Tę grę tworzy juz od wielu, wielu lat (w całości kierując projektem) Shigeru Miyamoto i wydaje ją na Revolution, a to oznacza 2 rzeczy- doskonale wyważony i wreszcie naprawdę INNOWAYJNY gameplay i tysiace motywów, pomysłów których próżno szukać na innych platformach. Wszyscy przecież wiemy, że platformówki z Mario to platformówki z Mario- nie do pomylenia z niczym innym. A Wii-lota tez ciezko by pomylić z takim 'a'la wychyleniowym' Dualem 3. To będzie coś czego doświadczą tylko i wyłącznie osoby, które zdecydują się wyłożyć kasę na Wii. Szkoda, że nie w dniu premiery, bo wtedy szansa na to, że powtórzy się sytuacja, gdy wszyscy rozpływali się w zachwytach nad mozliwościami N64 ukazanymi w SM64 byaby bardzo prawdopodobna. Ale wciąż po cichu liczę na to, że nawet jeśli gra nie pojawi się jednak podczas launchu Wii, to dostaniemy ją po miesiącu czy dwóch.
Jeśli będzie to tytuł na tyle zaskakujący i (co tu dużo kryć) śliczny, na ile wygląda teraz proste, możliwe do ukończenia w 5 minut demo, to tacy panowie z Naughty Dog przypomną sobie jak to było, gdy wszystkie platformówki były porównywane do Mario 64...
Jestem SMG absolutnie oczarowany, takiego podekscytowania nową grą Nintendo nie czułem od momentu gdy przypadkiem ujrzałem SM 64 pomykające plynnie w 3D. Zapragnąłem wtedy jak najszybciej zdobyć tę grę. Podobnie jest teraz. Galaxy również robi fenomenalne wrażenie- wszystko jest idealnie gładkie, design jest wspaniały, otoczenie jak i sam Mario ślicznie się błyszczy a animacja z hydraulikiem łapiącym Gwiazdkę po ubiciu bossa po prostu wymiata. No i trzeba wspomnieć o tak prozaicznej rzeczy, jak świetny framerate- spadków liczby klatek nie odnotowałem. I jestem do tego całkowicie usatysfakcjonowany oprawą AV. W tym wypadku jeszcze lepsza grafika zapewne nie byłaby nawet potrzebna, ale w końcu sama gra jest teraz w produkcji, więc można liczyć na jeszcze więcej detali i jeszcze ładniejszy efekt końcowy !
Z pewnością Galaxy to jedna z najbardziej elektryzujących gier całego E3, mająca w sobie ogromny potencjał. Podoba mi sie bardzo to, że widać, iż Shigsy nie zrywa z tradycją i klimatem Mario, ale rozbudowuje SMG na podstawie nowego pomysłu. I taki był od zawsze cel przyświecający temu genialnemu designerowi- zaimplementować w nowej grze z Mario coś, na co nikt wcześniej nie wpadł. Idea SMG- podróżowanie między planetami w kosmosie jest rzeczywiście genialnym pomysłem. Teraz wszystko zależy już od zaangażowania Miyamoto i zespołu. A zwazywszy na to, że SMG to pierwszy od wielu lat Mario, w kótrym Shigsy bierze na siebie rolę "director of the game", to nie mam pytań. Oby jeszcze obecność Mario w kosmosie została w jakiś w miare sensowny sposób umotywowana a gra sama w sobie miala wielkie planety(levele?), głębię i była długa, a będziemy mogli z pełnym przekonaniem powiedzieć, że jest to prawdziwa platformówka nowej generacji !