Ja nie chciałem robić obiektywnego porównania (anonimowemu tego nie zaŻucałeś), ja tylko pokazuje, Że czasami gry na XO teŻ cierpią na wielkie braki graficzne lub często wyglądają gorzej od wersji z PS3, tylko Że Żadko kto o tym pisze. Fanboye XO wzięli sobie do serca wojne konsol i non stop wypisują wady graficzne w grach na PS3, to Że rozdziałka nie 720p, no Że spadki animacji itp. Wklajają równieŻ tu na forum obrazki pokazujące tylko wady gier/wersji na PS3, nic nie wspominając o zaletach. UŻytkownicy PS3 są troszkę normalniejsi i mniej jest oszołomów co spędza godziny na pisanie o wadach gier, na wklejanie na forum kilkudziesięciu obrazków, na pisaniu ultra długich porównań itp. Ja chciałem pokazać, Że jak się chce to tyle samo błędów graficznych moŻna wytknąć grom na XO. Czy słyszał ktoś, Że Star Ocean na XO czasami chodzi w najniŻszej rozdzielczośći w historii next-genów a mianowicie w 882x476 ? Nie, bo nikt o tym nie pisał, ale juŻ to, Że w demie GT5:Prologue była rozdziałka 1280x1080 to było wałkowane 100 razy. Microsoft poprostu ma większe grono wiernych fanboyow, ktorzy nie maja co ze swoim zyciem robic i siedza tylko na forach i wklejaja zdjecia, zoomuja obrazki i wyszukują najmniejszych niedociągnieć w grach na PS3.
Obie strony mają po równo fanbojów, z tym, Że jedni skupiają się na wyszukiwaniu wad w drugiej konsoli, zaś drudzy na ciągłym odpieraniu zarzutów albo krzyczeniem Uncharted, albo wklejaniem gifów z K2... ewentualnie nagrywaniem filmików z rzekomym brakiem śladów po pociskach w GeoW2
.
A tak na powaŻnie,
wydaje mi się (bo nie siedzę w umysłach ludzi, co to spędzają godziny Życia na przygotowywanie porównań bądź wyszukiwanie informacji o "upadku" PS3), Że problem wziął się stąd, Że w zapowiedziach PS3 miało być przepotęŻną konsolą, co to będzie miało kaŻdą grę w 1080p, 60fps i w ogóle cuda niewidy; pamiętam jeszcze, jak po E3 2005 (pamiętne rendery, w które wielu wierzyło wówczas, Że to real time) wielu przyszłych fanbojów PS3 wymachiwało tymi renderami przyszłym fanbojom X0 przed oczyma śmiejac im się w twarz, Że MS moŻe się schować ze swoją konsolą itp. Rzeczywistość okazałą się "ciut" inna (chociaŻ trzeba pogratulować GG i ogólnie Sony, Że K2 prezentuje się genialnie) i w tej chwili to właśnie ta druga strona odgrywa się na tej pierwszej.
Nie zmienia to jednak faktu, Że jest to głupie. Tak jak kiedyś napisał MarcePan, udowadnianie na podstawie gier multiplatformowych, Że PS3 jest słabe jest... słabe, poniewaŻ exclusivy (przynajmniej większość, takie koszmarki jak Haze przemilczmy) to weryfikują. To, Że te multiplatformowe gry wyglądają gorzej świadczy tylko o tym, Że to twórcy gier gorzej sobie radzą z tą platformą, nie, Że jest ona za słaba na dane gry.
Swoją drogą, to, co mnie (PC-towca) straszliwie zaskakuje, to to, jak bardzo konsolarze stali się graphic-whore w tej generacji konsol. W poprzedniej nikomu nie przeszkadzało, Że PS2 było najsłabsze z całej trójcy (DC pomijam, bo szybko padł), Że SotC ma olbrzymie spadki framerate'u, Że ogólnie gry nie miały AA, Że nie było bump mappingu i innych efektów graficznych, a większość fajnych rzeczy robiło się za pomocą "sztuczek". W tej generacji jednak tragedią jest, gdy gra ma niŻszą rozdzielczość niŻ 720p (juŻ o licytacjach, która konsola ma więcej gier w 1080p nie wspomnę), czymś wartym poświęcenia 100 postów jest, Że w grze zdarzają się spadki animacji, bądź tekstury mają gorszą jakość. Grafika, i to nie w kwestiach artystycznych, lecz technicznych, nagle urosła do rangi najwaŻniejszego elementu gry - co tam gameplay, co tam klimat, co tam muzyka czy scenariusz, waŻniejsze jest to, ile w grze jest źródeł światła, czy są dynamiczne cienie, czy jak się podejdzie na centymetr odległości od ściany to tekstura jest wyraźna albo w ilu fps'ach gra chodzi
. Normalnie gorzej, niŻ blacharze.