co do trailerka i samego re 5....no powrót Chrisa Redfielda (Boże co on ma na plecach??? maczete?). Zdecydowana przewaga lokacji odkrytych. Co do przeciwników.....no na razie widzimy tu jakies cienie które potem sprintem dobiegaja w strone naszego mastaha (od razu skojażyło mi sie z ,,28 dni później''). Ale ja bym raczej ostrożniej podchodził do tej gry. Widziałem Bety re 4 i tam kamera zmieniała się na ta ,,zza pleców'' tylko gdy strzelaliśmy. Oprócz tego przeciwnicy byli...bardziej wyjęci z Silent Hilla (jakieś duchy, laleczki...).
Pozostaje nam wypatrywać nastepnych newsów i/lub trailerów ni o zbierać na PS3 lub Xboxa 360
BTW chyba nie wierzycie że zobaczycie ta gre jako finalny produkt wcześniej niż za 3,4 lata?