ja sie ubieram ze tak powiem normalnie tzn, nie widac po tym jak sie ubieram przynaleznosci do jakiejkolwiek subkultury, kupuje to co mi sie podoba, raz jakies luzniejsze rzeczy typu szerokie spodnie T-shirt, a innym razem zwykle jeansy, bluzka itd, nie mam specjalnych upodoban co do ubioru, no i nie lubie co chwile kupowac nowych rzeczy jak robia co niektorzy...