Resident Evil 5

[_Albert_Wesker]

Też mam nadzieję że save z pierwszej wersji będzie działać, a podstawka nowa będzie z patchem (przynajmniej 1.3), żeby Mercenaries zwykłe działało przez system linka. (Xbox 360)

[prart]

Zastanawiam się, czy save z normalnej wersji będzie działać z Gold Edition.

wlasnie, to wcale nie jest takie pewne ze bedzie. przykladowo burnout psn v1.90 i burnout z plyty v1.90 maja niekompatybilne sejwy.

[Mr_Zombie]

Na PS3 był patch 2.0 do pobrania i przy pierwszym uruchomieniu gry z patchem było pytanie, czy przekonwertować sejwy do wersji 2.0. Na X0 chyba ludzie nie mieli żadnych problemów, a przynajmniej o żadnych nie czytałem.

[Sylvan Wielki]

Lost in Nightmares już jest w moim posiadaniu. Zobaczę jak się prezentuję, zdam relację.

[Soul]

Ja kupiłem jakieś 2 dni temu, tyle że nie mam z kim grać

[Sylvan Wielki]

Ja RE5 mam na PS3, więc jak również masz na sprzęt Sony możemy obadać go razem  
Jak coś, to PM Soul. Mr_Zombie, piszesz się również, czy także x0 ver....

[Mr_Zombie]

Ja mam wersję na PC i na razie to czekam, aż Capcom w ogóle zapowie wydanie tych DLC na PC

[Sylvan Wielki]

Ładniej i taniej. Odpowiednia strategia.
Zresztą co do niej, to również mam na PC ją, więc problemu raczej nie powinno być. Ty nude Sheva, ja naked Chris jak pachu mawiał i jakiegoś zombie (bez urazy) to tango (również) zaprosimy.
Motyw z DLC na PC nie jest zły, szybko doczeka się ciekawych rozwiązań.

sigh.... Jakoś tak na RE2 mnie naszło. To gdzieś tam podobno na PSS jest. 

[DevilDante750]

Mam problem doszedłem do misji gdzie jest kolo z piłą mechaniczną i nie moge go zabić.  Mam znaleźć klucz, gdzie on jest ?

[Mr_Zombie]

Oczywiście przy gościu z piłą mechaniczną . Dostajesz klucz po jego zabiciu.

Zabić go nie jest trudno - wykorzystuj teren (wybuchające beczki), strzelaj w głowę i jak tylko gościu uklęknie, podbiegnij i wykonaj cios ręczny. Poza tym zanim zostanie Ci odrąbana głowa, gościu z piłą wykonuje krótki "taniec" (zaczyna machać piłą i się śmiać), więc masz czas, by się wycofać.

[Solid Snake 1989]

Tylko uważaj, jak mu zasuniesz z mocnej broni to czasem on pada jak martwy, ale za chwilę wstaje.

[Mr_Zombie]

To chyba tylko na wyższym poziomie trudności (Veteran i wzwyż); no i można poznać, że gościu wstanie, gdy piła jeszcze chodzi (cicho, ale chodzi).

[Solid Snake 1989]

To chyba tylko na wyższym poziomie trudności (Veteran i wzwyż); no i można poznać, że gościu wstanie, gdy piła jeszcze chodzi (cicho, ale chodzi).

a mi się wydaje że właśnie jak dostanie z mocniejszej broni (magnum etc)...ale je w sumie można na nim użyć dopiero po przejściu gry.

[Mr_Zombie]

Kłócić się nie będę, bo szczerze mówiąc nie zwracałem na to wcześniej uwagi. Tak czy inaczej, jeżeli piła milczy = gościu jest martwy na amen .

[wsciekly_blondyn]

gosciu wstaje na trudniejszym poziomie trudnosci

[Sylvan Wielki]

Mam problem doszedłem do misji gdzie jest kolo z piłą mechaniczną i nie moge go zabić.  Mam znaleźć klucz, gdzie on jest ?

Tak jak chłopaki wspominali. Karm go ołowiem (najlepiej wykorzystując do tego eksplodujące beczki) ile wlezie. A pożre go sporo zanim padnie , zapewniam.
I licz na więcej, bowiem w mini rafinerii będziesz miał przyjemność z dwoma takimi pod rząd.

Niezłą - aczkolwiek ryzykowną - taktyką jest strzelanie weń z bliska, po czym atak fizyczny (kroi sporo energii).

Swoją drogą ciekawy to przeciwnik, który miał swego protoplastę w RE4 już.

Tutaj w wersji lego 

[prart]

czy wersja gold juz wyszla? gdzie to mozna kupic?

[Snake_Plissken]

Za 2 dni premiera.

[prart]

Za 2 dni premiera.

dzieki, musze kupic bo gralem tylko w demo i... sterowanie mnie odrzucilo. ale na pewno szybko sie przyzwyczaje. czuje obowiazek zaliczenia tego tytulu.

[Spyro]

Mi tam demo sie podobało kilka razy przechodziłem, zwłaszcza akcja gdzie goni nas wspomniany gosciu z piłą  Razem z kolega mieliśmy niezły ubaw a i radze wyłączyc mapke to dodaje klimatu To uczucie jak nie wiesz gdzie jest ten szaleniec a nagle pojawia sie za plecami kompana 

[_Music]

Czy tylko mi to demo się zawiesza? Tzn przypuszczam że zawiesza, bo po ok. 2 min. patrzenia na napis "loading" zwyczajnie wyłączam konsolę (tuż przed tym jak ma nas zaatakowac ten tłum czarnuchów).

[prart]

mialem dokladnie to samo, za ktorym s tam razem poszlo i bylo ok.
podobno demowka wypuszczona po raz drugi (w tamtym tygodniu) jest "poprawiona" - sciagnales ta nowa czy to ta stara sprzed kilku miesiecy?

[_Music]

No właśnie ściągnąłem wczoraj dopiero :]

[prart]

mi sie tak wieszala ta stara - czyli nie poprawione a dokladnie to samo. za ktoryms razem zaskoczy.

[_Music]

Nie ma to jak robic sobie zajebistą reklamę- aż mi się odechciało kupowac RE5 w tej chwili :]

[wsciekly_blondyn]

Nie ma to jak robic sobie zajebistą reklamę- aż mi się odechciało kupowac RE5 w tej chwili :]

http://www.ultima.pl/Resident_Evil_5_Gold/i8614/
dobra okazja

[_Music]

Fak.
Dobra, chyba wezmę, bo muszę na własne oczy zobaczyc jak rozwinęli świetną czwóreczkę.

W pełnej wersji nie ma chyba kłopotów z zawieszaniem się?

[Mr_Zombie]

Dobra, chyba wezmę, bo muszę na własne oczy zobaczyc jak rozwinęli świetną czwóreczkę.

Możesz się zawieść

RE5 to dobra gra (nawet świetna wg mnie ), jednak do genialności czwórki jej daleko. RE4 było świetnie wyważoną grą, w której co rusz gracza witało coś nowego i świeżego; RE5 z kolei próbuje naśladować RE4 (nierzadko po prostu powielając pomysły), jednak brakuje jej tego szlifu Mikamiego. Ale do co-op'a gra jest świetna.

[Solid Snake 1989]

jednak brakuje jej tego szlifu Mikamiego

moim zdanie brakuje:
-większego ekwipunku
-sklepikarza
-lepszego AI Shivy
-fajniejszych i większej liczby bossów
-długości
-horroru (chociaż AI Shivy to taki mały horror...)
-znajdywania i łączenia artefaktów

czego nie brakuje
-grafiki
-co-opa.
Wiem że się pewnie powtarzam, ale nie potrafię zrozumieć jak genialną 4 mogli tak popsuć...

[Mr_Zombie]

-większego ekwipunku

Ekwipunek jest ok (jak na grę w co-op, gdzie masz dwie postacie, oraz możliwość zmiany przedmiotów po każdym rozdziale); jednak to, co powinni poprawić, to jego obsługę. Jedno dodatkowe, tymczasowe pole (o dziwo, takie coś było dostępne w RE4) śmiało rozwiązałoby chyba z połowę problemów z ekwipunkiem, jakie miałem w ciągu gry. Czemu bowiem nie mogę np. podnieść amunicji, by ją od razu załadować do broni, tylko muszę w tym celu zwalniać miejsce? Czemu nie mogę od razu podnieść i użyć roślinki, bez wsadzania jej do ekwipunku? Czemu nie mogę podnieść i od razu zmieszać dwóch roślinek, zamiast marnować na to dwa miejsca? itp itd.

Paradoksalnie, w czasie gry kilka razy jest sytuacja, że obsługuję się pewien przedmiot lub broń bez wsadzania go do ekwipunku (wciśnięcie przycisku celowania po prostu sprawiało odłożenie tego przedmiotu); czyli dałoby się takie coś zrobić również z innymi przedmiotami .

[Sylvan Wielki]

Mnie się RE5 bardzo podobał. Raczej nie tak jak RE4 (o remake RE na GC, czy RE2 nie wspominając), ale to bardzo dobra gra, porządnie wykonana, którą warto mieć w kolekcji.
Szkoda tylko, że zakapiora z toporem spotykamy rzadziej niż dziewicę na studiach. A mógłby być takim Katem Katów RE5 (taki synonim Piramidogłowego z SH - przyp SW).
Music, za taką cenę, nawet się nie zastanawiaj.
A marudzenie o archaizmach (strzelanie stojąc w miejscu). Oj, wraz z Ohtar'em zabrałbym takiego mędrka na paintball, by udowodnić mu, że to nie wychodzi, tak jak we filmach z Segalem 

[Mr_Zombie]

A marudzenie o archaizmach (strzelanie stojąc w miejscu)

Szczerze mówiąc to nie rozumiem, czemu ludzie nazywają to "archaizmem". To nie jest przecież tak, że strzelanie w miejscu było wymuszone jakimiś ograniczeniami sprzętowymi (ani teraz, ani wtedy - Lara jakoś nie miała problemów ze strzelaniem podczas robienia salt już w 1996 roku), tylko po prostu jest to styl gry, wymuszający pewną strategię i inne podejście do tematu. Jasne, przy wielu innych strzelankach tpp gra wydaje się straszliwie toporna i często wkurzająca (brak możliwości przeładowania w biegu szczególnie boli), jednak gdy już ktoś pojmie reguły, którymi rządzi się ta gra (najważniejsza to ta, ze podczas różnego rodzaju animacji: podnoszenia przedmiotów, wykonywania ciosów, wchodzenia/schodzenia po drabinie itp., nasza postać jest nieśmiertelna ), to stanie podczas strzelania nie sprawia żadnych problemów. Cała bowiem gra jest skonstruowana wokół takiego gameplay'u, więc to nie jest tak, że to "upośledzenie" wpływa na niekorzyść gracza.

[Sylvan Wielki]

Mr_Zombie, to tz "syndrom NG" 
Kilku "dziennikarzy" stwierdziło, że NG jest szaleńczo trudne. Ludzie to podłapali i - choć w grę nie grali - prawili na lewo i prawo, że NG to najtrudniejsza gra na świecie.
Z RE5 było podobnie. Jakiś tam "recenzent" , nazwijmy go koso, stwierdził, że strzelanie w miejscu to archaizm (co ni jak przecież, jak słuszni zauważyłeś, nie ma się do definicji, ale może ją chłopak nie zna).
Po czym każdy niemal psioczył 'ale ten RE5 archaiczny".

Tak jak wspominałem. Wysłać jednego z drugim na paint ball, niech pobiegają po lecie i w tym biegu oddają strzały i przeładowują broń.
Tytułem podsumowania. Niemożność strzelania poruszając się w FPS by przeszkadzało, w RE5 niekoniecznie.

[Ohtar]

Tak jak wspominałem. Wysłać jednego z drugim na paint ball, niech pobiegają po lecie i w tym biegu oddają strzały i przeładowują broń.
Tytułem podsumowania. Niemożność strzelania poruszając się w FPS by przeszkadzało, w RE5 niekoniecznie.

Nie musi być w biegu. Idąc w odpowiedni sposób można bez problemu strzelać i trafiać z broni palnej. A zmieniać magazynki to ja i w sprincie potrafię. Kwestia obycia ze sprzętem, którą fachura taki jak Chris Redfield powinien mieć. Markery paintballowe różnią się znacznie od broni palnej pod względem obsługi urządzenia.

[Sylvan Wielki]

Uogólniłem. Bo wiesz Ohtar, napisze się słuszność, jaką podałeś, to zaraz będzie mły - "Strzela stojąc, idąc, ale jak już biega to nie <ok>" bla, bla, bla, bla.
Choć nie powiem, że system znany z Dead Space bardziej mi odpowiada. Wszak wycofywanie się powolne, przy jednoczesnym ostrzeliwaniu mocarnego , wolno kroczącego w naszą stronę wroga, nadaje charakteru i klimatu grze.

Choć oczywiście to, co zaprezentował system RE5 przeciętne, czy niegrywalne oczywiście nie jest.

[Mejs]

Resident Evil 5 to gra z którą spedziłem dużo czasu, trochę gorsza od czwórki ale co-op jest po prostu zajebisty. Co do strachu to już czwórka nie jest w ogóle straszna.

Mr_Zombie, to tz "syndrom NG" 
Kilku "dziennikarzy" stwierdziło, że NG jest szaleńczo trudne. Ludzie to podłapali i - choć w grę nie grali - prawili na lewo i prawo, że NG to najtrudniejsza gra na świecie.

Przeszedłeś NG2 na poziomie Master Ninja ?

[Sylvan Wielki]

Kupiłem wszystkie DLC do RE5. Nie jestem zachwycony. O ile zabawa z blondynką jeszcze w tłumie ujdzie, to o tyle TLN kompletnie nie przypadł mi do gustu - dodatek wzorem RE pierwszego nastawiony na eksplorację i szczątkową akcję. Co ciekawe można włączyć klasyczna kamerę (statyczne ujęcia).

[Patosław]

Mr_Zombie, to tz "syndrom NG"  
Kilku "dziennikarzy" stwierdziło, że NG jest szaleńczo trudne. Ludzie to podłapali i - choć w grę nie grali - prawili na lewo i prawo, że NG to najtrudniejsza gra na świecie.

Przeszedłeś NG2 na poziomie Master Ninja ?

Z niecierpliwością czekamy na odpowiedź.

[Tidus]

Co ciekawe można włączyć klasyczna kamerę (statyczne ujęcia).

Jak???

[Mr_Zombie]

Bodajże trzy lub cztery razy trzeba kliknąć na frontowe drzwi. Za tym trzecim/czwartym razem jako komenda pojawi się '?' - kliknęcie na drzwi wówczas sprawi, że przez pierwszy fragment scenariusza będą dostępne statyczne kamery, zamiast kamery zza pleców.