Może nikt nie mówi tak dosadnie, że seria jest już do dupy, ale czaisz o co chodzi, nie? Jeden przykład masz już na poprzedniej stronie - Supersonic napisał coś, że seria już trochę zbiedniała. A takich głosów jest cała masa. Wiadomo, że każdy ma subiektywną opinię, ale nie dajmy się zwariować. Co do Silen Hill 1 - ukradnij, zgwałć, zamorduj, ale zagraj, bo pierwsza część to zjawisko po prostu
Choć jestem ciekaw jak ta gra zniosła próbę czasu - ja zagrywałem się dawno temu mając bodajże 11 lat i poryło mi muzk...
PS.
FFVII właśnie takim kosmoskiem jest Wink
Wejdź na stosowny topic, wpisz coś i spraw, żebym ci uwierzył. Zwykła gra; fabuła, postacie i cała reszta bez żadnych ochów i achów, a gdyby nie rewelacyjna wówczas grafa to pozycja ta byłaby właściwie na poziomie części ze SNESa - te same standardy, rozgrywka etc. Taki FFVI bije siódemkę na głowę. Nie wspominając już nawet o Chrono Trigger.