Proponuję krzykaczom pograć najpierw w betę KZ2. Gyrosy 2 naprawdę wyglądają śmiesznie przy KZ2. To stwierdzi każdy kto grał w obie gry. Prosta sprawa. Oświetlenie, animacja postaci i zniszczalne środowisko po prostu ownuje Gears of War 2 bez mrugnięcia okiem. KZ2 ma śliczne tekstury, ale nie ma tak mocnego bupmapingu jak GOW2, który notabene momentami prezentuje tekstury rodem z PS2. KZ2 jest znaaaaaaaacznie bardziej zaawansowaną technicznie grą i tego nie zmieni żadne marzenie fanbojów. Zagrajcie w betę KZ2 a zobaczycie jak wszystko się rozwala. Filary, stoły, szafki, pisuary itp. lecą w drobny mak. Gdzie coś takiego jest w Gears of War 2? To jest najzabawniejsze że beta ważąca 460MB ownuje na całej linii pełnoprawny tytuł na Xbox360. To zapewne mocno boli użytkowników konsoli od microsoftu, co widać po komentarzach tutaj. No bo jeśli beta w dodatku multli, wypada ładniej niż pełna wersja gry na Xboxa 360 to chyba każdy pokładający nadzieję w grafice Gears of War 2 musi być wkurzony.
Zanim zaczniecie wyzywać moją osobę, to poproszę jakieś argumenty przez które twierdzicie że Gears of War 2 ma lepszą oprawę.