To tyle w kwestii porównań modelu jazdy w obu grach. To samo dotyczy w takim razie "rzetelnych" recenzji gdzie recenzenci silą się na obiektywizm i piszą o Forzie jako o symulatorze jarając się modelem jazdy.
Nie od dziś wiadomo, że dla tych ekspertów - redaktorów, symulacyjny model jazdy jest w takich grach jak Burnout, NFS czy PGR
GT odpada, bo dla nich za trudne i dlatego nie realistyczne
Sam pograłem w GT dzisiaj, pod względem wielkości gry jestem zadowolony i jak inni, gra przerosła moje oczekiwania. Niestety, przez dodanie pierdół z PS2 i PSP gra staje się strasznie nierówna graficznie. Dla mnie, to co widziałem i grałem, odstaje od Prologa. GT:P z kolei uważam za grę, lepszą graficznie od Forzy 3, lepsza autka, fotorealizm. A przez tą nierówność GT5, gra wygląda strasznie dziwnie, dla mnie trochę lipa wyszła pod tym względem. Autka premium to mistrzostwo, nic tego nie zmieni, ilość detali i szczegółów gniecie inne racery, ale reszta jest zbyt nierówna i Kaz by chyba jeszcze z roku potrzebował aby to dokończyć do końca. Jedno się nie zmienia, GT to po prostu najlepsza gra wyścigowa, dla mnie żadna inna gra nie podskoczy do tego giganta. Graficznie jest strasznie nierówno i jest to lekki fail, ale gra wciąga jak diabli i nie chciałem od kumpla wyjść.