no to fakt Iras - w bibli pisze co i jak i dlaczego, ale pisze tez o tym co nauczal Jezus - i nie znajdziesz w bibli fragmetow o kolorach skory itp.
Dla mnie osobiscie kolor skory czy wyznanie nie ma znaczenia, liczy sie postawa danego czlowieka wobec mnie i innych, glupi - "malym" jest sprowadzanie podzialu ludzi do koloru skory czy wyznania, moze niedlugo ktos rzuci haslem ze czlowiekiem mozna nazwac tylko jednostke o konkretnym kolorze skory i wyznaniu?!
Co do religii, nie modle sie, nie chodze do kosciola, nie planuje slubu koscielnego itp. Mam szczera nadzieje ze cos jeste nad nami, jakas inna/wyzsza sila, ale pewnosci nie mam.
btw. Ciekawe spostrzezenie:
Czytajac biblie mozna zauwazyc ze w Bog w starym i nowym testamecieto tak jakby 2 rozne istoty:
pierwszy gniewny, zsylajacy plagi na egipt niszczacy cale miasta, drugi milosierny do tego stopnia ze oddaje swoje syna na smierc dla zbawinia ludzkosci, jak dla mnie to cos tu nie gra ...