Motoryzacja

[BoBaN]

On już jakiś czas jest w necie, ale ciągle robi wrażenie. Ciekawe jakby te auta porównali do Kawasaki H2R, które obecnie jest najmocniejszym seryjnie produkowanym motocyklem.

[Mrocz]

Mnie ciekawi jak LaFerrari by się tam spisało, ale pewnie wynik podobny Bo osiągami ta wielka trójca jest naprawdę "zbalansowana"

Ale najbardziej to bym chciał zobaczyć jakie ten potwór czasy robi

[Iras]

Najgorszy sort użytkowników dróg.

[Mrocz]

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Najgorszy sort użytkowników dróg.

Nie ma to jak generalizować całą grupę po jednym filmiku

[Master_666]

Zwłaszcza, że widziałem na necie chyba z milion filmów identyko, tylko uzytkownikiem drogi, który chamsko hamował przed maską i blokował, był kierowca samochodu.

[Mrocz]

Zwłaszcza, że widziałem na necie chyba z milion filmów identyko, tylko uzytkownikiem drogi, który chamsko hamował przed maską i blokował, był kierowca samochodu.

Tak samo jak jest milion filmików z debilami w samochodach, milion z debilami pieszymi, milion z debilami na rowerach etc etc. Generalizowanie po filmikach na Youtube, uważam za śmieszną prowokację

[BoBaN]

Marne prowo. Ale miło popatrzeć jak kogoś piecze zad, bo sam ma za małe cohones żeby wsiąść na motocykl. Gdybym sam miał generalizować to po doświadczeniu z polskich dróg (nie z filmików w internecie) największymi burakami są kierowcy Mercedesów. No ale nie ma co generalizować.

Obecnie mnóstwo ludzi jest bardzo pozytywnie nastawionych do motocyklistów. Często pozdrawiają, podchodzą pogadać o maszynie, a dzieciaki z aut zazwyczaj machają i cieszą mordki kiedy przejeżdżamy obok. Swoje robią akcje typu MotoMikołaje i MotoSerce gdzie zbieramy datki na domy dziecka albo oddajemy krew. Ogólnie na przestrzeni niemal 10 lat od kiedy czynnie biorę udział w takich imprezach i od kiedy dużo czasu spędzam na dwóch kółkach to sytuacja zmienia się zdecydowanie na lepsze. Owszem trafiają się czasem buce w samochodach, tak samo jak wariaci na motocyklach ale tego dziadostwa nigdy nie pozbędziemy się z dróg. Trzeba olać ciepłym moczem takich frajerów i nie zawracać sobie nimi głowy, bo w każdej grupie znajdzie się czarna owca.

[svonston]

Ale co to ma do tego, że ci motocykliści to idioci? :- |

[BoBaN]

Którzy?

[s00s]

[BoBaN]

[Klosz]

Martwi mnie ta tendencja do testowania softu w samochodach na klientach:



Poza tym, fajne Audi.

[pawel_k]

jak mi żona nie wybije z głowy to w tym sezonie planuję kupić nowe moto (przechodzę na działalność więc trzeba będzie jakiś leasing wziąć żeby koszty tworzyć ), plan mam taki żeby sprawdzić coś bardziej obudowanego, wstępny reaserch nowości i wybór padł na Hondę CBR650F (głównie za sprawą 4 cylindrów które chciałbym potestować) albo Kawasaki Ninja 650. A jakbym uznał że naked mi wystarczy to Suzuki SV650 (nowy model bardzo mi się podoba bo w końcu porzucili stylizację metroseksualnego Gladiusa), ewentualnie Yamaha MT-07 lub XSR700. myślałem jeszcze nad czymś ponad 100KM ale obecne 70 i kilka koni to na moje jazdy w zupełności wystarczająca wartość bo mało kiedy wykorzystuję taką moc...

tyle że taka nowość nas czeka: http://ducatipolska.pl/motocykl/40/monster-797-model-2017

w końcu monster kosztujący w miarę ludzkie pieniądze. japońska konkurencja jest 8-10tys tańsza, ale jednak tutaj się troszkę jednak kupuje legendę i spełnia marzenia z dzieciństwa będzie dylemat

[BoBaN]

Ninja 650 to będziesz miał praktycznie to samo co ER6-N tyle, że z owiewkami. Aczkolwiek ładny motocykl. CBR650F jest dosyć dziwnym krokiem Hondy, bo niby miejski, grzeczny, ale zawsze CBR'y to były ostre motocykle, a tutaj takie coś dziwnego. Z tego co wymieniłeś dla mnie faworytami są XSR700 (do miasta pasuje idealnie, zarówno wyglądem jak i właściwościami jezdnymi) i Monster. Trudny wybór, ale ja bym wybrał Monstera. Te motocykle pasują do poważnego ridera, bo MT-07 mimo, że bardzo fajny i ciekawy designowo motocykl (szczególnie wersja MotoCage), to jednak maszyna dla młodych gadżeciarzy. Przed zakupem Ducati (bo pewnie na niego się zdecydujesz) koniecznie obadaj w salonie XSR700, bo to naprawdę intrygująca maszyna.

[pawel_k]

Co do Kawasaki to miałbyś rację jeśli mówili byśmy o poprzednim modelu, ale na ten rok konstrukcja jest nowa mimo że wygląda podobnie - prawie 20kg wagi urwali... Ale przy okazji oslabili silnik

XSR700 widziałem, wygląda super, tylko dziwnie mi się na niej siedziało, dość niewygodnie, ale może w jeździe tego nie czuć...

W Ducati zastanawia mnie tylko chłodzenie powietrzem, dziwne że dzisiaj jeszcze coś takiego stosują.

[BoBaN]

To w Ninji 650 jest inny silnik niż w ER'kach? Myślałem, że to ta sama konstrukcja bo tak było od lat.

Co do Ducati, to jakie to ma znaczenie w silniku, który nie jest specjalnie wysilony? Tyle, że dłużej się grzeje i trzeba inny olej lać (taki który wytrzymuje inne temperatury). Tak w codziennej jeździe nie zauważyłem różnicy. Niby zalecają uważać w korkach żeby za bardzo się nie przegrzewał, ale w manualu skrajne temperatury są tak wysokie, że nawet jak byłem latem na zlocie w bardzo upalny dzień, to nie przekroczyłem tych wartości. Zresztą te motocykle jeżdżą po Italii, więc nie mogą być wrażliwą na ciepło konstrukcją.

[Wooyek]

Silnik pochodzi z ER-ki, jest po prostu trochę przemodelowany, ale sama konstrukcja motocykla jest zupełnie inna.

[Devilek]

Co myślicie o chlapaczach do samochodu?

[pawel_k]

Odkąd jeżdżę motorem to bardzo je doceniam

Sam u siebie mam założone ale po co to nie wiem. Niby mają chronić karoserię przed kamieniami ale szczerze to drogi mamy już dość cywilizowane więc ryzyko niewielkie...

[Iras]

Ciekawe kto to wymyślił i kto za to beknie, kiedy dojdzie do nieszczęścia (a patrząc na taką jazdę dojdzie na pewno)

[svonston]

[Iras]

No prawdziwy debil

[s00s]

jeden kolo dość ostro się połamał w 2015 na motoambulansie i jakoś wielkiego "bekania" nie było.

btw. według statystyk, motoambulans jest na miejscu wypadku ok.40% szybciej od karetki. każdy, kto był odpowiednio przeszkolony z zasad pierwszej pomocy wie, że może to być granica między życiem, a śmiercią.

[Iras]

Jak się połamie bohater filmików i dojdzie do mnie ta informacja, to zapewniam, że będę bekał. Gorzej, jak przy okazji połamie kogoś jeszcze, bo wątpię, żeby ktokolwiek przechodząc przed stojącym na torowisku tramwajem spodziewał się rozpędzonego motocykla. Motoambulansy może mają jakiś sens, ale ten typ zwyczajnie odpierdala manianę.

[s00s]

nie wiem jak w zgierzu, ale w poznaniu nie jest niczym nadzwyczajnym pojazd uprzywilejowany poruszający się po torowisku tramwajowym.

[Iras]

W sytuacji kiedy torowisko nie jest częścią jezdni nigdy nie spotkałem się z sytuacją, żeby zapierdalał po nim pojazd uprzywilejowany.

[s00s]

a ja wiele razy. właściwie, to normalny obrazek na skrzyżowaniu 28. czerwca i hetmańskiej w poznaniu. karetki jadące do szpitala (z wildy albo hetmańskiej) mają najszybszą, niezakorkowaną drogę do pobliskiego szpitala wlaśnie przez przystanek.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[Master_666]

Ciekawe kto to wymyślił i kto za to beknie, kiedy dojdzie do nieszczęścia (a patrząc na taką jazdę dojdzie na pewno)

Pewnie jakiś kierowca BORu co w niego wjedzie.

W sytuacji kiedy torowisko nie jest częścią jezdni nigdy nie spotkałem się z sytuacją, żeby zapier**lał po nim pojazd uprzywilejowany.

W krakowie ambulanse/policja jeżdzą po buspasach/torowiskach i nie jest to niczym nadzwyczajnym

[BoBaN]

Kiedyś było głośno wśród motocyklistów o tym zdarzeniu. Teraz sprawa się rozwiązała.

https://www.scigacz.pl/Bandyta,brutalnie,wjezdza,w,motocykliste,road,rage,w,stylu,Texas,30458.html

Dobrze tak temu ścierwu w aucie. Niech teraz gnije w pierdlu szmata. Największa zakała dróg to taki właśnie szeryf mądrzejszy od wszystkich. Rzeczywistość jednak weryfikuje takich mądrusi i pokazuje im, że są głąbami. Szkoda, że u nas prawo nie jest tak surowe dla tego typu debili (zarówno w autach, w ciężarówkach jak i na motocyklach).

[Iras]

Powiedziałbym, że trafił swój na swego. Jedno ścierwo posiedzi, a drugie spotkała instant karma. Jakby się nie pchał na podwójnej, to do zdarzenia by nie doszło

[pawel_k]

Wg źródeł które czytałem koleś na motorze nie złamał przepisów i nie dostał mandatu bo w tym stanie gdzie to się wydarzyło niby można wyprzedzać na podwójnej ciągłej jeśli wyprzedzany jedzie mniej niż 35 mil na godzinę. Ale weryfikować czy to prawda to szczerze nie chce mi się

[BoBaN]

Kto kiedykolwiek w życiu siedział na czymś mocniejszym niż MZ'tka ten wie, że niekiedy tam gdzie ciągła dla aut faktycznie ma sens tam dla motocykli mogłaby być przerywana. Wyprzedzanie motocyklem zajmuje ułamki sekund w przeciwieństwie do przeciętnego rodzinnego wozu. Na filmiku ze zdarzenia widać, że widoczność na tym odcinku była bardzo dobra i pewnie wielu jadąc za wlekącym się szeryfem zaczęłaby go wyprzedzać. Dlatego też nie dziwię się przepisom, które jak słusznie zauważył Paweł pozwalają wyprzedzać w takich sytuacjach. Debil szeryf, który myślał, że jest mądrzejszy od wszystkich i że wszystko mu wolno zapłacił słuszną karę za swoje drogowe cwaniactwo i tak powinno postępować się z każdym takim ścierwem.

[Iras]

Poproszę link do tych przepisów Kilkanaście metrów za "szeryfem" jedzie ML, kilkadziesiąt metrów przed kilka innych samochodów, wszystkie utrzymują podobną prędkość, ale ścierw na motorach podwójna ciągła nie obowiązuje

[BoBaN]

Nie sap tutaj o motocyklistę, bo to nie on dostał 15 lat odsiadki. Tępić takie kur** w dupowozach ile się da. Przybijam piąteczkę sędzi, który wydał taki wyrok i poproszę o to samo w Polsce żeby takie szmaty nie jeździły po drogach.

[Iras]

Kierowca może co najwyżej posiedzieć, a nieprzestrzegający przepisów debil na dwóch kółkach prędzej czy później i tak skończy na cmentarzu

[BoBaN]

Yhm...wyprzedzanie na ciągłej to nagła śmierć dla każdego kto tylko postanowi wyprzedzić w takim miejscu.

Btw. Kierowca może co najwyżej posiedzieć...15 lat...co najwyżej. Lajcik w ch**, co to jest.

Jeszcze w wieku tego dziadka to pewnie dożywocie. Pytanie teraz co lepsze. Szybka śmierć z uśmiechem na ustach kiedy robisz coś co kochasz czy gnicie w pierdlu aż wyzioniesz ducha. Pomyślmy.

[Iras]

Kompromituj się dalej, bo przez solidarność z debilami na dwóch kółkach nie potrafisz przyznać, że motocykliści łamali przepisy

[BoBaN]

Przypomne ci coś szeryfie dróg. Sąd orzekł winę ścierwa w aucie i nie ukarał motocyklisty za ten manewr. Sprawa jest jasna i tylko ból dupy szeryfów nie pozwoli im tego przyjąć do wiadomości. Widocznie jesteś taki sam jak ten dziadek, więc uważaj żeby za swoje błędne rozumowanie na drodze nie trafić za kratki.

Btw. Nie solidaryzuje się z debilami na dwóch kółkach, w Mercedesach itp. Solidaryzuje się z motocyklistami, którzy organizują i biorą udział w akcjach typu MotoSerce, MotoMikołaje itp. Razem staramy się tępić takie ścierwa w samochodach jak i wariatów na motocyklach, którzy psują opinie tych normalnych użytkowników dróg. Ale spoko, dalej żyj w swoim skrzywionym świecie z myślą, że wszystko wiesz i wszystko możesz jak ten dziadek co dostał 15 lat kiedy rzeczywistość strzeliła go prosto w śmierdzący buractwem ryj.

[Iras]

Napisz coś jeszcze

[BoBaN]

Tak jak myślałem...Cześć lecę LwG.