Dla porównania odpowiedź M$ - czyli Banjo-Kazooie:N&B sprzedało się 0,54mln, co pokazuje jaka jest sprzedaż "zwykłych" platformerów i co jeszcze mocniej podkreśla niewątpliwy sukces LBP.
Jedna uwaga, B-K
nie było odpowiedzią MS na LBP (jeez, czemu wg Was wszystko musi być na coś odpowiedzią; nowe B-K był zapowiadany już od bardzo dawna), zaś B-K
nie było zwykłą platformówką, i to ją właśnie zgubiło; gdyby Banjo-Kazooie było zwykłą, oldschoolową platformówką 3D to przypuszczam, że gra sprzedałaby się dużo lepiej; ale ponieważ skupiono się w grze na budowaniu dziwnych pojazdów i jeżdżeniu nimi, wsadzając typowe elementy platformówkowe tylko jako przerywnik do tego, to wiele osób się zniechęciło do tej gry.
Nie zgodzę się również z tym, że 2mln to "jeden z największych sukcesów sprzedaży nowej marki na tej generacji." Assassin's Creed, na którego wkrótce po premierze wszyscy jechali, że monotonny, że nudny, że spieprzono klimat, że ma błędy i w ogóle, sprzedał się (wg vgchartz -- nie lubię tego źródła, ale jedyne, które akurat mam pod ręką
) na PS3 w 3.3mln kopiach (+ 4.51mln na X0 i ileśtam tysięcy kopii na PC). I nikt mi nie powie, że to fps, sequel bądź strzelanka
I szczerze mówiąc smuci mnie fakt, że w obecnych czasach 2mln sprzedaży fachowej i na pewno mocno grywalnej (tytuł wciąż przeze mnie nie sprawdzony
) platformówki to wielki sukces, podczas gdy różnego rodzaju fps'y, większość mało oryginalna bądź nie wnosząca totalnie nic do gatunku, sprzedają się dużo lepiej.
Ile w ogóle wyszło w sumie platformówek na PS3/X0? Nie śledzę uważnie rynku, ale z tych popularniejszych to tylko R&C i LBP na PS3 oraz Kameo i
Banjo-Kazooi (chociaż wciąż nie wiem, czy zaliczać tą grę jako platformówkę) na X0. Czyli w sumie po dwie na system w przeciągu dwóch-trzech lat. To bardzo... smutne.
EDIT: Fak, był jeszcze nowy Crash, ale on przeszedł chyba bez większego echa.