobna sytuacja byla w "Kasi i Tomku" kiedy ona opowiadala o swoim najdziwniejszym razie
- "chociaz nikt nie dziwil sie czemu tak podskakujemy"
;D

Polecam Free Running kazdemu. Mozna niezle wyrobic kondyche a i przyjemnosc plynaca z samego nieprzychamowanego biegu i skakania przez przeszkody jest nie do opisania. I co najfajniejsze. Ten sport nie wymaga prawie zadnego wkladu pienieznego, wystarcza wygodne adidasy i mozna smigac :)

[Wudi]

A ja zajde dalej i powiem ze przy zrobieniu fikolka po skoku z 4 m zlamiesz sobie kregoslup .
Wiesz trzeba, lub chociaz powinno sie umiec zrobic PKrolla zeby bez szwanku skoczyc z 4 m, skok po prostu tez jest mozliwy ale po takim skoku na nogi po prostu na nastepny dzien sobie nie pobiegasz ,
uwierz mi wiem cos o tym, kiedys skakalem normalnie na stopy i po 2-3 takich skokach juz mi sie nigdy nie chcialo skakac.

[szczurek]

po dwoch takich wieczornych skokach  na drugi dzien ledwo co chodzilem. Nie wiem czy to przez te skoki czy przez bieganie. Wszystko napierdzielalo jak nie wiem co :) Jeszcze przed spadnieciem sniegu pobiegalem sobie troche i juz tego nie probowalem. Skoki 2-3m max, no bo na drugi dzien trzeba chociaz troche wykazywac oznaki zycia. Moze to jest podobnie jak z basenem u mnie. Raz skoczylem na glowke i za wczesnie w wodzie chcialem wyplynac przez co wygialem sie i az slyszalem, ze cos piknelo w kregoslupie. Az sie przestraszylem z deka. Od tamtego czasu nie skacze na glowke. Wzruszajaca historia, doprawdy :)
Jeden czy dwa takie skoki wychadza Ci naprawde na dobre, chociaz wiesz, do czego jestes zdolny [jakim kosztem - wspomnialem wyzej]. Jak juz jestem uswiadomiony to po prostu nie jest Ci to tak potrzebne.
Ja nadal sie zastanawiam jak Ci kolesie potrafia przeskoczyc przez metrowa przeszkode i jeszcze sie zlapac sciany? Spiderman sie chowa :/

[Tori]

jeśli szczurek nie jesteś gibki i nie trenujesz regularnie (przynajmniej 4 razy w tygodniu) to daruj sobie te skoki (chyba, że chcesz skończyć na wózku, albo z poważnymi problemami nóg-głównie kolan), choć wiesz... 5 metrów to jest pierwsze piętro w bloku, więc chyba Ci się jendostki pojepały.

[Wudi]

5m to jest drugie pietro, z 1 skakalem i zyje bez problemow, a z tymi skokami to cos takjakby szczurek sciemniasz, przekakiwanie przeszkod metrowych to zaden problem tylko wystarczy sie nauczyc kingkonga.

[Tori]

no to jeszcze lepiej jak drugie piętro Z pierwszego skakałem jak był śnieg. Ty szczurek chyba za dużo spożywasz tego mleka i Ci się posrało w głowie

[Wudi]

Szczurek bierzesz amfetamine?

[kun]

Szczurek bierzesz amfetamine?

aaaaaaaaaahahahaaaaa - dobre
p.s. fajny avek!!!!!!!!!!

[szczurek]

przeczytajcie moj pierwszy post na tej stronie. Powoooooooli, jak bedzie trzeba to po kilka razy. Moze wywnioskujecie, ze juz nie skacze [nie ze wzgledu na pogode] z takich wysokosci. Bo tak.

Wudi nie wiem czy widziales w jakim stylu Ci kolesie to robia, skok nad barierka, leca sobie nad schodami, lapia sie sciany, odbijaja sie na druga a pozniej normalnie biegna. Nie mowiac juz o backflipie z jednej barierki na druga, to juz jest orgazm dla oczu o_0 KONIECZNIE trzeba to zobaczyc

czasem biore: SLD, SDL, SDPL, PiS, FBI, CIA, ABC....

[Tori]

wyobraźnia płata Ci figle, że bez wprawy jesteś ninja.
Jednak proponuję obejrzeć sobie w zaciszu JAMAKASI, niż latać w majtkach po barierkach

[Wudi]

Szczurek ja rozumiem twoje zadziwienie tym co oni robia i ze odrobina twojej wyobrazni zadzialala w tym przypadku, ale tak naprawde te manewry ktore wydaja sie byc latwe (chociazby ten "fikolek") trzeba je bardzo dlugo cwiczyc, skok bez przygotowania naprawde w wiekszosci przypadkow konczy sie smutno .
No ale spoko jak pocwiczysz miesiac to bedziesz skakal

[Tarniak]

czasem biore: SLD, SDL, SDPL, PiS, FBI, CIA, ABC....

Dopisz jeszcze TNW  

[cappo]

eeej to chyba miał być temat o sztukach walki   no więc ja teraz powiem: dla mnie sztuki walki zaczynają się i kończą na grach...powiecie nic nadzwyczajnego, ale ja wam teraz powiem, że z takiego tekkena co lepsze i mniej ekwilibrystyczne sztuczki to mogą się nawet udać, na niewtajemniczonych kolegach   serio mówię, próbowałem w szkole

[zaar]

Hmm poczytalem wasze posty o parkourze i bardzo mnie to zaciekawilo. Oto co znalazłem w necie.

http://www.screwgravity.com/parkour_videos.shtml

Hmm wszystko fajnie ale żeby wyczyniać takie akcje to potrzebne jest solidne przygotowanie fizyczne i gimnastyczne [patrz przedostatni filmik]:)Miłego oglądania.

[Wudi]

Heh najlepsze zrodlo o parkourze to leparkour.com .
Ciekawy jestem ilu forumowiczow potrafi zrobic salto.

[kun]

siekawe olu forumowiczów to zakonspirowani górale??

[Wudi]

Heh ja jestem znad morza (no prawie) .

[kun]

hehe szczecińska ziemia, me too, ale i tak wolę góry od morza ...

[vivi]

co salto, salto jakie salto... ja salto robie serio, 2 razy zycie juz bym stracil przez to, ale na prawde je umiem. W przod i tyl. Troche mnie to czasu kosztowalo, ale bylo warto - satysfakcja duza

[Wudi]

To jakies extremalne te salta robisz skoro prawie straciles przez nie zycie .

[vivi]

hmmm znaczy salto samo w sobie jest bezpieczne (prawie) ale jak sie chce zrobic je z wysokosci to moze byc niebezpiecznie  

[Wudi]

No, jak robisz je z wys. 8 m to moze byc niebezpieczne, i nie chodzi mi o problem "niedokrecenia" .

[vivi]

nooo bez przesady, ale wys 2-2,5 metra juz jest niebezpieczna, a tego probowalem

[Tori]

Kun apropo motywujących filmów, to co sądzisz o tytule TRANSPORTER? Mnie urzekł, że chu... Jedyny problem jaki miałem, to brak BMW w garażu, na jego miejscu znalazłem swoje Punto

[joshimitsu]

Wiele mówi się o beatem'upowych gierach.
A czy na realu ktoś z Was ma doczynienia ze sztukami walki???

Tak, trenowałem Oyama Karate by rozwiązać swoje problemy z kolegami z budy. Ale wcale mi saię to nie przydało gdyż przyspożyło mi to tylko więcej kłopotów, ale prawdę powiedziawszy radzę Wam je trenować jeśli chcecie uniknąć zagorżenia z chuliganerii pokroju punków, skinów czy drechów. Anyway Sensei ( instruktor ) był zbyt surowy i wymiękłem.

[Tori]

po maturze wracam na taekwondo i pokażę trenerowi czego po tylu latach się douczyłem. Nie mogę już wytrzymać i muszę snowu zacząć chodzić. A jeśli chodzi o Ciebie Joshimitsu to lepiej się zastanów, bo osurowego trenera teraz trudno. Z miękimi nogami wspominam treningi taekwondo za szczeniaka, jak się nie mogło o własnych siłach dojśc do domu, bo trener wyssał z Ciebie ostatnie oznaki życia, jak się z bijącym sercem szło na trening i myślało "w jaki sposób tym razem wyśsie ze mnie krew?". Szkoda, że nie istnieją fasolki senzu, bo z każdym treningiem byłem o krok od śmierci, a jak się otrze o śmierć to siła sajianina wzrasta znacznie Obserwowałem ostatnio treningi na niektórych sztukach i zauważyłem, że trenerzy olewają ich i nie wprowadzają żadnej dyscypliny, z takim postępem gówno się każdy nauczy. Pochódź trochę na basen (często i aktywnie) i potrenuj na worku a dasz radę u trenera, bo potem możesz żałowac, że nie skorzystałeś z wartościowych nauk.

[Tarniak]

Szkoda, że nie istnieją fasolki senzu,

Noo, akurat to zarąbista sprawa jest. Najpierw bym się porozpieprzał do granic możliwości, a potem tylko fasolka . Ach te czasy DB

[kun]

Transporter ssie...  

[Wudi]

Mi sie podobal ten film, i skonczcie z tym DB. Jeszcze niech ktos powie ze songo by nas wszysttkich rozwalil nawet jakbysmy cwiczyli .
Teakwondo jest swietne, ale trzeba byc wygimnastykowanym.

[Ako]

A własnie zapomniałem napisać, oglądaliście KSW (Konfrontacja Sztuk Walki) czy jakoś tak. Leciało na polsat sport w sobote wieczorem na zywo i powtorka w niedziele. Te walki były naprawde niezłe, szkoda ze ten turniej jest tylko raz w roku:( W finale walczył Juras (Taekwondo) z Antkiem (Judo), mam nadzieje ze nie pokręciłem który walczy którym stylem ze stylów był jeszcze kickboxing, i jeszcze różne wschodnie sztuki walk, których nazw nie pamietam oglądaliście?

[kun]

oglądałem, ale te buce co tam się biły .... fajterzy??? HAAAAAHAHAHAHA

[Walker]

no coz ostatnio sie mowi troche na forum o sztukach walki wiec zeby byl porzadek trzeba odkurzyc ten temat   ( bo po co nowy o tej samej tematyce)

wiec ludzie jak chcecie cos pisac o sztukach walki to tutaj, ja cwicze 3 rok karate shotokan wersje niesportowa( wtajemniczeni wiedza o co chodzi ), i czasami cwicze tez Ryu Te ( czasami bo dojazdy troszke kosztuje ), oprocz tego interesuje sie ogolnie zagadnieniem sztuk walki wszelkiego typu, poprzez karate, aikido, jujitsu, sztuki walki mieczem jak kendo, kenjutsu, iaido, takze chinskie sztuki walki, tradycyjne sztuki walki( o ktorych swiat juz zapomnial), no ogolnie sztuki walki   , fascynuja mnie tez samurajowie i wszystko co znimi zwiazane jak i historia japonii( co wszystko ma zwiazek ze sztukami walk)

jezeli chodzi o shotokan to aktualnie mam 5 kyu