Ja nie lubię slasherów ale jest tylko jedna gra z tego gatunku, która potrafi mnie zmusić do wielogodzinnych sesyjek. To oczywiście God of War. Ta gra to slasher przez duże S.
Heheh właśnie sęk w tym że ta gra ma najmniej ze slashera, ze wszystkich gier dostępnych na rynku, tam walka to drugi plan. Na pierwszym planie jest wspaniała historia i dopieszczona grafika, walka skupia się na dodaniu paru nowych zagrań, brak nowy rozwiązań. GOW 3 fajnie korzysta z paru myków jakie były w NG2, n/p masa krwi tryskająca z przeciwników + opcja przecięcia ich na pół, po czym czołgają się po ziemi i próbują nam coś jeszcze zrobić. Jak brać to od najlepszych w tym gatunku, seria GOW jak najbardziej do niego należy, ale przez to że walka odchodzi na dalszy plan GOW nie jest slasherem przez duże S. To nic innego jak action adventure z elementami slashera.
Heavenly Sword ma cos wiecej niz NG i GOW wzieci. Fabule i klimacik. Filmowosc, muzyke i swietne zakonczenie. HS mnie urzekl po prostu wykonaniem, bohaterka i wyzej wymienionymi elementami i gra zasluguje na to by kazdy posiadacz PS3 mial ja w kolekcji. Grywalnosciowo jest rownie dobrze i dla mnie czyli dla osoby ktorej slashery nie jaraja tak HS wciagnal na maksa.
Nic dodać nie ująć, jest tak ja mówisz po za jednym bardzo ważnym elementem w tego tupu grach, czyli system walki, który leży i kwiczy w tej grze.
Ja nie wiem co wam sie podoba w tym NG, jak ja w to zagrałem, to po 10 min wyłączyłem, bo tak bezmyślnej siekanki to dawno nie widziałem, tam kompletnie nic nie widać, beznadziejna praca kamery,grafika przeciętna, a animacja? Jaka animacja, tam wszystko tak zapiernicza ze nie nacieszysz oka animacją Mad Do tego zeby wykonać jakiś konkretny atak trzeba wszystko idealnie wciskać...
Skill i freestyle który daje gra, każde starcie można sobie zaplanować w tej grze nic nie dzieje się z przypadku, to my jesteśmy panem walki. Te elementy w połączeniu z kapitalną i widowiskową animacją pokazuje nam jak dobry slasher powinien wyglądać, lejąca się jucha strumieniami, wszędzie po rozrzucane części ciała. Kamera daję dupy to fakt, kwestia to opanować ją i wszystko idzie jak pomaśle.
No tak, ale w kwestii opowiedzianej historii HS bije takie NG2 na głowę. Odnośnie systemu w Heavenly Sword powiem tak.. ma swój unikalny styl Nariko i koniec tematu! Very Happy
No ma, nie umie skakać i nie wie co to upgrade broni.
Bijatyki porównujesz do slasherów? A poza tym w HS też nie możesz wciskać przycisków na pałe, bo jak będziesz robił to samo cały czas, przeciwnicy nauczą sie tego i nie ma takiej siły żebyś ich pokona
Porównuje, bo to właśnie bijatyki są matką gatunku slasherów, w każdym slasherze można wciskać przyciski na pałę, tyle że z takim stylem grania daleko nie dojdziemy. W NG nie dość że przeciwnicy uczą się naszego stylu grania to jeszcze robią team tagi.