Nie chce mi sie komentowac tego meczu nawet ... ale coz, najgorzej zagral Jop, Baszczynski, Szymkowiak, jeszcze jeden pomocnik (qrfa zapomnialem nazwiskaO_O). Na srednim poziomie, ale bardziej słabiej jak srednio zagral Zuraw i Krzynowek. Najlepiej wg mnie gral Smolarek, dlaczego? Widac było jak walczył, mial kilka swietnych dryblingów, po prostu widac bylo jak mu zalezalo i przekładał to na gre! Janas wystawil dobry sklad, wszystko bylo pieknie, ale zero wykonczenia. Dziwie sie, ze nie przeprowadzil zmian w przerwie meczu!!! Ja bym zdjal odrazu tego pomocnika (co nazwiska nie pamietam) i wpuscił Jelenia, lub Rasiaka (bardziej Rasiaka). Za pozno te zmiany panie trenerze!!! Dopiero po zmianach stwarzalismy grozniejsze sytuacje, po prostu za pozno.
CO prawda mecz, który powinnismy wygrac przegralismy, ale szanse ofkors jeszcze sa. Jesli Polska wygra 2 mecze, to ma spore szanse, ze jakos wyjdzie z drugiego miejsca. Wszystko jest mozliwe, ale z Niemcami łatwo nie bedzie, na dodatek z ta nasza obrona cienka (Bak jestes kozak! tylko on gral na swiatowym poziomie). Zauwazcie jaka lipna obrone maja niemcy! To jest ich bardzo slaby punkt. Potrzebujemy szybki napad (Brozek, Zuraw, Smolarek) i dokladne podciete piłki za niemieckich obronców. Jako drugi napastnik wystawilbym Rasiaka, poniewaz trzeba dac mu szanse. Wiec tak, kontry to szybkie podania i najwazniejsze delikatne gorne podania za obroncow na szybkiego napadziora. W ataku opozycyjnym szukac gry dołem, ale wiadomo ze łatwo moze nie byc, dlatego ostatecznie gorne pilki w pole karne glownie na Rasiaka. A wrzucac ma Kosowski, ewentualnie zurawski.
Jeszcze wierze, ale jak bedzie z niemcami zalezy tylko do Janasa i pilkarzy oczywiscie. Mysle, ze polacy powinni miec ogromna motywacje zeby sie nie schanbic i pokazac klase na jaka ich stac.